Na rocznicę 40-lecia istnienia francuska firma Triangle przygotowała specjalną wersję kolumn w oparciu o konstrukcje z referencyjnej serii Magellan. Kolekcjonerów i miłośników dobrego brzmienia z pewnością zelektryzowała wiadomość, że wyprodukowano ograniczoną ilość egzemplarzy, a każda para kolumn jest numerowana.
W skład serii Magellan 40th wchodzą cztery modele – wolnostojące Quatuor i Cello, podstawkowy Duetto oraz kolumna obsługująca kanał centralny Voce. Cello są mniejsze i bardziej zwarte od modelu Quatuor, co jednak nie zmienia faktu, że także w tym wypadku mamy do czynienia z rozbudowaną konstrukcją trójdrożną.
Budowa
Ciężkie i sztywne, ale również przepięknie wykończone skrzynki Magellan Cello 40th zbudowano z giętych płyt HDF, które powstają w żmudnym wielotygodniowym procesie formowania pod dużym naciskiem. Wewnątrz obudów znalazł się skomplikowany system wzmocnień zaprojektowany przy użyciu najnowszych komputerowych technik symulacyjnych. Wszelkie elementy mające wzmocnić konkretny obszar skrzynki znalazły się w ściśle określonym miejscu. Z kolei zaokrąglony kształt sekcji bocznych wyeliminował równoległości między wewnętrznymi ścankami, aby zapobiec powstawaniu fal stojących.
Skrzynki Cello 40th są wykańczane w trzech wersjach, określonych przez francuskiego producenta jako Golden Oak, Shadow Zebrano oraz Space Black. Dwie pierwsze odmiany są fornirowane i pokryte wieloma warstwami polerowanego, błyszczącego lakieru, natomiast trzecia w głębokiej czerni wykończonej na wysoki połysk.
W części frontowej kolumn uwagę przykuwa precyzyjnie wykonany, grawerowany wzór ozdobny wokół kopułki wysokotonowej, a także perfekcyjnie spasowane frezy z koszami głośnikowymi i port bas-refleksu z opływowym wylotem. W tylnej części umieszczono podwójne terminale wejściowe wraz z numerem kolumny (model Cello 40th jest dostępny w ilości 500 par). Oględziny wnętrza kolumn ujawniają podział zwrotnicy na dwie sekcje, z których tę obsługującą tony średnie i wysokie całkowicie odizolowano od sekcji odpowiadającej za filtrację sygnału dla głośników niskotonowych. Elementy oznaczone logo Triangle są wysokiej jakości. Walcowe kondensatory polipropylenowe są produkowane na specjalne zamówienie Triangle przez inną, również francuską firmę – SCR. Wszystkie elementy trafiające do kolumn przechodzą przez proces selekcji oparty m.in. na wąskim zakresie tolerancji.
Jeszcze ciekawiej prezentują się głośniki. Dwa niskotonowe wyposażono w membrany stożkowe wykonane z kompozytu łączącego w sobie włókna szklane oraz celulozę. Potężne układy magnetyczne zaopatrzono w nieprzeciętnie wydajny układ chłodzenia, dzięki czemu napędy wooferów mogą pracować przy dużym obciążeniu. Kolumny są w stanie przyjąć aż 350W mocy szczytowej, co jest wartością imponującą, jednak z racji wysokiej skuteczności Cello 40th mogą również pracować w bardzo szerokim zakresie mocy 40–300W. Piętro wyżej, tuż nad głośnikami niskotonowymi znalazł się wyspecjalizowany przetwornik średniotonowy – chluba Triangle.
Jest to jednostka wyposażona w lekką celulozową membranę stożkową i specjalne zawieszenie skutecznie wygaszające rezonanse, jednak bez strat dla generowanej przez głośnik energii. Naturalnie głośnik średniotonowy dysponuje własną, staranie przygotowaną, zamkniętą i wytłumioną komorą. Z kolei w głośniku wysokotonowym zastosowano lekką i bardzo sztywną kopułkę magnezową współpracującą z przeprojektowaną na potrzeby kolumn w wersji 40th komorą tylną. Ma ona jeszcze skuteczniej wygaszać fale promieniowane od tylnej strony membrany w celu zminimalizowania zniekształceń.
