s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Yamaha TW-E5B

test |
Słuchawki bezprzewodowe - Yamaha TW-E5B

Yamaha rozszerza ofertę słuchawek prawdziwie bezprzewodowych. TW-E5B to propozycja dla tych, którzy chcą podążać z duchem czasów.

Jak dotąd Yamaha nie szalała z wprowadzaniem do oferty nowych słuchawek, zaskakując rzadko spotykanym wśród producentów audio umiarem. Ostatnio jednak coś drgnęło. Najpierw do modelu wokółusznego YH-E700A dołączyły YH-L700A (zob. https://www.hfc.com.pl/test/5229,yamaha-yh-l700a.html), a następnie katalog uzupełniono aż trzema modelami "prawdziwie bezprzewodowymi": sportowymi TW-ES5A oraz bardziej audiofilsko zorientowanymi TW-E7B i TW-E5B. Słabość do japońskiej marki skłoniła mnie do sprawdzenia, co potrafią ostatnie z wymienionych "tewuesów".

Budowa i funkcjonalność

Największą niespodzianką związaną z modelem TW-E5B są miniaturowe fizyczne przyciski wbudowane w krawędzie obudów. Pojedynczy przycisk w słuchawce lewej służy do włączania/wyłączania odtwarzacza (Start/Stop) oraz funkcji Ambient Sound, która wzmacnia dźwięki otoczenia, jak również do odbierania/kończenia (lub ignorowania) połączeń głosowych. Słuchaweczkę prawą wyposażono w dwa takie przyciski (a właściwe jeden podwójny). Ich zadaniem jest regulacja głośności (+ i –), sterowanie odtwarzaczem (następny/poprzedni utwór) oraz uruchomienie/zatrzymanie asystenta głosowego (Siri albo Google Assistant).

Yamaha TW-E5B

Takie "tradycyjne" sterowanie słuchawkami może nieco zaskakiwać, ponieważ obsługa większości obecnie produkowanych TWS-ów opiera się na panelach dotykowych. To ostatnie rozwiązanie wydaje się wygodniejsze (małe przyciski w TW-E5B najpierw trzeba "namierzyć", a następnie precyzyjnie nacisnąć), ale oczywiście ma swoje wady (poprawiając słuchawki w uszach, bardzo łatwo niechcący uruchomić jakąś funkcję albo np. zatrzymać odtwarzanie). Najwyraźniej producenci TW-E5B uznali, że dla potencjalnego użytkownika tych słuchawek mniejszym wyzwaniem będzie opcja z przyciskami, aczkolwiek w praktyce rozwiązanie to może być kłopotliwe (zob. dalej).

Yamaha TW-E5B

Pozostałe elementy konstrukcji nie budzą zastrzeżeń. Obudowy słuchawek wykonano z wysokiej jakości plastiku. LED-y wbudowane w ich górną część informują o ładowaniu baterii/parowaniu ze źródłem dźwięku. Ukryte pod siateczką mikrofony MEMS z technologią Clear Voice Capture (boczne części obudów) pozwalają na prowadzanie rozmów telefonicznych/wydawanie komend asystentowi. O zaawansowaniu technologicznym opisywanego modelu świadczy także zastosowanie Bluetootha w wersji 5.2, kompatybilność z kodekami SBC, AAC i Qualcomm aptX Adaptive, komunikaty głosowe oraz klasa wodoodporności IPX5 (tylko słuchawki).

Sporo energii kumuluje się w średnicy i górze pasma, ale dźwięk jest daleki od krzykliwości i rażących podbarwień.

Etui o opływowym kształcie jest wygodne i stosunkowo lekkie. Wyposażono je w gniazdo USB-C (z tyłu) i cztery wskaźniki naładowania baterii (przód, pod wieczkiem). Ładowanie może odbywać się za pośrednictwem 30-centymetrowego kabla USB-A/USB-C znajdującego się w zestawie. Bateria łącznie powinna wystarczyć na mniej więcej 30 godzin pracy słuchawek (8,5godz. słuchawki plus 21,5godz. etui). Umieszczone w etui, TW-E5B naładują się w 1,5godz. Ładowanie etui "pod korek" trwa godzinę dłużej.

Yamaha TW-E5B

Dopełnieniem TW-E5B jest aplikacja Yamahy Headphone Control (iOS, Android). Z jej poziomu m.in. dostosujemy brzmienie za pomocą pięciopasmowego korektora, wł./wył. funkcje Listening Care (pełnopasmowy dźwięk przy niskim poziomie głośności), Ambient Sound (ułatwia słyszenie dźwięków otoczenia) oraz Gaming Mode (synchronizacja dźwięku z obrazem podczas oglądania wideo i grania w gry), zaprogramujemy timer i zaktualizujemy firmware.

