s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Aurum Cantus V6F

test |
Kolumny podłogowe - Aurum Cantus V6F Rekomendacja

Aurum Cantus ma w ofercie sporo kolumn, a wśród nich model V6F wyposażony w wydajny układ głośnikowy oraz pancerną, estetycznie wykonaną obudowę.

Aurum Cantus istnieje od 1994 roku. Od samego początku szczególny nacisk kładzie na opracowywanie i produkcję głośników wysokotonowych oraz niskotonowych opartych na membranach z aluminium. Chińczycy zainwestowali niemałe środki w budowę parku maszyn, który umożliwił samodzielną produkcję poszczególnych elementów głośników. Zebrano również grono ekspertów z dziedziny elektroakustyki i produkcji głośników mających czuwać nad rozwojem najważniejszych dla firmy technologii.

Chińczycy mogą już pochwalić się niemałymi sukcesami. Firma stała się bardziej znana dzięki aluminiowemu głośnikowi wstęgowemu z serii G, który powstał w 1997 roku i został wysoko oceniony przez ekspertów branży audio. Nie mniejszym uznaniem cieszyła się kolejna generacja wysokotonowych aluminiowych głośników wstęgowych z serii APR oraz głośników niskotonowych z serii AC. Począwszy od roku 2001 chińska marka zaczęła masowo eksportować głośniki, współpracując z dystrybutorami w ponad 30 regionach i krajach. To tylko dowodzi, że głośniki produkowane w Chinach zyskują na popularności.

Aurum Cantus V6F

Nic dziwnego, że mając takie narzędzia, Aurum Cantus zdecydowało się na produkcję zestawów głośnikowych – w katalogu ma sporo tego typu konstrukcji. Równie szeroki jak sama oferta kolumn jest przedział cenowy, w jakim porusza się ten producent: począwszy od najtańszych za kwotę rzędu niecałych ośmiu tys. złotych za parę (dwudrożny monitor Aurum Cantus V2M), a skończywszy na jednej z najbardziej okazałych w katalogu konstrukcji w postaci potężnych, wolnostojących Aurum Cantus Genesis w cenie 90 tys. złotych za parę.

Budowa

Kolumny Aurum Cantus V6F pochodzą ze środka oferty i są adresowane do posiadaczy średniej klasy elektroniki oraz pomieszczeń, których powierzchnia nie przekracza ok. 35 metrów kwadratowych. Dwuipółdrożny układ głośnikowy umieszczono w bardzo sztywnej, zwężającej się ku tyłowi i delikatnie ku górze obudowie o zaokrąglonych ściankach bocznych i solidnej płycie frontowej, której grubość, uwaga, dochodzi do nieco ponad 50 milimetrów! Z tak solidnie wykonaną, wręcz pancerną skrzynką w tym przedziale cenowym jeszcze się nie spotkałem. Również wewnątrz widać bardzo staranne podejście zarówno do kwestii wytłumienia (panele z gąbki czopikowej umieszczone pod kątem), jak i łagodnego, opływowego wykończenia krawędzi otworów montażowych dla głośników niskotonowego oraz nisko-średniotonowego. Skrzynka jest wentylowana pojedynczym tunelem rezonansowym wyprowadzonym z tyłu. Dobrej jakości okablowanie jest lutowane do głośników, a nie mocowane za pomocą tanich aluminiowych konektorów.

Aurum Cantus V6F

Głośnik obsługujący pasmo wysokich tonów to konstrukcja wstęgowa z membraną o dużej powierzchni, którą wykonano z aluminium. Piętro niżej znalazł się głośnik nisko-średniotonowy z kompozytową membraną wykonaną z połączenia włókniny węglowej i Kevlaru. Z tego samego materiału wykonano również membranę głośnika niskotonowego. Obydwa głośniki ze stożkowymi membranami posiadają kosze odlane z metali lekkich oraz potężne układy magnetyczne. Zwrotnicę ulokowano na dolnej ściance – w jej obrębie zastosowano w większości proste filtry drugiego i trzeciego rzędu bazujące na wysokiej jakości podzespołach. Uwagę zwracają kondensatory MKP z logo Aurum Cantus oraz Mundorfy z hi-endowej serii Supreme.

Jakość dźwięku

V6F wymagają dość dużych dawek prądu, więc łączenie ich z "lampowcem" typu Leben CS-300F czy jakimś słabszym tranzystorem nie ma większego sensu. Świetnym kompanem do tego typu kolumn będzie konstrukcja dysponująca mocą ok. 100W na kanał. Ze względu na charakter brzmienia kolumn Aurum Cantus mile widziane będą również wzmacniacze o szybkim, zdecydowanym i dynamicznym dźwięku. W przeciwnym razie zamiast cieszyć się brzmieniem, zostaniemy skazani na nudę. Podczas testu doskonałym partnerem dla chińskich kolumn okazał się wzmacniacz Norma Revo IPA-140. Włoska integra wpompowała w V6F dostateczną ilość prądu, by w pełni wysterować głośniki i dołożyła coś ekstra w kwestii dynamiki.

Aurum Cantus V6F

Brzmienie chińskich kolumn oparto na bardzo koherentnym i spójnym przekazie wysokich oraz średnich tonów. Na brzmienie całego zakresu wysokotonowego oraz najwyższych partii tonów średnich ma oczywiście wpływ głośnik wstęgowy z membraną o dużej powierzchni. W przypadku V6F słychać, zwłaszcza na przełomie średnicy i wysokich tonów, że dźwięk jest napowietrzony i nasycony alikwotami. W zakresie tym kryje się dużo energii, co znajduje odzwierciedlenie w oddaniu mikrodynamiki. Słuchanie na tych kolumnach klawesynu było czystą przyjemnością.