Jakość dźwięku
Cello 40th z muzyką jazzową w wykonaniu Wyntona Marsalisa i Lee Ritenoura pokazały, że potrafią zaangażować się w odtwarzanie instrumentów dętych oraz strunowych. Trąbka Marsalisa zabrzmiała efektownie i energicznie, przekazując pełne spektrum informacji dotyczących faktury i barwy. W średnicy, która przykuwa szczególną uwagę, słychać swoistą analogową manierę. Dźwięk w tym zakresie jest plastyczny, gęsty, esencjonalny. Artykulacja w kontekście reprodukcji dynamiki stoi na wysokim poziomie, tak samo jak naturalność w odwzorowaniu barw, acz z wyraźnym wypełnieniem, dającym poczucie sugestywniejszego odbioru brzmienia konkretnych instrumentów poprzez uwypuklenie ich fizyczności.
Góra pasma jest zdecydowanie bardziej "ucywilizowana" względem tego, co miałem już okazję słyszeć za pośrednictwem wielu podłogówek Triangle. Wysokie tony nadal mają w sobie dużo energii, co jest typowe dla brzmienia większości kolumn francuskiego producenta, ale równocześnie da się w nich wyczuć więcej ogłady i kultury. Soprany nie grają już pierwszych skrzypiec, choć wciąż zwracają na siebie uwagę – tym razem nie ilością, a jakością. Lekka magnezowa kopułka z dużą zwinnością odtwarza nawet najsubtelniejsze transjenty, doprawiając muzykę miłym dla ucha ciepłem.
W paśmie niskich tonów znajdziemy przede wszystkim równowagę, bo bas jest dobrze zbalansowany, dzięki równo odtwarzanym partiom. Wyższy podzakres niskotonowy nie pohukuje beznamiętnie, za to płynnie przechodzi w niższą średnicę. Z kolei najniższe składowe, wyznaczające zasięg kolumn w dole pasma, odznaczają się właściwie dobraną ilością względem wyżej położnych średnich i najwyższych partii basu, ale jednocześnie tam, gdzie trzeba, dają poczucie masywności dźwięku. Wybrzmienia w basie są nie tyle krótko ucinane, ile po prostu sprawnie kontrolowane.
Jeśli Cello 40th połączymy ze wzmacniaczem trzymającym w ryzach zakres niskich tonów, jak np. Accuphase E-270, to bas nigdy nie wymknie się spod kontroli. Błyskawicznie narastające, a do tego mocno zagęszczone instrumentalne fragmenty muzyki Mikea Oldfielda z takich płyt, jak "Crises" czy "Amarok" zostały odtworzone przez Cello 40th w sposób prawidłowy, z wyraźnym zaznaczeniem energii poszczególnych instrumentów. Przy takim dźwięku na pewno nigdy nikomu nie zdarzy się przysnąć!
Magellan Cello 40th reprodukują stereofonię z godną pochwały precyzją, typową dla wytrawnych monitorów, ale i obszernością oraz swobodą typową dla okazałych "podłogówek". W dźwięku francuskich kolumn znajdziemy wszystko, co trzeba, by odsłuchiwana muzyka została zobrazowana we właściwy sposób. Instrumenty i wokale są pokazywane zarówno przy zachowaniu właściwych proporcji w oddaniu skali między nimi, jak i uwzględnieniu prawidłowej gradacji planów sceny dźwiękowej.
Podsumowanie
Triangle na przestrzeni wielu lat wypracowały sobie opinię kolumn efektownie odtwarzających muzykę, energicznych, z iskrzącą górą pasma oraz zwinnym, czasem ekstrawaganckim basem, jak również pełną żaru średnicą. Wiele z tych cech w brzmieniu francuskich kolumn pozostało, jednak nieco inny sposób strojenia głośników sprawił, że stały się one bardziej uniwersalne, a przez to łatwiejsze do zaakceptowania przez szersze grono miłośników dobrego dźwięku. Cello 40th nadal są w stanie z wyjątkową precyzją wydobyć nawet najsubtelniejszy akcent dynamiczny z każdego dźwięku, ale robią to w bardziej wyrafinowany i kulturalny sposób, idąc w kierunku jakości, a nie ilości.