Model AVR-S760H na tle droższych amplitunerów kina domowego z oferty japońskiego Denona prezentuje się skromnie, ale jeśli przeanalizujemy jego możliwości i rozwiązania technologiczne, to okaże się, że w swojej grupie cenowej jest to jedna z najlepszych propozycji. Oferuje mnóstwo funkcji i udogodnień, a na uwagę zasługuje fakt, że mimo niezbyt imponującej liczby wyjść ze stopni końcowych (łącznie jest ich siedem) może obsłużyć układ głośnikowy 5.1.2 dla Dolby Atmos.
Oprócz tego, oferuje znane z droższych amplitunerów Denona tryby dźwięku przestrzennego Dolby Atmos Height Virtualization Technology i DTS Virtual:X, umożliwiające wirtualne odtworzenie górnych kanałów dla Dolby Atmos, bez potrzeby stosowania głośników sufitowych ewentualnie nadstawkowych na przednich kolumnach. A jeśli chodzi o kwestię obrazu to AVR-S760H poradzi sobie nawet z wyświetlaczami o rozdzielczości 8K. Zapewnia także wszelkie udogodnienia związane z automatyczną kalibracją przy użyciu systemu pomiaru akustyki pomieszczenia Audyssey MultEQ. Mówiąc krótko, to nieprzeciętna bestia za rozsądne pieniądze.
Budowa
Z zewnątrz AVR-S760H prezentuje się skromnie, a w wersji czarnej wręcz ascetycznie, co absolutnie nie ujmuje mu elegancji, która jest atutem niemal każdego amplitunera marki Denon. Paradoksalnie pewne oszczędności, które musiał poczynić producent, wyszły temu amplitunerowi na dobre. Przykładowo, jeśli spojrzymy na tylny panel, to przekonamy się, że nie jest przeładowany różnego rodzaju złączami, jak w droższych urządzeniach, a dzięki temu jest mniej skomplikowany i bardziej przyjazny w użytkowaniu. Każdy powinien połapać się, nawet bez instrukcji obsługi, do czego służy dane złącze i z jakimi źródłami można tego Denona połączyć.
Jeśli chodzi o złącza analogowe mamy tu wyraźnie wydzielone wejście Phono, zdolne obsłużyć gramofony wyposażone we wkładki magnetyczne typu MM. Do wykorzystania pozostają jeszcze dwie pary wejść stereo RCA. Wśród wejść cyfrowych są dwa optyczne, a ilość wyjść z przedwzmacniacza zredukowano do zaledwie dwóch złączy subwooferowych. Świadczy to, że AVR-S760H zaprojektowano z myślą o pracy w prostszych instalacjach wielokanałowych, bez możliwości rozbudowy o dodatkowe zewnętrzne końcówki mocy. Z tyłu jest jeszcze sześć wejść HDMI i jedno wyjście, z którego można wypuścić sygnał wideo o rozdzielczości 8K.
Wyjść ze stopni końcowych jest siedem, a to oznacza, że możemy stosować różne konfiguracje głośnikowe, łącznie z użyciem górnych kanałów sufitowych dla Dolby Atmos. AVR-S760H jest prosty w obsłudze, a dzięki asystentowi ustawień przeprowadzi nawet mniej doświadczone osoby przez cały proces konfiguracyjny.
Jakość dźwięku
Denon AVR-S760H zapewnia imponującą dynamikę i przestrzenność brzmienia. Są to więc atrybuty dźwięku szczególnie cenione przez miłośników kina domowego. Żeby jednak wycisnąć maksimum z tego japońskiego amplitunera, trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki pracy, między innymi poprzez właściwy dobór kolumny. Dysponuje on mocą ciągłą 75W na kanał, ale przy zaledwie dwóch w pełni wysterowanych kanałach. Musimy się zatem liczyć z tym, że podłączając więcej kolumn, moc jeszcze spadnie. Dlatego najlepiej wybrać łatwe do napędzenia zestawy głośnikowe. Do takich z pewnością należą kolumny Klipsch Reference Cinema System 5.0.4. Ich wysoka skuteczność będzie w tym przypadku atutem.
Z kolei ze względu na niedobory w basie warto mieć w systemie aktywny subwoofer i skonfigurować amplituner w taki sposób, żeby najniższe składowe pasma dla wszystkich kanałów były kierowane przez procesor właśnie do subwoofera. Co nam to da?
Przede wszystkim amplituner nie musi się wysilać, by wygenerować duże dawki prądu ze stopni końcowych, ponieważ znaczną część mocy potrzebną do odtworzenia basu, procesor skieruje do wzmacniacza znajdującego się w aktywnym subwooferze. Dzięki takiej konfiguracji dysponujące niższą mocą amplitunery zyskają na dynamice, a ich dźwięk będzie precyzyjniej odtwarzany.
