Kanadyjski Paradigm znany jest z produkcji kolumn głośnikowych dysponujących ponadprzeciętnym basem, ale nie należy zapominać, że również wśród aktywnych jednostek niskotonowych odniósł w ostatnich latach wiele sukcesów, stając się jedną z dominujących marek na światowym rynku audio-wideo. Wiele aktywnych subwooferów zaprojektowanych i przez Kanadyjczyków bez wątpienia górowało nad konkurencją w swoim przedziale cenowym, a takie konstrukcje jak Persona Sub czy modele z serii Prestige, pokazują ogromny potencjał jakim dysponują aktywne jednostki niskotonowe.
W ostatnich latach doszło do znacznego ożywienia firm specjalizujących się w produkcji aktywnych subwooferów, co zaowocowało jeszcze większymi inwestycjami w nowe technologie i rozwiązania, mające niebagatelny wpływ nie tylko na jakość obsługi urządzeń tego typu, ale przede wszystkim na wzrost ich efektywności, kosztem niższego zużycia energii. Stało się tak za sprawą rozwoju technologii w produkcji wzmacniaczy klasy D, które wykazują się znacznie wyższą efektywnością w stosunku do mocno rozpowszechnionych jednostek klasy AB.
Paradigm poczynił duże inwestycje na produkcję aktywnych jednostek niskotonowych, co przełożyło się na konstrukcje dysponujące nie tylko potężnymi mocami, ale też doskonale opracowanymi obudowami odpornymi na wibracje, a także jeszcze bardziej wydajnymi wooferami. Ostatnio Paradigm zadbał też o funkcjonalność urządzeń tego typu, wyposażając je w opcjonalne moduły bezprzewodowej transmisji sygnału i układy korekcji akustyki ARC. Zadbano także o zupełnie nową jakość w obsłudze poszczególnych funkcji, dzięki opracowaniu specjalnej aplikacji opracowanej z myślą o aktywnych jednostkach niskotonowych tego kanadyjskiego producenta.
Wszchstronny i funkcjonalny
Aplikację o nazwie Paradigm Subwoofer Control App stworzono zarówno dla przenośnych urządzeń wyposażonych w system operacyjny iOS, jak i Android. Dzięki niej użytkownik może przejąć pełną kontrolę nad aktywnym subwooferem, nie wstając nawet z fotela znajdującego się w miejscu odsłuchowym. To bardzo wygodna forma dostosowania charakteru brzmienia subwoofera do własnych potrzeb.
Jakiś czas temu miałem okazję testować innej marki, wyposażony w rozwiązanie tego typu. a był to model SB-3000 amerykańskiej firmy SVS. Aplikacja dzięki której można było sterować każdą ważną funkcją tej aktywnej jednostki niskotonowej była również dostępna dla urządzeń bazujących na systemie iOS, jak i Android. Już wówczas mogłem przekonać się jak bardzo wygodne jest to rozwiązanie. Wszystkie opcje jesteśmy w stanie ustawić z poziomu ekranu smartfona lub tabletu, nie opuszczając tym samym miejsca odsłuchowego. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest to, że pozostając w miejscu odsłuchowym słyszymy od razu wprowadzane zmiany, co uwalnia nas od wielokrotnych spacerów od subwoofera do miejsca odsłuchowego gdybyśmy ręcznie ustawiali parametry brzmienia.
Oczywiście producent nie zapomniał również o wyposażeniu jednostki X12 w system kalibracji akustyki ARC, pozwalający uzyskać jeszcze wyższą jakość brzmienia, dzięki korekcji sygnału docierającego do głośnika ze wzmacniacza w oparciu o pomiary wykonywane profesjonalnym mikrofonem. Defiance X12, tak jak każdy aktywny subwoofer średniej klasy z katalogu Paradigm, zbudowano przy zastosowaniu firmowych rozwiązań konstrukcyjnych mających na celu zwiększenie wydajności urządzenia, jak również poprawę reprodukcji zakresu niskich tonów.
