Katalog Melodiki jest stopniowo uzupełniany o nowe produkty, czego dowodzi debiut kolejnego kabla głośnikowego. Model BSSC9520 poszerzył ofertę kabli należących do serii Brown Sugar, stając się jednocześnie jedną z najbardziej zaawansowanych konstrukcji, jaka w ostatnim czasie pojawiła się w katalogu polskiej marki.
Opisywany "głośnikowiec" wyróżnia się przekrojem o wartości 9,5mm² i technologią wykonania określaną mianem Spiral Litz oraz Multi-Gauge Core. Dodatkowo zadbano o szczegóły designerskie – w okolicy wtyków konfekcjonowane odcinki kabla mają skórzane wykończenie.
Dzięki imponującemu przekrojowi BSSC9520 jest zdolny do przenoszenia znacznie wyższych mocy niż przeciętny kabel głośnikowy i chociażby z tego względu można nim łączyć zestawy głośnikowe wymagające dużych dawek prądu ze wzmacniaczami cechującymi się wysoką mocą i wydajnością prądową.
Budowa
BSSC9520 jest najgrubszym kablem w katalogu polskiego producenta, co wynika z jego konstrukcji. Wykorzystuje on technologię Multi-Gauge Core powiązaną ze stosowaniem przewodników o różnej grubości. Jednolite żyły o najmniejszym przekroju minimalizują efekt naskórkowości, zaś grubsze przewodniki poprawiają odpowiedź impulsową. Efekt naskórkowości, mający negatywny wpływ na brzmienie w zakresie wysokich tonów, pojawia się wtedy, kiedy sygnał ma tendencję do płynięcia bliżej powierzchni przewodnika, zwłaszcza gdy żyła jest dosyć gruba. Oznacza to, że nie zostaje wykorzystany pełen przekrój przewodnika, a tylko jego powierzchnia, co pociąga za sobą wzrost impedancji przewodnika dla zakresu wysokich tonów. Powoduje to utratę cennych mikroszczegółów w muzyce. Aby zaradzić temu problemowi, zdecydowano się na wykorzystanie technologii Multi-Gauge Core polegającej na zastosowaniu przewodników o różnej grubości. W kablu BSSC9520 dla sygnału w zakresie wysokich tonów wyizolowano kilka najcieńszych nitek, w których zjawisko naskórkowości nie zachodzi ze względu na ich minimalną grubość. Dzięki temu rozwiązaniu udało się znacznie poprawić możliwości kabla w przewodzeniu najsubtelniejszych sygnałów w górze pasma i w efekcie polepszyć jej brzmienie.
Drugą ważną technologią, o której wspomina producent, jest Spiral Litz. W tym wypadku wszystkie przewodniki typu solid-core (czyli jednolite pojedyncze żyły) są indywidualnie izolowane, a także skręcane, co prowadzi do uzyskania spiralnej geometrii. W tak przygotowanej konstrukcji każda z żył zachowuje się jak oddzielny przewodnik, zwiększając potencjał kabla w zakresie przewodzenia prądów o znacznych wartościach przy zredukowanym efekcie naskórkowości. Technologia Spiral Litz ma jeszcze jedną ważną zaletę: każda jednolita żyła dzięki izolowaniu na całej długości jest bardziej odporna na proces utleniania się, dzięki czemu walory brzmieniowe kabla utrzymują się przez długi okres użytkowania.
Do budowy BSSC9520 wykorzystano przewodniki wyprodukowane z wysokiej jakości polskiej miedzi o czystości 6N (99,9999%). Jak już wspomniałem, wykonano je z uwzględnieniem właściwego przekroju dla tonów niskich, średnich oraz wysokich. Żyły o największym przekroju obsługują pasmo tonów niskich. Nieco mniejsze przeznaczono dla tonów średnich, natomiast sygnał dla tonów wysokich biegnie żyłami najcieńszymi. Oczywiście sygnał w pełnym paśmie i tak przepływa przez wszystkie żyły, bez względu na ich grubość, jednak cieniutkie żyły lepiej radzą sobie z reprodukcją sygnału w zakresie wysokich tonów, a te o nieco większej i największej grubości z obsługą zakresu średnich oraz niskich tonów.
W konstrukcji kabla widać też wyraźny podział na dwie żyły oznaczone kolorem brązowym oraz białym. Je także spleciono spiralnie i odizolowano spienionym polietylenem. Całość zamknięto w przeźroczystej izolacji tworzącej zewnętrzny płaszcz ochronny utrzymujący właściwą geometrię splotu między obydwoma głównymi żyłami.
Dwa odcinki kabli o długości 2 metrów (dostępne są również inne konfekcjonowane długości) są wykończone solidnymi wtykami montowanymi na przewodniki w procesie zaciskania, bez użycia typowej spoiny lutowniczej, dzięki czemu ograniczono rezystancję na połączeniu dwóch różnych przewodników.
Jakość dźwięku
Kabel przysłany do testu, składający się z dwóch konfekcjonowanych odcinków o długości 2 metrów, jest określany jako BSSC9520 (dwie ostatnie cyfry oznaczają konkretną długość – np. kabel w konfekcjonowanych odcinkach o długości 1,5m nosi oznaczenie BSSC9515, a o długości 3 metrów – BSSC9530). Oczywiście fabrycznie nowe kable muszą trochę popracować w danym systemie, zanim pokażą pełnię swoich możliwości. Co więc pokazał BSSC9520 po przejściu przez żmudny proces wygrzewania?
