Po wprowadzeniu nowych amplitunerów z wyższej półki cenowej Denon postanowił odświeżyć ofertę znacznie tańszych, budżetowych konstrukcji. Tym razem katalog tego producenta zasiliły dwa nowe urządzenia – testowany AVR-X1400H oraz droższy i nieco bardziej zaawansowany AVR-X2400H. Co ważne, Denon zaaplikował w tych nowych modelach wszystkie niezbędne funkcje ułatwiające komunikację z urządzeniami bezprzewodowymi oraz technologie windujące te tanie konstrukcje na jeszcze wyższy poziom zaawansowania technicznego. Jest to naturalny proces wdrażany przez wszystkich producentów dostosowujących się w błyskawicznym tempie do rynkowych wymagań.
Obecnie nowe modele wprowadza się w zasadzie co roku, w ostateczności co dwa lata. Kiedyś nowości ukazywały się co kilka lat i było to obowiązującym standardem. Dziś z racji ciągłego rozwoju technologii związanych z obsługą urządzeń przenośnych, łączenia w bezprzewodowe systemy multi-room itd. nowe amplitunery wprowadza się do sprzedaży znacznie szybciej, co zaostrza również rywalizację między największymi firmami niepodzielnie rządzącymi w sektorze amplitunerów kina domowego. Denon należy do czołówki i produkuje obecnie jedne z najlepszych urządzeń tego typu na rynku, o czym świadczy chociażby wysoki poziom sprzedaży i rosnące z roku na rok zaufanie klientów. Testowana budżetowa jednostka jest konstrukcją na czasie i to z wielu względów – widać tendencję do ograniczania ilości gniazd w obszarze tylnego panelu, za to zwiększa się kompatybilność takiego amplitunera we współpracy z urządzeniami bezprzewodowymi.
Wszystko, co niezbędne
AVR-X1400H ma wszystko, czego trzeba, aby w pełni cieszyć się z bezprzewodowego streamingu muzyki z dowolnego urządzenia, a technologia HEOS sprawia, że mimo braku klasycznych wyjść sygnałowych lub też wyjść ze stopni końcowych obsługujących kolumny w drugiej czy też trzeciej strefie amplituner można zintegrować z aktywnymi kolumnami stworzonymi właśnie na potrzeby systemu HEOS. Oczywiście użytkownik ograniczony jest wtedy do stosowania kolumn wyposażonych w wyżej wymienioną technologię, ale mimo wszystko jest to i tak lepsze rozwiązanie niż redukowanie obsługi systemów drugiej bądź trzeciej strefy ze względu na konieczność utrzymania niskiej ceny amplitunera. Testowany amplituner posiada również bardzo ciekawy Tryb Eco dostosowujący moc wyjściową wzmacniaczy do poziomu głośności, redukując tym samym zużycie energii. Miłośnicy tego typu rozwiązań powinni być zadowoleni, ponieważ gdy zastosują wysokoefektywne kolumny, Denon dostosuje pobór prądu do ich niewygórowanych wymagań, co w efekcie pozwoli jeszcze bardziej zredukować zużycie prądu. Oczywiście na przestrzeni ostatnich lat w związku z modą na bycie "eko" producenci wprowadzali tego rodzaju układy, ale zwykle opierały się one na redukcji dynamiki. A to z kolei przekładało się na wyraźnie zubożony dźwięk, zwłaszcza w efekty specjalne, co nie jest mile widziane przez fanów ścieżek filmowych.
Wewnątrz rządzi elektroniczna architektura "modułowa". Mamy więc oddzielną płytkę sygnałową z obwodami cyfrowymi i analogowymi, odrębne przedwzmacniacze dla każdego z siedmiu stopni końcowych, a także solidnie skonstruowany układ zasilający, oparty m.in. na wydajnym transformatorze liniowym oraz sporym magazynie prądowym. Widać niezłe elementy bierne, takie jak kondensatory czy rezystory, co jest już tradycją w amplitunerach Denona, nawet tych z niższej półki cenowej. Jakość tych elementów znajduje bezpośrednie przełożenie na walory brzmieniowe amplitunerów produkowanych przez tę japońską firmę. Oczywiście z zewnątrz nowy model zmienił się nieco, ale wynika to raczej z "dopieszczenia" detali niż drastycznej przebudowy, jaką ostatnio zastosował w swoich amplitunerach inny znany japoński producent, a mianowicie Onkyo.
Dynamicznie i kulturalnie
Denon AVR-X1400H wyposażono w układ automatycznej kalibracji, co znacznie upraszcza początkującemu użytkownikowi przejście przez procedurę ustawień – cały proces trwa kilka minut, po czym urządzenie jest przygotowane do działania. Oprócz ustawień związanych z parametrami poszczególnych kolumn układ dostosowuje również krzywą korekcji pasma częstotliwości do warunków panujących w pomieszczeniu – ten układ niczym nie różni się od tych, jakie stosuje konkurencja, działa równie sprawnie, jak Audyssey EQ w amplitunerach marki Onkyo.