Pasmo średnich tonów V6F odtwarzają ze starannością i dbałością o wierny oraz naturalny przekaz barwy każdego instrumentu.

Odsłuch kilku utworów Masaaki'ego Suzuki utwierdził mnie w przekonaniu, że kolumny Aurum Cantus są wręcz stworzone do odgrywania materiału skomplikowanego i bogatego brzmieniowo w zakresie wysokich tonów. Wstęgi raczą uszy pełnym, zróżnicowanym i bogatym brzmieniem nie tylko pod względem dynamiki, ale także barw. Głośniki te doskonale radzą sobie też z ukazaniem plastyczności poszczególnych dźwięków niezależnie od ich wielkości czy energii – każdy detal w muzyce Jana Garbarka z albumu "Rites" został perfekcyjnie zaznaczony w szerokiej i bogatej panoramie. Spodobało mi się ukazanie pełnej gamy dźwięków – swobodne i pozbawione widocznych śladów kompresji.

Aurum Cantus V6F

Pasmo średnich tonów V6F odtwarzają ze starannością i dbałością o wierny oraz naturalny przekaz barwy każdego instrumentu. Środek pasma jest kulturalny i dobrze zbalansowany względem basu oraz wysokich tonów. Średnica jest dobrze wyważona w proporcjach i nieefekciarska, może tylko trochę stonowana, ale jednocześnie całkiem wyrafinowana, co powinno przypaść do gustu osobom preferującym niemęczące, a zarazem dość barwne brzmienie.

W zakresie niskich tonów Aurum Cantus pokazują, że niewysokie, całkiem kompaktowe kolumny podłogowe są w stanie zejść naprawdę nisko, zachowując niemal wzorową kontrolę nad odtwarzanym dźwiękiem, co może kojarzyć się z brzmieniem monitorów studyjnych. Niskie tony zarówno w utworach australijskiego zespołu Tame Impala grającego rock psychodeliczny, jak i Pink Floyd okazały się na tyle zróżnicowane, że z łatwością mogłem wychwycić wiele różnych smaczków. Szczególnie do gustu przypadł mi pulsujący z niebywałą lekkością bas w utworze "Time" z albumu "The Dark Side Of The Moon" – systematycznie pojawiające się podwójne uderzenia w początkowej fazie utworu, tuż po wygaszeniu efektownie bijących zegarów, zostały odtworzone z dużą dokładnością, bez rozmycia fazy drugiego uderzenia i z wyraźną końcówką każdego z nich.

Aurum Cantus V6F

Obraz stereo również jest kreowany w oparciu o nieco monitorowy styl grania, związany głównie z precyzją lokalizacji źródeł pozornych. W muzyce jazzowej scena dźwiękowa jest oparta na wyraźnych planach, a w klasyce do głosu dochodzi każdy instrument orkiestry symfonicznej. V6F radzą sobie z każdym rodzajem muzyki i jeśli wymaga tego materiał dźwiękowy, prezentują obszerną scenę.

Podsumowanie

V6F cechują się dobrze wyważonym i całkiem wyrafinowanym brzmieniem z nisko zapuszczającym się, dobrze kontrolowanym basem oraz barwną średnicą. Duże wrażenie robi dźwięk w zakresie wysokich tonów, gdzie nie brakuje blasku typowego dla głośników wstęgowych, jak również przekonującej dynamiki w skali mikro. Z tak brzmiącymi kolumnami nie umknie żaden muzyczny szczegół.

Aurum Cantus V6F

Pełnię swoich możliwości Aurum Cantus pokażą ze wzmacniaczami nieskąpiącymi mocy ani prądu, a jednocześnie będącymi w stanie zaprezentować pełną dynamikę w obu skalach. Konfiguracja z integrą Norma Revo IPA-140 okazała się bardzo udana, co tylko dowodzi, że chińskie kolumny wymagają starannie dobranego systemu.

Werdykt: Aurum Cantus V6F

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Wysterowanie

Plusy: Perfekcyjne wykonane, pancerne obudowy. Brzmienie dobrze zbalansowane, a jednocześnie szczegółowe, z mnóstwem detali w zakresie wysokich tonów. Stonowana, ale barwna średnica i zróżnicowany, nisko schodzący bas.

Minusy: Wymagają dynamicznie brzmiących, nieskąpiących prądu wzmacniaczy, w przeciwnym razie nie pokażą swojego potencjału.

Ogółem: V6F to kolumny z dużym potencjałem, aczkolwiek wymagające względem towarzyszącej im elektroniki. Gdy zapewni się im dobrze skonfigurowany system, są w stanie odtwarzać muzykę na wysokim poziomie.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Aurum Cantus V6F
RODZAJ
Kolumny podłogowe
CENA
16.900zł (para)
WAGA
39kg (szt.)
WYMIARY (S×W×G)
316×1050×432mm
DYSTRYBUCJA
Audiomagic
www.audiomagic.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Pasmo przenoszenia: 38Hz–40kHz
  • Skuteczność/impedancja: 88dB/4Ω (impedancja minimalna 3,2Ω)
  • Rekomendowana moc wzmacniacza: 50–200W
  • 165mm głośnik niskotonowy z kompozytową membraną (włóknina węglowa i Kevlar)
  • 165mm głośnik nisko-średniotonowy z kompozytową membraną (włóknina węglowa i Kevlar)
  • 110x14,5x0,01mm wstęgowy głośnik wysokotonowy z membraną z oczyszczonego aluminium
  • Bas-refleks (układ rezonansowy wyprowadzony z tyłu)
  • Dwuipółdrożna konstrukcja
  • Podwójne terminale wejściowe
  • Podział pasma: 120Hz; 2,1kHz
  • Opcje wykończenia: czarny, African Rosewood, wiśniowy, klonowy