Skrzynia jest solidna, zwarta i masywna, zbudowana z płyt MDF z użyciem wewnętrznych wzmocnień poprzecznych, co zapewnia znakomite warunki do pracy potężnemu głośnikowi niskotonowemu. Ten z kolei wyposażono w membranę o średnicy nieco ponad 30-centymetrów wykonaną z mieszanki polipropylenu i karbonu. Obydwa te materiały mają zapewnić, oprócz maksymalnej sztywności, również niską wagę.
Pokazał wszystko to, czego możemy oczekiwać od topowych konstrukcji tego producenta, czyli fenomenalny zasięg do najniższych składowych, potęgę basu oraz znakomitą kontrolę.
Woofer dostosowany jest do pracy przy ekstremalnych obciążeniach i z tego względu zadbano o należyte chłodzenie układu magnetycznego poprzez zastosowanie ażurowego, ale jednocześnie sztywnego kosza z metali lekkich. Uwagę zwraca również specyficzne zawieszenie głośnika niskotonowego – jest ono zainstalowane w odwrotnej konfiguracji tj. fałda skierowana jest do wewnątrz kosza, a nie na zewnątrz, jak w większości konstrukcji głośnikowych. Jednak najbardziej specyficznym elementem zawieszenia są poprzeczne karbowania na pełnym obwodzie fałdy, mające na celu redukować zniekształcenia – guma zawieszenia jest znacznie cieńsza niż standardowo, ale dzięki pogrubieniom w formie karbów, właśnie w te miejsca odprowadzane są i wytłumiane rezonanse. Zawieszenie ART dodatkowo podnosi efektywność głośnika o 3dB w porównaniu do standardowego odpowiednika, bowiem stawia ono znacznie mniejszy opór mechaniczny.
Skrzynia jest oczywiście zamknięta, ale jest to coraz częściej spotykane rozwiązanie nie tylko ze względu na wysokowydajne wzmacniacze klasy D, ale przede wszystkim z uwagi na coraz bardziej wytrzymałe i wydajniejsze konstrukcje głośników niskotonowych – z tego względu nie muszą one być wspomagane w basie przez układ rezonansowy bas-refleks.
Potęga, zasięg i precyzja
Defiance X12 okazuje się być aktywną jednostką niskotonową świetnie radzącą sobie zarówno w konfiguracji dwukanałowej, jak i wielokanałowej. Dzięki aplikacji Paradigm Subwoofer Control App sterowanie tym subwooferem jest dziecinnie proste (z tego też względu producent zrezygnował z większości klasycznych przełączników i pokręteł jakie zwykle znajdują się w obrębie tylnego panelu), ale szczególnie ważne jest to, że wszystkich ustawień możemy dokonać z miejsca odsłuchowego, co zwiększa ich precyzję, i zawsze możemy je zapisać w pamięci systemu - inne dla ścieżek filmowych, a inne do słuchania muzyki w konfiguracji wielokanałowej lub stereofonicznej.
X12 w konfiguracji stereo (połączenie za pośrednictwem wejść wysokopoziomowych ze wzmacniaczem Leema Acoustics Pulse IV) zachowywał się z klasą, odzywając się tylko w momentach kiedy zachodziła taka potrzeba dyskretnie dopełniając brzmienie systemu o najniższe partie niskich tonów. Kontrabas z kilku płyt Patricii Barber zabrzmiał masywnie, dźwięcznie, ale nie przesadnie twardo czy zbyt miękko. Doskonałe zróżnicowanie tego instrumentu oraz brak jakichkolwiek podkolorowań pokazały spory potencjał X12, zwłaszcza w momentach, kiedy muzyka wymagała od systemu największej precyzji w operowaniu dźwiękiem w zakresie najniższych częstotliwości.
