s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Canton GLE 496.2 BT

test |
Kolumny podłogowe - Canton GLE 496.2 BT

Testujemy kolumny podłogowe Canton GLE 496.2 BT o efektownym dźwięku i ponadprzeciętnej dynamice z nisko schodzącym basem. Przestrzenne w stereo, ale i ładnie obrazujące efekty z filmowych ścieżek.

Firma Canton postanowiła wykorzystać platformę topowego modelu 496.2 serii GLE i zaproponować go klientom w dwóch wersjach – pasywnej i aktywnej. Wersja aktywna jest ciekawa, ponieważ wyposażono ją w panel dysponujący zarówno wejściami analogowymi, umożliwiającymi połączenie kolumn niemal z dowolnym analogowym źródłem sygnału, jak i cyfrowymi.

Wśród wejść cyfrowych, oprócz klasycznego optycznego i koaksjalnego, znalazło się HDMI w najnowszej specyfikacji. Co niezwykłe, model GLE 496.2 BT posiada wbudowane dekodery dla Dolby Digital i formatu DTS Digital Surround oraz DTS TruSurround – to rzadko spotykane rozwiązanie nawet w przypadku soundbarów stworzonych specjalnie z myślą o kinie domowym.

Elegancko i rzetelnie

Skrzynie oklejono winylową folią drewnopodobną (dostępna jest wersja biała lub czarna), ale producent nie poszedł na łatwiznę i zastosował starannie lakierowany front, który w zależności od wersji pokrywany jest białym lub czarnym lakierem matowym. Otwory, w których zainstalowano głośniki, są starannie wykonane, łącznie z frezami na odpowiedniej głębokości. To dzięki nim głośniki gładko łączą się z frontem, tworząc jednolitą powierzchnię, bez wystających koszy czy innych elementów montażowych. Przednia płyta jest też najgrubsza, ale to nie powinno dziwić, gdyż mieści w sobie trzy solidne głośniki stożkowe oraz kopułkę wysokotonową. Projektanci skrupulatnie wykorzystali również walory estetyczne przetworników aluminiowych, a ich osobliwy projekt pięknie współgra z białym, ewentualnie czarnym frontem.

Canton GLE 496.2 BT

Plusem kolumn aktywnych, a zwłaszcza tej konkretnej GLE 496.2 BT, jest to, że dwukanałowy system obsługujący dźwięk ze źródeł analogowych jest także zdolny do współpracy z odtwarzaczem Blu-ray bez potrzeby stosowania amplitunera kina domowego – kolumny GLE 496.2 BT posiadają dekodery takich formatów, jak Dolby Digital, DTS Digital Surround i DTS TruSurround. Oprócz tego użytkownik ma do dyspozycji szereg złączy znacznie ułatwiających całą konfigurację. Lewa kolumna posiada wbudowane wzmacniacze klasy D dla obydwu konstrukcji (do prawej kolumny doprowadzany jest już wzmocniony sygnał). Wyposażono ją w panel z kompletem złączy oraz znajdujący się z przodu wyświetlacz informujący o stanie pracy zestawów głośnikowych, wyborze obsługiwanego źródła itp.

Mimo że w systemie pracowały tylko dwie kolumny, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że pod względem dynamiki i potęgi basu dorównują one rozbudowanym, wielokanałowym instalacjom kina domowego

Całość jest zbudowana pomysłowo i oparta na niewielkich modułach, m.in. dzięki wzmacniaczom klasy D i wydajnemu impulsowemu układowi zasilania. Moda na minimalizm sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na dwukanałowe systemy stereo także na potrzeby kina domowego (ewentualnie soundbary) zamiast klasycznych konfiguracji 5.1. W tym kontekście propozycja niemieckiego producenta wydaje się godna uwagi.

Obiecujący moc doznań trójdrożny układ głośnikowy uzupełniono płaskim tunelem bas-refleks znajdującym się na tylnej ściance tuż u podstawy kolumn – płaski tunel pozwala zwiększyć opór akustyczny pomocny w obniżeniu rezonansu układu do pożądanej wartości, jednak nie kosztem nadmiernego ograniczenia przepływu powietrza. Taki układ z technicznego punktu widzenia jest nie tylko mniej stratny, ale też dzięki "uspokojeniu" się fal dźwiękowych w zakresie niskich tonów opuszczających bas-refleks pozwala zyskać na bardziej linearnej pracy bas-refleksu w szerszym spektrum częstotliwości. Przekłada się to oczywiście na wyższej jakości bas, ale również łatwość w ustawianiu kolumn w pomieszczeniu odsłuchowym.

