Cambridge Audio TVB2 (V2)

Według danych instytutu GfK w 2017 roku w Polsce sprzedano ponad 100 tys. soundbarów. Wzrost wartościowy sprzedaży tych urządzeń w okresie od stycznia do października w stosunku do 2016 roku wyniósł aż 30%. Lepszym wynikiem w segmencie audio mogą pochwalić się chyba tylko słuchawki. Co ciekawe, dane firmy badawczej wskazują, że soundbary wypierają zestawy kina domowego. Łatwo się domyślić, że klientów pociąga przede wszystkim kompaktowość takiego rozwiązania. O ileż przyjemniej wygląda salon z powieszonym na ścianie głośnikiem i tylko jedną "skrzynką" na podłodze!

Ogromną popularnością cieszy się także technologia Bluetooth, po którą producenci "dźwiękowych belek" sięgają nader chętnie. Sytuacja w Polsce nie jest ewenementem, podobny trend daje się zaobserwować w całej Europie. A skoro jest popyt, to za produkcję soundbarów biorą się nawet takie tuzy związane z branżą audio, jak brytyjska marka Cambridge Audio. Profanacja? Niekoniecznie. Wszak interes musi się kręcić, a zysk jest zawsze dobry, co zauważyli już starożytni, formułując sentencję "pecunia non olet".

Budowa i funkcjonalność

TVB2 to zestaw 2.1, na który składa się zgrabny, stosunkowo długi soundbar i całkiem pokaźny subwoofer. Zarówno jakość wykonania, jak i wyposażenie nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z produktem, któremu poświęcono dużo czasu i uwagi. Wystarczy zresztą sprawdzić rodzaj i ilość złączy w "belce": trzy wejścia HDMI obsługujące sygnał 4K, HDR i 3D (pozwalają na podłączenie np. tunera satelitarnego, odtwarzacza Blu-ray lub DVD, platformy streamingowej lub konsoli do gier) i jedno wyjście HDMI ze zwrotnym kanałem audio (ARC) mówią same za siebie. Posiadaczy starszych telewizorów ucieszy z pewnością obecność cyfrowego "optyka", a także wejścia AUX (3,5mm).

Elegancki, nieco lifestyle'owy design soundbaru powinien się podobać. Uniwersalne czarne wykończenie pasuje do każdego pomieszczenia – zarówno nowoczesnego, jak i w stylu "retro" – i do dowolnego systemu TV. "Belkę" można postawić pod telewizorem (o stabilność dbają podłużne gumowe nóżki), albo powiesić na ścianie, pod lub nad odbiornikiem – w komplecie znajdziemy łatwy do zainstalowania uchwyt ścienny, śruby i kołki. Z lewej strony soundbaru umieszczono moduł komunikacji NFC do szybkiego parowania Bluetooth, a z prawej panel sterowania w postaci czterech przycisków: włącznika, "+" i "–" do regulacji głośności oraz wyboru źródła. Najwygodniejszą obsługę zapewnia oczywiście poręczny pilot zdalnego sterowania, za pomocą którego otrzymujemy dostęp do dodatkowych źródeł dźwięku.

Ogólne wrażenie jest takie, że z TVB2 wylewa się naprawdę spora masa dźwięku

System wykorzystuje wzmacniacz klasy D o mocy 120W, który zawiaduje dwoma płaskimi 57mm głośnikami BMR w "belce" (w porównaniu z konwencjonalnymi głośnikami dynamicznymi cechują się one m.in. lepszym rozpraszaniem dźwięku zarówno w poziomie, jak i pionie, dzięki czemu to, gdzie siedzimy podczas oglądania filmów czy słuchania muzyki, nie ma większego znaczenia), a także 165mm głośnikiem niskotonowym zainstalowanym w subie. Główną jednostkę, czyli soundbar, wyposażono także w wydajny układ DSP, która zapewnia cztery różne systemy korekcji dźwięku (ich nazwy są wyświetlane na "belce"): TV – poprawia brzmienie programów z udziałem muzyki i głosu, Music – jest dostrojony do odtwarzania muzyki, Film – poprawia elementy przestrzenne oraz dynamikę, Voice – jest przeznaczony dla audycji z przewagą dialogów.