Denon w połączeniu z kolumnami Klipsch Reference Cinema System 5.0.4 pokazał się z dobrej strony, prezentując rozłożyste i przykuwające uwagę brzmienie. Bas przy wykorzystaniu aktywnego subwoofera Velodyne DB-10 cechował się dobrą kontrolą i szybką reakcją na zmiany rytmiki, zwłaszcza kiedy słuchałem koncertów z płyt Blu-ray w trybie wielokanałowym. Bardzo dobrze słuchało mi się za pośrednictwem tego Denona, muzyki zespołu Pink Floyd z albumu "The Endless River" (Blu-ray w formacie DTS Master Audio 96kHz/24bit.) Zjawiskowo niski bas, cechował się potęgą i co najważniejsze, dobrą kontrolą. Dzięki konturowo brzmiącym, dobrze zróżnicowanym niskim tonom, byłem w stanie bez wysiłku śledzić instrumentalną złożoność tej płyty i zachwycać się jej niecodziennym klimatem.
Denon w połączeniu z kolumnami Klipsch Reference Cinema System 5.0.4 pokazał się z dobrej strony, prezentując rozłożyste i przykuwające uwagę brzmienie.
Denon, zwłaszcza w przypadku najdroższych amplitunerów, od zawsze imponował mi budową panoramy wielokanałowej. AVR-S760H, mimo że relatywnie tani, pokazał się z bardzo dobrej strony udowodniając, że jest w stanie pod wieloma względami dorównać droższym maszynom z oferty japońskiego producenta.
Przestrzeń była prezentowana z rozmachem typowym dla Denona. Wyraźnie akcentowane były dźwięki pojawiające się na pierwszym planie, zarówno w kanałach przednich, jak i tylnych, ale nie było problemów z czytelnością nawet tych, pojawiających się najdalej miejsca odsłuchowego. Co ważne scena zawsze rozpościerała się daleko w głąb, a wszystkie źródła pozorne miały ściśle określoną lokalizację. W muzyce grupy Pink Floyd przestrzeń imponowała dokładnie różnicowanymi planami i szeroko oraz głęboko rozstawionymi źródłami pozornymi. Dużą frajdę sprawiło mi słuchanie legendarnej płyty "The Dark Side Of The Moon" z repertuaru Pink Floyd, a wydanej w formacie SACD 5.1. Odgłosy zegarów w początkowej fazie utworu "Time" robiło piorunujące wrażenie, było odtworzone namacalnie, bardzo wiarygodnie i detalicznie. AVR-S760H "wgryzł" się w każdy detal znakomicie oddając złożoność brzmieniową tego muzycznego spektaklu. Denon zagrał selektywnie, skupił się bowiem na wszystkich aspektach brzmieniowych, nie pomijając zarówno dużych, jak i najsubtelniejszych dźwięków.
Ten amplituner dobrze spisał się też w zakresie średnich tonów. Szczególnie zyskała na tym właśnie muzyka Pink Floyd. Brzmienie w średnicy było barwne i plastyczne, co w połączeniu z przestrzenią budowaną w oparciu o wielkogabarytowe źródła pozorne sprawiało, że instrumenty były namacalne.
Z kolei z materiałem filmowym odtwarzanym w Dolby Atmos ("Pierwszy Człowiek", "Mission Impossible: Rouge Nation"), AVR-S760H po raz kolejny popisał się spektakularną dynamiką, zwłaszcza w skali makro, oraz silnym i dobrze kontrolowanym, nisko zapuszczającym się basem. A jeśli chodzi o reprodukcję przestrzeni w filmach, przy udziale jednej pary kolumn sufitowych, obsługujących dodatkowe kanały dźwięku dla Dolby Atmos, można było cieszyć się efektami dźwiękowymi zróżnicowanymi w pionie (czyli dochodzącymi z różnych wysokości). Scena dźwiękowa, zwłaszcza w filmach akcji zyskuje więc dodatkowy wymiar, co oczywiście czyni ją bardziej zbliżoną do rzeczywistej.
Podsumowanie
Denon AVR-S760H wyposażono w siedem stopni wyjściowych, co na tle droższych i bardziej rozbudowanych konstrukcji wypada dość blado, ale za to cena urządzenia jest przyjazna dla naszych portfeli. Siedem końcówek mocy to nie jest dużo, ale można je konfigurować na różne sposoby. Najważniejsze jest jednak to, że fani dźwięku Dolby Atmos mogą spokojnie wykorzystywać ten amplituner do pracy w układzie głośnikowym 5.1 wzbogaconym o dodatkowe głośniki sufitowe. W takim systemie nie będzie problemów z pokazaniem przewagi dźwięku w Dolby Atmos nad pozostałymi formatami, zwłaszcza jeśli chodzi o filmy.
AVR-S760H oferuje wiele istotnych funkcji, jak obsługa bezprzewodowego systemu HEOS czy możliwość komunikowania się z amplitunerem za pośrednictwem komend głosowych, np. przy wykorzystaniu systemu Amazon Alexa. Złącza HDMI występują w najnowszej specyfikacji, a to oznacza, że amplituner przetwarza sygnał wideo w rozdzielczości do 8K, jak i skaluje obraz z innych źródeł do rozdzielczości 4K/120Hz czy 8K/60Hz.
Mimo koniecznych cięć budżetowych Denon AVR-S760H zapewnia rasowe kinowe brzmienie, ale także przyjemne, rozdzielcze, przestrzenne brzmienie podczas słuchania muzyki zrealizowanej wielokanałowo. Do tego dochodzi jeszcze łatwość i prostota obsługi i mamy gotowy przepis na amplituner (niemal) idealny, wśród konstrukcji zaliczanych do budżetowej półki cenowej.