Canton GLE 496.2 BT

Podczas poszukiwań właściwego miejsca dla tych kolumn okazało się, że w pokoju o powierzchni ponad 30 metrów kwadratowych w zupełności wystarczy odległość w granicach jednego metra od ściany tylnej. Co ciekawe, również w mniejszym pokoju o powierzchni 18 metrów kwadratowych GLE 496.2 BT nawet przy bliższym ustawieniu były w stanie uzyskać równomiernie rozproszony bas bez wyraźnych podbić, zwłaszcza w jego wyższych partiach. Na trójdrożny układ głośnikowy zainstalowany w tych starannie wykonanych skrzynkach składają się dwa solidne 200mm stożki aluminiowe.

Z kolei tony średnie powierzono głośnikowi wyposażonemu w nieco mniejszą aluminiową membranę stożkową o średnicy 180mm, jednak skonstruowaną nieco inaczej, z myślą o lepszym przenoszeniu dźwięku w średnim paśmie częstotliwości. Ładnie prezentujący się zestaw aluminiowych stożków uzupełnia 25mm aluminiowa kopułka wysokotonowa, wyposażona w soczewkę akustyczną poprawiającą propagację fal dźwiękowych w najwyższym podzakresie pasma. Kolumny wyposażono w komplet kabli (optyczny, koaksjalny, HDMI, kabel systemowy łączący obydwie kolumny oraz kable zasilające), a także estetyczny i ergonomiczny pilot zdalnego sterowania. Cokoły wyposażono w specjalnie zaprojektowane stopki antywibracyjne podklejone miękkimi podkładkami, z czego ucieszą się posiadacze drewnianych podłóg.

Siła i precyzja

Kolumny Canton GLE 496.2 BT brzmią efektownie i dysponują dużym potencjałem w zakresie dynamiki, zwłaszcza w skali makro, jak również niskich tonów. To właśnie bas od pierwszych chwil spędzonych w towarzystwie kolumn tej marki przykuł moją uwagę. Muzyka w stereo odtwarzana za pośrednictwem współpracującego z tymi kolumnami aktywnymi odtwarzacza CD charakteryzowała się przede wszystkim świeżym, energicznym brzmieniem, bez najmniejszych śladów zamulenia czy nawet nieznacznego spowolnienia. Cantony brzmią tak, jakby kwestią honoru była dla nich precyzja związana z odtworzeniem każdego aspektu dźwiękowego, prawidłowym oddaniem dynamiki konkretnych instrumentów, jak również ich możliwości w zakresie niskich tonów. Główny wpływ na to ma oczywiście wbudowana w ten zestaw głośnikowy amplifikacja klasy D (wzmacniacze połączono w takiej kombinacji, że jeden całkowicie przyporządkowano sekcji niskotonowej), charakteryzująca się nie tylko sporą mocą, ale też rewelacyjną dynamiką, z czego przecież tego typu konstrukcje słyną niemal od początku swego istnienia. Tak więc dla tego typu wzmacniaczy nawet trójdrożny układ głośnikowy oparty na dwóch stożkach (na kolumnę) przetwarzających zakres niskich tonów nie stanowi większego wyzwania. Użytkownik tych kolumn ma gwarancję, że współpraca na linii wzmacniacz–kolumny będzie układać się należycie i bez niespodzianek związanych z niedostatkami w zakresie dynamiki czy też nieprawidłową kontrolą, nawet przy najwyższych poziomach głośności.

Canton GLE 496.2 BT

Cena testowanych kolumn jest oczywiście wyższa w stosunku do modelu pasywnego, ale jeśli przeliczymy inwestycję związaną z koniecznością nabycia zewnętrznego wzmacniacza i kabli w przypadku kolumn pasywnych, to cena takiego zestawienia może przekroczyć wartość wersji aktywnej. Poza tym użytkownik tych kolumn nie będzie zmuszony do inwestycji w amplituner do kina domowego mający za zadanie dekodować sygnał z odtwarzacza Blu-ray przesłany drogą cyfrową, ponieważ Cantony posiadają własne dekodery. Dzięki temu połączenie z instalacją kinową (dwukanałową) jest niezwykle łatwa i, co najważniejsze, tania.

