Stosunkowo młoda firma Fyne Audio oparła swoją produkcję o kolumny zaawansowane konstrukcyjnie, bazujące na koncentrycznym układzie głośnikowym, w możliwie atrakcyjnych cenach. Fyne Audio, nawet jak na stosunkowo młodą markę, jest w posiadaniu całkiem pokaźnego katalogu. Jej oferta obejmuje pięć serii produktów, z których podstawowa, najtańsza to F300 – cena najdroższego modelu F303 nie przekracza 3.400 złotych. Kolejną, bardziej zaawansowaną serią jest F500, składająca się z kolumn opartych na koncentrycznym układzie głośnikowym IsoFlare. Ceny zaczynają się od 3.200 złotych za najtańszy model podstawkowy F500, a kończą na testowanych kolumnach F502SP (Special Production) w cenie 20.000 złotych za najbardziej ekskluzywną wersję w fornirze orzechowym, pokrytym wieloma warstwami błyszczącego lakieru.
Do powstania kolumn F502SP przyczyniła się luka, powstała pomiędzy seriami 500 a 700. Różnice zarówno w cenach poszczególnych modeli, jak i jakości brzmienia, są bowiem bardzo duże. Wypuszczając na rynek model F502SP, producent chciał wypełnić tę lukę. Zaproponował zatem nietypowe rozwiązanie, a mianowicie głośniki wysokiej jakości stosowane w modelach z serii F700, umieścił w skrzynkach przeznaczonych dotychczas do tańszych modeli z serii F500. Obniżono w ten sposób koszty produkcji umożliwiając tym samym zmniejszenie ceny końcowej nowopowstałego modelu, któremu nadano sygnaturę F502SP. Nowy model oferuje brzmienie dorównujące modelom z serii 700, ale za dużo mniejsze pieniądze, kosztem pięknie zaprojektowanym i wykonanym skrzynkom. Pomysł obniżenia cen poprzez zastosowanie tańszych obudów, jest w mojej ocenie trafiony, co potwierdziły testy odsłuchowe.
W ofercie firmy Fyne Audio, oprócz wymienionych wcześniej, znajduje się jeszcze seria F1, stanowiąca jej szczytowe osiągnięcie. Są to konstrukcje hi-endowe, których ceny mieszczą się w zakresie od 31.000 złotych za podstawkowy model F1-8 do 139.000 złotych za referencyjne kolumny podłogowe F1-12, ale tą serią zajmiemy się przy innej okazji.
Firmowe rozwiązania
IsoFlare i Bass Trax należą do firmowych rozwiązań marki Fyne Audio. O ile jednak Bass Trax jest zupełnie nowym pomysłem, o tyle układ głośnikowy IsoFlare ma nieco więcej wspólnego z koncentrycznymi układami głośnikowymi stosowanymi przez firmę Tannoy, choć w zupełnie innej formie. Warto przypomnieć, że firma Fyne Audio została założona przez doświadczonych inżynierów, którzy odeszli wcześniej z Tannoya. Jednak w przypadku IsoFlare widać wyraźnie, że w Fyne Audio realizują już własne pomysły.
Kolumny F502SP różnią się od testowanego niegdyś modelu podstawowego tym, że cały układ głośnikowy został bezpośrednio zaimplementowany z droższych kolumn F702. IsoFlare odnosi się oczywiście do współosiowej konstrukcji głośnikowej, tworzonej przez dwa zintegrowane osiowo przetworniki. Za średnie i niskie tony odpowiada wykonany z włókien celulozowych stożek nisko-średniotonowy, wyposażony w specyficzne, symetrycznie pofałdowane, zawieszenie górne. W jego centrum znalazła się wysokotonowa kopułka magnezowa, wyposażona w silny, neodymowy układ magnetyczny oraz w specjalnie ukształtowaną tubkę, mającą za zadanie podnieść efektywność głośnika wysokotonowego oraz skorygować go czasowo względem fal akustycznych, reprodukowanych przez stożek nisko-średniotonowy.
W przypadku tego wyspecjalizowanego głośnika mającego zapewnić punktowe źródło dźwięku w pełnym paśmie częstotliwości, Fyne Audio czerpie już z własnych rozwiązań, stosując odmienne rozwiązania niż Tannoy. W oczy rzucają się nie tylko specyficznie ukształtowane zawieszenia FyneFlute, ale też wiele innych elementów. Głośniki pracujące w dwuipółdrożnym układzie, opartym na wyspecjalizowanym przetworniku koncentrycznym IsoFlare, uzupełniono dodatkowym wooferem. Jest to specjalny głośnik niskotonowy wyposażony w korektor fazowy, co poprawiło liniowość jego pracy, ale także przyczyniło się do zmniejszenia masy samej membrany stożkowej.
