Wprowadzona przez Dynaudio do sprzedaży seria kolumn Focus bazuje na trzech modelach aktywnych – podstawkowym Focus 10 i dwóch wolnostojących: Focus 30 oraz Focus 50. Do najbardziej rozbudowanych i jednocześnie najdroższych kolumn serii należą trójdrożne Focus 50, natomiast dwuipółdrożny model Focus 30 ma być konstrukcją łączącą w sobie zarówno pewne cechy monitorów Focus 10, jak i większych 50-ek. Kolumny łączą się ze sobą drogą radiową, wykorzystując nowy system WISA i do działania nie potrzebują już dodatkowego zewnętrznego urządzenia centralnego, co upraszcza całą instalację oraz proces konfiguracji do niezbędnego minimum.
Budowa
Focus 30, tak jak wcześniej testowane monitory Focus 10, stanowią esencję skandynawskiej prostoty i elegancji, dzięki czemu świetnie pasują do nowocześnie urządzonych wnętrz. Uwagę zwraca czystość formy osiągnięta poprzez wygładzenie i perfekcyjne licowanie wszelkich elementów na froncie, łącznie z przetwornikami. Głośniki niemal "wtapiają" się w eleganckie ścianki przednie, tworząc z nimi harmonijną całość.

Te wszystkie zabiegi upiększające nie pozostają bez wpływu na dźwięk. Przykładowo drobniutkie, gęsto usiane rowki wokół kołnierza kopułki wysokotonowej głośnika Cerotar, nawiązujące do powierzchni płyty winylowej, mają za zadanie korygować ewentualne odbicia fal akustycznych. Uwagę przykuwa również pięknie prezentująca się paleta zewnętrznych wykończeń skrzynek – dostępne są forniry o nazwie Blonde Wood czy Walnut Wood, a także dwie klasyczne wersje w połyskujących lakierach fortepianowych: czerń oraz biel.
Focus 30, tak jak pozostałe kolumny z serii Focus, są w pełni bezprzewodowe – nie trzeba ich łączyć z sobą za pośrednictwem kabli głośnikowych czy też z zewnętrznym hubem. Jedynymi kablami będą te doprowadzające prąd do każdej z kolumn. Obydwie posiadają po trzy wbudowane wzmacniacze klasy D marki Pascal Audio. Każdy wzmacniacz obsługuje tylko jeden głośnik, co stanowi idealne połączenie zarówno pod kątem zakresu odtwarzanego pasma, jak i mocy kierowanej bezpośrednio do głośnika. Wiele technologii zaczerpnięto tutaj bezpośrednio z profesjonalnej serii kolumn Dynaudio Core, co tylko podkreśla studyjny rodowód 30-ek.

Kolumny z serii Focus są proste i łatwe w obsłudze, zarówno za pośrednictwem aplikacji, jak i podczas łączenia z dowolnym źródłem sygnału drogą bezprzewodową. W ścieżce cyfrowo-analogowej uwagę zwraca układ Stream810 opracowany przez Stream Unlimited, mający za zadanie obsługiwać Wi-Fi i Bluetooth oraz funkcje bezpośrednio powiązane ze streamingiem. Z kolei w domenie DSP pracuje cyfrowy układ identyczny z tym stosowanym w profesjonalnej linii kolumn Dynaudio Core. Istnieje również możliwość skorzystania z opcjonalnej funkcji korekcji Dirac Live. Z poziomu aplikacji dostępne są też podstawowe funkcje ustawień powiązane z regulacją dźwięku i dostosowaniem brzmienia kolumn do określonego pomieszczenia.
Jeśli chodzi o głośniki zainstalowane w kolumnach serii Focus, to zdecydowano się na jedne z najlepszych jednostek. Zakres wysokich tonów powierzono głośnikowi Cerotar bazującemu na miękkiej kopułce współpracującej ze specjalnym stożkiem tłumiącym Hexis. Zakres średnich i niskich tonów do częstotliwości 2,4kHz odtwarza głośnik z membraną stożkową wykonaną z materiału MSP o średnicy 140mm. Drugi identyczny głośnik odtwarza już tylko zakres niskich tonów z racji filtracji przy 220Hz.