Podczas testów dużo uwagi poświęciłem na sprawdzenie, jak te aktywne kolumny poradzą sobie właśnie w takiej konfiguracji i nie zawiodłem się. Ze ścieżkami dźwiękowymi w formatach Dolby Digital czy DTS dźwięk, zwłaszcza w filmach akcji, był obszerny i majestatyczny. Mimo że w systemie pracowały tylko dwie kolumny, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że pod względem dynamiki i potęgi basu dorównują one rozbudowanym, wielokanałowym instalacjom kina domowego. Naturalnie jeśli chodzi o efekty przestrzenne, to musimy liczyć się z tym, że jest to system dwukanałowy i wszelkie dźwięki surround pochodzące z tła czy odgłosy zwykle odtwarzane przez tylne lub boczne kanały zostaną nieco spłycone. Z drugiej jednak strony Cantony odtwarzają dźwięk z filmowych ścieżek na tyle rasowo i z takim kinowym pazurem, że o tej drobnej niedogodności szybko zapomnimy.

GLE 496.2 BT prezentują rozdzielczą i szczegółową górę pasma, co jest charakterystyczne nawet dla znacznie droższych kolumn z katalogu marki Canton – dźwięk z filmowych ścieżek zyskiwał na szczegółowości, ale nie stawał się agresywny, mimo że kopułki wysokotonowe wykonane są z aluminium. Canton ma olbrzymie doświadczenie w projektowaniu głośników tego typu, o czym mogłem przekonać się już wiele razy, odsłuchując nawet znacznie droższe zestawy głośnikowe z oferty tego niemieckiego producenta.

Canton GLE 496.2 BT

Warto wiedzieć

Seria GLE w katalogu marki Canton plasuje się niemal na samym początku oferty, a znajdujące się w jej obrębie modele należą do jednych z najbardziej przystępnych cenowo, jakie obecnie produkują Niemcy. Mimo to podstawowy pasywny model 496.2 okazał się na tyle wydajną i udaną konstrukcją, że producent postanowił wykorzystać go jako bazę do stworzenia aktywnego zestawienia głośnikowego – wersja z dopiskiem "BT" załatwia wiele problemów, zwłaszcza wtedy, gdy użytkownik tych kolumn będzie chciał oprócz odsłuchów muzyki w stereo cieszyć się pełnym emocji brzmieniem filmowych ścieżek dźwiękowych.

Podsumowanie

Testowane zestawy głośnikowe polecam przede wszystkim osobom, które chcącą połączyć przyjemność ze słuchania muzyki w stereo z wysoką jakością dźwięku podczas seansów filmowych, ale bez konieczności inwestowania w dodatkowe głośniki, na które trzeba przecież znaleźć miejsce w salonie. Dzięki zaledwie dwóm kolumnom Canton GLE 496.2 BT uzyskamy niemal równie satysfakcjonujące kinowe efekty dźwiękowe, a ich dodatkową zaletą jest fakt, że bez najmniejszych problemów będziemy mogli połączyć je z odtwarzaczem Blu-ray za pośrednictwem gniazd HDMI, co jest opcją w zasadzie niespotykaną wśród aktywnych zestawów głośnikowych.

Werdykt: Canton GLE 496.2 BT

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Efektowny dźwięk dzięki ponadprzeciętnej dynamice i nisko schodzącemu basowi. Przestrzenne w stereo, ale i ładnie obrazujące efekty z filmowych ścieżek dźwiękowych. Łatwe w konfiguracji, świetnie wyposażone we wszelkiego rodzaju złącza

Minusy: Z racji ograniczeń konfiguracji dwukanałowej nie zaprezentują tak rozłożystej i obfitej przestrzeni, jak systemy wielokanałowe

Ogółem: Przypadną do gustu nie tylko minimalistom chcącym posiadać dobrze zgrany system stereo, ale również osobom preferującym dwukanałowe systemy do odtwarzania filmowych ścieżek dźwiękowych

Ocena ogólna:

PRODUKT
Canton GLE 496.2 BT
RODZAJ
Kolumny podłogowe
CENA
12.998 zł (para)
WAGA
19,2 kg (szt.)
WYMIARY (SxWxG)
210×1060×310 mm
DYSTRYBUCJA
Horn Distribution S.A.
www.horn.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Pasmo przenoszenia: 22Hz–30kHz
  • Skuteczność: 90,5dB
  • Moc nominalna: 300W
  • Podział pasma częstotliwości: 300Hz; 3200Hz
  • Konstrukcja trójdrożna
  • Płaski tunel bas-refleks wyprowadzony u podstawy
  • 25mm aluminiowa kopułka wysokotonowa
  • 180mm stożek średniotonowy z aluminiową membraną
  • 2x200mm stożek niskotonowy z aluminiową membraną
  • Dostępne wersje wykończenia: czarny, biały
  • Złącza HDMI (1 wyjście, 3 wejścia); analogowe wejścia stereo; cyfrowe wejścia optyczne i koaksjalne
  • 1 wyjście subwooferowe
  • Dekodery: Dolby Digital, DTS Digital Surround, DTS TruSurround