Jakość brzmienia

Kluczowe dla jakości brzmienia TW-E5B jest ich prawidłowe ułożenie w uszach. Nie jest to oczywiste z uwagi na kształt i wielkość słuchawek, które utrudniają znalezienie odpowiedniej pozycji. Początkowo miałem z tym problem i słuchawki ciągle wypadały mi z uszu. Według informacji zawartej w instrukcji podłużne wgłębienie we fragmencie obudowy dopasowano do tzw. przeciwskrawka, czyli małej chrząstki znajdującej się w dolnej części małżowiny usznej, nad płatkiem usznym. Problem w tym, że w takim ułożeniu brzmienie było stosunkowo "cienkie", tj. pozbawione niezbędnego dociążenia. Musiałem się sporo "nakręcić", by TW-E5B pewnie zakotwiczyły w uszach i zaoferowały w miarę pełnopasmowe brzmienie. Niestety w takiej pozycji słuchaweczki Yamahy nie pozwalały na do końca swobodne korzystanie z przycisków. O ile regulację głośności dało się jeszcze jako tako przeprowadzić, o tyle do guziczka Start/Stop w lewej słuchawce nie było praktycznie dostępu.

Yamaha TW-E5B

Skupmy się jednak na brzmieniu TW-E5B. Można je określić jako witalne, swobodne, charakteryzujące się dobrą komunikatywnością i aspektem rytmicznym. Sporo energii kumuluje się w średnicy i górze pasma, ale dźwięk jest daleki od krzykliwości i rażących podbarwień. Brzmienie instrumentów dętych blaszanych jest energiczne i treściwe, wokale potrafią zabrzmieć całkiem namacalnie. Soprany mają niezłą klarowność i rozciągnięcie. W utworach klasycznych (The London Haydn Quartet, "Haydn. String Quartets Opp 71 & 74") dało się nawet odczuć nieco powietrza i przyjemną zwiewność.

Yamaha TW-E5B

Sprężysty bas płynie chyżo, dzięki czemu prezentacja zachowuje niezłą dynamikę i puls. Nie zmienia to jednak faktu, że słuchawki Yamahy są adresowane raczej do miłośników repertuaru, w którym najniższe składowe nie są zbytnio forsowane. Oczywiście zawsze można skorzystać z equalizera, ale rap/hip-hop lepiej zabrzmi np. na opisywanych na sąsiednich stronach (fakt, że sporo droższych), dźwiękowo "ciemniejszych" i zdecydowanie pełniejszych Sennheiserach Momentum True Wireless 3.

Podsumowanie

TW-E5B są bardzo ciekawą propozycją. "Tradycyjne" przyciski w połączeniu z nowymi technologiami sprawiają, że nie są to słuchawki banalne. Banalne nie jest również ich brzmienie: dynamiczne, bezpośrednie, żywiołowe i szczegółowe. Z pewnością warto ich posłuchać.

Werdykt: Yamaha TW-E5B

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Solidna budowa, ciekawy wygląd i przebojowe brzmienie.

Minusy: Odpowiednie ułożenie w uchu może być nieco kłopotliwe.

Ogółem: Ciekawa propozycja Yamahy dla osób zainteresowanych słuchawkami "prawdziwie bezprzewodowymi".

Ocena ogólna:

PRODUKT
Yamaha TW-E5B
RODZAJ
Słuchawki dokanałowe TWS
CENA
999zł
WAGA
13g (obie słuchawki)
DYSTRYBUCJA
Audio Klan
www.audioklan.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Konstrukcja: dokanałowa, zamknięta, TWS
  • Przetworniki: dynamiczne, 7mm
  • Pasmo przenoszenia: 20Hz–20kHz
  • Funkcja Listening Care (w wersji zaawansowanej) zapewniająca pełnozakresowy dźwięk nawet przy niskim poziomie głośności
  • Ambient Sound – tryb pozwalający zachować pełną świadomość otoczenia
  • Współpraca z Asystentem Google i Apple Siri
  • Kompatybilność z aplikacją Headphones Controller (Android i iOS)
  • Wersja Bluetooth: 5.2
  • Obsługiwane profile: A2DP, AVRCP, HFP, HSP
  • Obsługiwane kodeki: SBC, AAC, Qualcomm aptX Adaptive
  • Maksymalny zasięg: 10m
  • Maksymalna ilość sparowanych urządzeń: 3
  • Czas ładowania: 1,5godz. słuchawki, 2,5godz. etui
  • Czas pracy na baterii: łącznie do 30 godz.
  • Wodoodporność: IPX5 (słuchawki)
  • Akcesoria: kabel USB-A do C (30cm), 4 pary silikonowych gumek (XS, S, M, L)