Skrzynie modelu F502SP zbudowano z płyt pilśniowych o zwiększonej gęstości, wykończonych naturalną drewnianą okleiną orzechową, bądź czarnym lub białym lakierem na wysoki połysk. Wewnątrz obudów, w dolnej części skrzynki, wydzielono niewielką przestrzeń na potrzeby układu Bass Trax, składającego się z tunelu rezonansowego wpuszczonego do niewielkiej komory dysponującej wyprofilowanym otworem wylotowym. Naprzeciw niego znalazł się stożkowy dyfuzor mający za zadanie rozpraszać strugi powietrza w zakresie 360 stopni. Układ ten działa na zasadzie łagodnego i stopniowego rozładowania ciśnienia, by później skierować strugi powietrza o niższej prędkości na dyfuzor, znajdujący się między dolną ścianką skrzynki a cokołem.
Obraz stereo jest typowy dla kolumn wyposażonych w głośniki współosiowe, scena jest kreślona z rozmachem i doskonale zobrazowaną głębią.
Współosiowy IsoFlare, jak i stożek niskotonowy, pracują we wspólnej komorze, co jest typowe dla głośnikowych układów dwuipółdrożnych.
Zachwycająca przestrzeń
Znakiem rozpoznawczym marki Fyne Audio są koncentryczne głośniki IsoFlare, które stosuje się już w kolumnach z serii 500. Oczywiście wykorzystano je także w droższych F502SP, co naturalnie przekłada się na wysoką jakość dźwięku reprodukowanego przez te okazałe, masywne kolumny podłogowe. Uwagę zwraca obraz stereo typowy dla zestawów głośnikowych, wyposażonych w głośniki współosiowe. Scena jest kreślona z rozmachem, a jednocześnie z doskonale zobrazowaną głębią. W muzyce jazzowej, głównie w utworach Milesa Davisa, doskonale było "widać" każdy instrument na scenie i to nie tylko na pierwszym, czy drugim planie, ale również w głębi. Bez najmniejszego wysiłku mogłem określić ich położenie na scenie, praktycznie z dokładnością do centymetra. W utworach z albumu "Blow Up 2M" odnosiłem wrażenie, że scena generowana jest w skali 1:1. Perkusja, na której grał między innymi Takayuki Koizumi, została odtworzona przez Fyne Audio nie tylko z zachowaniem doskonałej lokalizacji, ale również z adekwatną do rozmiarów bębnów, dynamiką i siłą przebicia. Z kolei talerze perkusyjne zabrzmiały tak, jak można oczekiwać po wykonanej z metali lekkich, kopułce wysokotonowej. Była więc perfekcyjna kontrola ataku i prawidłowe wybrzmienia oraz co najważniejsze, czysty i energiczny przekaz.
Warto również wspomnieć o basie, bo ten odtwarzany jest z absolutną swobodą, bez śladów kompresji i tendencji do podbijania jego wyższych partii. Niskie tony brzmią w sposób niewymuszony, tak jakby były odtwarzane przez znacznie większe membrany, niż te zainstalowane w głośnikach kolumn F502SP. Można to wyraźnie odczuć, gdy sięgniemy po muzykę bogatą w nisko schodzące partie basu zmuszające do większego wysiłku zarówno wzmacniacz, jak i kolumny.
Do napędzania Fyne Audio korzystałem ze znakomitego wzmacniacza lampowego Ayon Scorpio XS, na przemian z D-klasowym tranzystorem One Cast marki Cyrus. Te obydwie konfiguracje okazały się być bardzo udane, gdyż F502SP są dość łatwe do napędzania. W momentach wymagających zachowania szczególnej kontroli dźwięku, w partiach niskotonowych, bardzo dobrze poradziły sobie z odtworzeniem linii basowej poszczególnych. Ich brzmienie było czyste, konturowe i zróżnicowane.
Warto wiedzieć
Firma Fyne Audio oferuje nie tylko nowocześnie prezentujące się kolumny głośnikowe w segmencie budżetowym, jak i hi-endowym. W jej katalogu możemy również znaleźć inne ciekawe produkty np. subwoofery aktywne z serii F3, których ceny zawierają się w kwotach 1.700-3.500 złotych. Wszystkie subwoofery wyposażone są w wydajne wzmacniacze klasy D współpracujące z układami DSP. Wszystkie też dysponują wzmocnionymi, wentylowanymi obudowami z tunelem bas-refleks wyprowadzonym od spodu.
Ale w ofercie firmy znajdziemy także głośniki instalacyjne do zabudowy w ścianach. Wszystkie one wyposażono w bardzo dobre głośnikowe układy koncentryczne, będące chlubą firmy. Z tego względu nawet głośniki instalacyjne zapewniają świetne walory brzmieniowe.
Podsumowanie
Fyne Audio F502SP, mimo podobnego symbolu, nie mają wiele wspólnego z wcześniej wypuszczonymi na rynek F502. Brzmią od nich znacznie lepiej, pokazując ogromny potencjał zestawów głośnikowych pochodzących z serii 700. Jednocześnie ich cena jest bardziej akceptowalna dla szerszego grona potencjalnych odbiorców. Testowane kolumny, są co prawda dwukrotnie droższe, od podstawowej wersji modelu F502, ale jeśli porównamy je z F702, to okaże się, że cena F502SP nie poraża. Może to być zatem idealny wybór dla osób ceniących jakość brzmienia wyżej, niż eleganckie obudowy.