Jakość dźwięku
Focus 30 łączą w sobie zarówno cechy brzmienia kolumn wolnostojących, jak i podstawkowych. Bas zapuszcza się nisko przy zachowaniu fenomenalnej kontroli i różnicowania znanych z modelu Focus 10. Również średnica i góra pasma są treściwe, pełne informacji, autentyczne, a zarazem rzetelne i dokładne. Ta maestria i lekkość w operowaniu dźwiękiem bez wątpienia kojarzy się z kolumnami studyjnymi. "Trzydziestki" są w stanie odegrać każdy rodzaj muzyki bez słyszalnych ograniczeń zarówno w basie, jak i w zakresie wysokotonowym. W prezentacji 30-ek uderzająca jest także specyficzna delikatność, jak również brak oznak najmniejszego wysiłku w operowaniu dynamiką, szczególnie w skali makro, a więc w momentach, gdy głośniki wymagają od wzmacniacza większych dawek prądu. Brzmieniowa symbioza między wzmacniaczami Pascal Audio pracującymi w klasie D a głośnikami jest słyszalna w każdym dźwięku.
Dynaudio Focus 30 z pewnością przypadną do gustu miłośnikom masywnego, nisko schodzącego i trzymanego w ryzach basu. W utworach Mike'a Oldfielda (stream z serwisu TIDAL), zwłaszcza tych wymagających od kolumn pokazania szczególnych zdolności w operowaniu rytmem, zakres niskich tonów był odtwarzany dynamicznie, efektownie i z gęstą fakturą. Bas 30-ek jest naturalny, a zarazem witalny i szybki. Nie popada w nadmierną miękkość czy twardość.

Piętro wyżej mamy piękne i soczyste średnie tony, idealnie pasujące do muzyki klasycznej oraz jazzu. Brzmienie instrumentów smyczkowych czy dętych, zwłaszcza w utworach Patricii Barber, Wyntona Marsalisa czy Diany Krall, było czytelne, a zarazem nieprzeciętnie nasycone, co jest typowe dla głośników stożkowych marki Dynaudio bazujących na membranach MSP. Muzyka w średnim zakresie sączy się z głośnikowych membran bez jakichkolwiek śladów nerwowości, gładko, dźwięcznie i dokładnie. Zakres wysokich tonów charakterem idealnie wpasowuje się w plastyczne i nasycone tony średnie.
Góra pasma jest dźwięczna, a zarazem aksamitna i drobiazgowa. Ponadto charakteryzuje się perfekcyjnie odwzorowaną dynamiką w skali mikro. Podobnie jak w przypadku mniejszych Focusów 10, odsłuchując "trzydziestki", postanowiłem sięgnąć po utwory Bacha w interpretacji wybitnego japońskiego klawesynisty Masaaki'ego Suzuki. Tym razem zamiast streamingu z TIDAL-a skorzystałem z odtwarzacza Ayon CD-10II Ultimate z lampowymi stopniami wyjściowymi, który swoim charakterem doskonale pasuje do Dynaudio, uatrakcyjniając odbiór muzyki pod kątem reprodukcji barw. Wysokie tony kolumn Focus 30 są bardzo podobne do górnych rejestrów monitorów Focus 10 – zachwycają szczegółowością i bezpretensjonalnością brzmienia, zwłaszcza podczas odtwarzania tak wymagającego instrumentu, jak klawesyn. Jednocześnie w ich brzmieniu pojawia się subtelna słodycz i delikatność, którą z muzyki potrafi wydobyć chyba tylko kopułka Cerotar.

Stereofonia "trzydziestek" jest bardziej imponująca od tej, którą mogą pochwalić się monitory Focus 10. Scena dźwiękowa jest obszerniejsza, ale precyzja w pokazywaniu umiejscowienia poszczególnych instrumentów i trójwymiarowość dźwięku są porównywalne, co tylko potwierdza, że mniejsze "podłogówki" z serii Focus umiejętnie łączą cechy brzmienia monitorów oraz konstrukcji wolnostojących.
Podsumowanie
Konstruktorzy kolumn Focus 30 skupili się na ich funkcjonalności oraz łatwości konfiguracji, co spodoba się zwłaszcza osobom przykładającym wagę do minimalizmu i prostoty użytkowania. Brzmieniowo kolumny te minimalistyczne już nie są, bo oferują duży, rozłożysty dźwięk z głębokim i fenomenalnie rozciągniętym do najniższych partii basem, a jednocześnie precyzję godną najlepszych monitorów Dynaudio. Z pewnością są to jedne z najlepszych dostępnych obecnie na rynku kolumn aktywnych, oferujących audiofilskie brzmienie o niemal studyjnej jakości.