Jeśli chodzi o dźwięk, to Denon brzmi dynamicznie, jednak siła jego przekazu nie polega na zaskakiwaniu słuchacza błyskawicznym atakiem – co jest domeną znacznie droższych amplitunerów Denona – ale przede wszystkim na budowaniu niesamowitego klimatu przestrzennego. AVR-X1400H, mimo że jest urządzeniem tanim, to jednak ma umiejętność skupiania się na detalach mających bezpośredni wpływ na stwarzanie wokół widza swego rodzaju otoczki sprawiającej, że może on się poczuć, jakby był w centrum filmowej akcji. Szczególnie było to słychać, kiedy sięgałem po gatunki filmowe z pogranicza akcji i sensacji, gdzie wartkie sceny akcji budowane były z pożądanym napięciem właśnie poprzez dokładnie zróżnicowany obraz przestrzenny. Denon ma tendencję do jednoczesnego skupiania się na wielu aspektach brzmieniowych, w czym niewątpliwie pomaga mu przyzwoita czytelność brzmienia związana ze szczegółowym odtwarzaniem nie tylko zakresu wysokich, ale również i średnich tonów.
AVR-X1400H ma wszystko, czego trzeba, aby w pełni cieszyć się z bezprzewodowego streamingu muzyki z dowolnego urządzenia
Zawsze kiedy miałem okazję słyszeć któryś z amplitunerów Denona, moją uwagę zwracała właśnie wysoka rozdzielczość grania poparta jednocześnie bogato odwzorowaną barwą, na czym szczególnie zyskuje muzyka. Nie inaczej jest w modelu AVR-X1400H, więc polecam go przede wszystkim miłośnikom muzyki odtwarzanej wielokanałowo, obojętnie czy będzie ona pochodzić z krążka SACD, czy Blu-ray. Album "The Dark Side Of The Moon" legendarnej grupy Pink Floyd wydany na hybrydowym nośniku CD/SACD w konfiguracji wielokanałowej zabrzmiał obszernie i można było poczuć fantastyczny klimat tej płyty – dźwięki otaczające słuchacza emanowały swego rodzaju energią opartą przede wszystkim na złożoności brzmieniowej tej płyty, zwłaszcza w kontekście jej barwy i detaliczności.
Denon ma w sobie oryginalną lekkość grania, dzięki czemu mamy wrażenie, że dźwięki są odtwarzane bez kompresji i nie są wymuszone ponadprzeciętnym wysiłkiem amplitunera. AVR-X1400H gra swoim własnym niepowtarzalnym rytmem, okraszonym raczej przeciętną dynamiką, jeśli porównamy go na przykład z konkurencyjnymi konstrukcjami Harmana/Kardona czy też Onkyo pochodzącymi z tej samej półki cenowej. Ale mimo wszystko nawet jeśli w brzmieniu nie pojawia się aż tak zabójcza dynamika, to pulsuje ono z właściwie wyznaczonym rytmem przez określone dźwięki zarejestrowane podczas koncertu czy też pochodzącymi z filmowych ścieżek. Ten budżetowy amplituner jest chyba najbardziej "audiofilską" konstrukcją wielokanałową w swojej cenie, zważywszy na fakt, w jak dojrzałym stylu potrafi operować barwą i jaką oferuje plastykę brzmienia. Te pozytywne cechy pomagają również kreować dobry dźwięk z plików muzycznych pochodzących z urządzeń przenośnych – streaming jazzowych utworów z plików WAV, FLAC czy też klasyki z DSD pokazał, że wcale nie trzeba wydawać fortuny, aby przekonać się o wyższej jakości tego rodzaju muzyki odtwarzanej z bezstratnych formatów w porównaniu z klasycznym krążkiem CD.
Warto wiedzieć
Producenci amplitunerów, zwłaszcza w przypadku najtańszych tego typu urządzeń, dbają o ich wyposażanie w technologie umożliwiające nie tylko strumieniowanie muzyki z dowolnego przenośnego źródła dźwięku, ale również bezprzewodowe przesyłanie sygnału do głośników aktywnych. Podczas gdy konkurencyjne amplitunery Onkyo oparto na technologii Play-Fi, Denon wykorzystuje niemal identyczne rozwiązanie o nazwie HEOS. Denon mocno rozwinął HEOS, tworząc pełną rodzinę produktów umożliwiających bezprzewodową komunikację między sobą.
W katalogu tego japońskiego producenta można więc znaleźć dosyć ciekawą ofertę, zwłaszcza wśród aktywnych bezprzewodowych systemów głośnikowych, opartych na kolumnach różnej wielkości i o zróżnicowanej wydajności, przez co każdy model dostosowany jest do nagłaśniania pomieszczenia o określonej powierzchni. Oczywiście HEOS, podobnie jak w przypadku technologii Play-Fi, jest zdolny do współpracy z wieloma serwisami streamingowymi, takimi jak Spotify, Tidal czy też Pandora, oraz z radiem internetowym, umożliwiając tym samym szybki dostęp do różnego rodzaju muzyki. Aplikacja HEOS jest darmowa i dostępna dla urządzeń z różnymi systemami operacyjnymi.
Podsumowanie
Jeśli lubicie dźwięk mocno nasączony w detale, delikatnie ocieplony, z kwiecistą barwą, to Denon jest właśnie dla Was! To taka "audiofilska" konstrukcja w gronie budżetowych urządzeń – Denon urzeka i czaruje dźwiękiem. Jest wyposażony równie dobrze jak jego bezpośredni konkurenci, co stawia go w pierwszym szeregu z najlepszymi amplitunerami kina domowego z tej półki cenowej.