Subwoofer to całkiem spora skrzynka, której obudowę w większości wykonano z matowego tworzywa w kolorze czarnym. Górną ściankę tworzy połyskująca szklana tafla, ozdobiona logo Cambridge'a i diodą, która podczas pracy suba emituje dyskretne niebieskie światło, w trybie stand-by czerwone, a po mniej więcej 20 minutach bez sygnału gaśnie. Choć ryzyko zarysowania szklanej powierzchni jest niewielkie, to lepiej jednak nie eksperymentować z paprotkami czy ostrymi bibelotami.

Niskotonowiec jest praktycznie bezobsługowy. Jedyne, co należy zrobić, to podłączyć go do zasilania, pamiętając o tym, by stał do 10m od jednostki głównej. Popularna "ósemka" to zresztą jedyne gniazdo, w jakie subwoofer wyposażono. Niczego nie ustawiamy i nie naciskamy w celu rozpoczęcia parowania. Połączenie bezprzewodowe z soundbarem następuje automatycznie – wystarczy nacisnąć Power na pilocie albo "belce". Umieszczony od spodu przetwornik jest wspomagany tunelem bas-refleksu, a wysokie nóżki pozwalają na bezproblemową pracę membrany, eliminując przy okazji drgania obudowy.

Warto dodać, że oprócz wspomnianego już uchwytu w komplecie znajdziemy wszystkie kable niezbędne do podłączenia soundbaru, w tym HDMI, kabel optyczny i analogowy AUX.

Jakość brzmienia

Duży subwoofer – oczywiście jak na zestaw 2.1 z soundbarem w roli jednostki centralnej – oznacza z reguły masywny bas. I bez wątpienia jest to ten składnik pasma, który w największym stopniu przykuwa uwagę. Nie chodzi nawet o jego jakość, szybkość czy barwę; ważniejszy jest rozmach i ogólna skala dźwięku, z którą sam telewizor nie może w żaden sposób konkurować. Poza tym, jeśli odpowiednio ustawimy głośność i sam bas (skala od -6 do +6dB), to niskie częstotliwości można będzie odbierać nie tylko narządami słuchu, ale też... ciałem. Co prawda nie jest to jeszcze ścielący się po podłodze "dywan basu" o mocy Niagary, ale już zdecydowanie bardzo przyzwoity, solidny fundament, który świetnie sprawdzi się np. w filmach akcji.

Ogólne wrażenie jest więc takie, że z TVB2 wylewa się naprawdę spora masa dźwięku. Przejrzystość tego systemu daje o sobie znać już podczas oglądania kanałów dostępnych z dekodera, jak np. Discovery Science HD – słychać wówczas charakterystyczne "zmulenie" wprowadzane przez nałożenie na oryginalną ścieżkę dźwiękową warstwy dodatkowej, z tłumaczeniem czytanym przez lektora. Trochę szkoda, że przewidziano tylko cztery presety EQ. Najbardziej uniwersalne ustawienie to Film, acz nie sprawdza się w każdej sytuacji, podobnie zresztą jak Muzyka. Zbyt mocno odchudzający dźwięk tryb Voice jest moim zdaniem zbędny. Przydałaby się możliwość uprzestrzennienia dźwięku, tak jak w recenzowanym na sąsiednich stronach soundbarze JBL-a. Ideałem byłaby aplikacja z korektorem graficznym pozwalająca na dostrojenie dźwięku według własnego upodobania i zapisanie własnych presetów. Generalnie trudno oprzeć się wrażeniu niewykorzystania w stu procentach możliwości układu DSP.

Słuchając muzyki przez Bluetooth, łatwiej docenić możliwości analityczne zestawu Cambridge'a. Soundbar lekko wyostrza i rozjaśnia średnicę oraz wysokie tony, co wzmaga efekt żywości przekazu. Tryb Muzyka sprawdza się całkiem nieźle, oferując namiastkę brzmienia systemu hi-fi. Przekonująco prezentuje się wówczas zwłaszcza dynamika i to w obu skalach. Do pełni szczęścia brakuje tylko bardziej przekonującej (szerszej i głębszej) sceny stereo.

Podsumowanie

Najdroższy w minigrupie testowej soundbar zaoferował brzmienie najbardziej dojrzałe, oparte na solidnym fundamencie basowym. TVB2 V2 to udana namiastka zarówno systemu kina domowego, jak i hi-fi. Bezprzewodowy subwoofer w razie potrzeby można "ukryć" w pomieszczeniu (zachowując odległość do 10m od soundbaru), ale najważniejsze, że nie trzeba go w ogóle konfigurować.