Brzmienie tego kabla można określić jako żywe, energiczne i nastawione na wydobycie z muzyki wyraźnego rytmu. Flagowiec Melodiki ma tendencję do subtelnego podkreślania skrajów pasma. Z jednej strony odbywa się to na tyle umiejętnie, że nie można mówić o wyraźnym zaburzeniu równowagi tonalnej, a z drugiej ma określone konsekwencje dla średnicy – pozostającej nieco w cieniu wysokich oraz niskich tonów. Ponadto BSSC9520 Brown Sugar oferuje brzmienie rozłożyste, co przekłada się na stereofonię i sposób prezentowania zjawisk przestrzennych. Przestrzeń w tym konkretnym wypadku jest rysowana z rozmachem i swobodą. W wykorzystanym przeze mnie systemie polski kabel głośnikowy łączył wydajny wzmacniacz lampowy Ayon Triton Evolution (który otrzymywał sygnał z odtwarzacza Ayon CD-10 II Ultimate poprzez interkonekty sygnałowe Siltech Classic Legend 380i) z kolumnami podłogowymi Dynaudio Emit 30, zastępując Siltecha Classic Legend 380L. Co prawda niderlandzki kabel nie ma takiego przekroju, jak BSSC9520, ale i tak znakomicie radzi sobie z reprodukcją dynamiki (zwłaszcza w skali makro), a ponadto bez problemu zapuszcza się w najniższe partie basu. Dlatego byłem ciekaw, jak na tle perfekcyjnego Siltecha wypadnie Melodika. I muszę przyznać, że się nie zawiodłem, a w każdym razie nie odczułem wielkiego dyskomfortu związanego z przesiadką z wychwalanego przeze mnie Siltecha na BSSC9520.
W brzmieniu polskiego kabla bez trudu odnalazłem aspekty, które przypadły mi do gustu, przede wszystkim plastyczność i energiczność. BSSC9520 nie tylko nie maskował dźwięku austriackiego "lampowca", ale też dzielnie wtórował mu w przekazywaniu bogatej palety barw. Zakres wysokich tonów był wyraźny i szczegółowy – nie musiałem np. jakoś szczególnie wsłuchiwać się w dźwięki zarejestrowane na płycie "Rites" Jana Garbarka. Przekaz obfitował w detale i smaczki stanowiące niezwykle ważny element muzyki tego wybitnego skandynawskiego saksofonisty.
Z prezentacją wysokich tonów przez BSSC9520 wiąże się także sposób kreowania przestrzeni, która wręcz pulsuje niezliczoną ilością detali. Jeśli lubicie rozłożysty, przestrzenny przekaz ze sceną dźwiękową gęsto wypełnioną różnorodnymi szczegółami, to propozycja Melodiki powinna się Wam spodobać. Innymi słowy BSSC9520 jest kablem, który wyjątkowo sprawnie radzi sobie z wyławianiem z muzyki detali, a równocześnie potrafi je dokładnie umiejscowić w każdym zakamarku przestrzeni i to bez względu na to, czy chodzi o pierwszy plan, czy najdalsze zakątki sceny. Dzięki tej umiejętności dźwięk jest obszerny, ale nie napompowany.
Za pośrednictwem systemu, w którym znalazł się BSSC9520, dobrze słuchało mi się m.in. muzyki jazzowej – instrumenty dęte u Wyntona Marsalisa czy Stinga wypadły bardzo przekonująco. Może nie było to tak nasycone w barwy granie, jak w przypadku kabla marki Siltech, ale mimo wszystko muzyka miała w sobie charakterystyczny pierwiastek lampowej (bo pochodzącej od wzmacniacza lampowego) organiczności, imponujące wypełnienie i dużo powietrza. Mimo że jazz jest raczej muzyką kameralną, to BSSC9520 sprawił, że instrumenty zostały pokazane bardzo sugestywnie, a co za tym idzie również lepiej zaznaczone w przestrzeni.
Przepustowość prądowa opisywanego kabla w paśmie niskotonowym stoi na wysokim poziomie. W efektownej i pełnej zrywnych momentów muzyce Mike'a Oldfielda z płyty "Amarok" BSSC9520 Brown Sugar dobrze radził sobie z przekazaniem do kolumn najniższych partii, w tym błyskawicznych skoków dynamiki. Reakcja tego kabla na impulsy pochodzące ze wzmacniacza przy wysokich dawkach prądu była wprost imponująca! Bas, zróżnicowany i konturowy, miał naturalny zasięg, bez sztucznego pogrubiania jego średnich i wyższych partii.
Podsumowanie
Seria Brown Sugar zyskała nowego lidera, idealnie nadającego się do stosowania w bardziej wymagających systemach audio. Do atutów BSSC9520 należy imponująca zdolność do swobodnego operowania dźwiękiem w skali makro, a także przestrzenność, jakiej można oczekiwać od droższych kabli cechujących się bardziej zaawansowaną konstrukcją.