Z kolei w konfiguracji wielokanałowej Paradigm pokazał wszystko to, czego możemy oczekiwać od topowych konstrukcji tego producenta, czyli fenomenalny zasięg do najniższych składowych, potęgę basu oraz znakomitą kontrolę. Podczas projekcji koncertu Schillera z Berlina wraz z orkiestrą symfoniczną z krążka Blu-ray zatytułowanego "Symphonia", aktywny subwoofer X12 pokazał pełnię możliwości – dźwięk prawdziwej perkusji, orkiestry symfonicznej czy też partii generowanych przez syntezatory trzymał kontur, ale jednocześnie okazał się być mocno zróżnicowany, co jest cechą typową dla najbardziej zaawansowanych jednostek niskotonowych. Ta ekscytująca, wręcz wybuchowa mieszanka basu, nie wyprowadziła z równowagi Paradigma ani na chwilę.
Poszczególne dźwięki odtwarzane były z niebywałą precyzją, zwłaszcza gdy za pomocą aplikacji Paradigm Subwoofer Control App uruchomiłem system ARC, ale muszę przyznać, że i bez niego subwoofer X12 sprawdził się rewelacyjnie (sporo zależy od akustyki pomieszczenia odsłuchowego). Testowany subwoofer oferuje zwarty, szybki i mocno zróżnicowany bas z imponującym zasięgiem i neutralną barwą, bez względu na to, czy będziemy go używać w konfiguracji wielokanałowej, czy stereofonicznej. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że X12 dzięki systemowi ARC bardzo dobrze znosi aklimatyzację w pomieszczeniach o skrajnie różniącej się akustyce.
Warto wiedzieć
Kanadyjczycy do subwooferów z serii Defiance X dodają coś ekstra - mikrofon układu ARC wraz z niezbędnym okablowaniem (za dopłatą), dzięki czemu można przeprowadzić korekcję akustyki pomieszczenia, dostosowując brzmienie subwoofera tak, żeby było skrojone na miarę pokoju w jakim się znalazł. Co ciekawe, układ ARC (wymagane jest zainstalowanie niezależnej aplikacji pod nazwą Anthem ARC Mobile, natomiast aplikacja Paradigm Subwoofer Control App jedynie go włącza lub wyłącza, gdy chcemy sprawdzić działanie subwoofera z ustawieniami ARC lub bez nich) można użyć na trzy sposoby polecane przez producenta. Pierwszy z nich jest stosunkowo prosty, bo do zadziałania systemu ARC wystarczy smartfon z systemem iOS wykorzystujący wbudowany w urządzenie mikrofon oraz mobilną aplikację ARC.
Drugi jest już nieco bardziej zaawansowany, ale wciąż łatwy do przeprowadzenia ze względu na użycie smartfona czy tabletu z system operacyjnym iOS lub Android oraz zewnętrznego mikrofonu systemu ARC. W przypadku tej konfiguracji wymagany jest jednak adapter przejściowy OTG służący do połączenia kabla mikrofonu ze smartfonem lub tabletem. Najbardziej zaawansowanym i wciąż najlepszym sposobem, polecanym przez producenta, jest trzecia konfiguracja przy użyciu komputera PC z systemem Windows. Bez względu na rodzaj pomiaru, mikrofon należy ustawiać kolejno w pięciu różnych pozycjach pokazanych na planszy informacyjnej, dostępnej w aplikacji ARC. Po szybkiej analizie akustyki pomieszczenia system ARC jest już w pełni skalibrowany i gotowy do użycia.
Podsumowanie
Defiance X12 to przede wszystkim efektowny, ale i dojrzały dźwięk w zakresie niskich tonów, zarówno w konfiguracji dwukanałowej, jak i wielokanałowej. Pod względem siły przebicia niskich tonów, ich masy, ale jednocześnie barwy i głębi, X12 ma niewielu godnych siebie konkurentów. Do tego dochodzi jeszcze znakomicie działająca aplikacja Paradigm Subwoofer Control App dzięki której nie wstając z fotela mamy pełen wgląd we wszelkie ustawienia – doskonałą propozycją dla miłośników potężnego basu jest możliwość niezależnej regulacji wzmocnienia najniższych partii basu, dzięki czemu dźwięk nabiera niesamowitej masy, dodając odtwarzanej muzyce superbasowego dopalenia.