Na zaproszenie polskiego dystrybutora produktów marki DALI, firmy Horn Distribution S.A. udaliśmy się do ich nowiutkiej siedziby, gdzie przygotowano salę dedykowaną właśnie głośnikom DALI. Mimo iż w dystrybucji Horna jest wiele szacownych marek, to w kategorii kolumn głośnikowych liderem sprzedaży jest właśnie duńskie DALI. Z tego powodu sala odsłuchowa dedykowana temu producentowi nie jest wyłącznie dowodem uznania, a ma pełnić jeszcze funkcję "edukacyjną", gdyż będą się tam odbywały różnego rodzaju prezentacje, jak również specjalne warsztaty dla partnerów handlowych mające na celu pokazanie pełni możliwości głośników firmy DALI. A wierzcie mi, jest co pokazywać i czym się chwalić.
Zacznijmy od tego, że sala odsłuchowa dedykowana produktom DALI oprócz wysokiej estetyki wykonania została jeszcze starannie dopracowana pod względem akustyki, co nie było zadaniem łatwym, gdyż znajduje się ona w części podziemnej budynku, która ze względów konstrukcyjnych musiała być wykonana ze zbrojonego betonu, nazywanego też żelbetem lub żelazobetonem. Jakby go jednak nie zwać, nie jest to materiał sprzyjający akustyce pomieszczeń, więc walka o uczynienie tego miejsca przyjaznym dla wrażliwych uszu melomanów i audiofilów nie była łatwa. Podjęte działania ostatecznie zakończyły się sukcesem, o czym mogliśmy się przekonać osobiście podczas prezentacji najnowszych głośników DALI.
Na pierwszy ogień poszły bezprzewodowe kolumny Callisto. Zaprezentowano dwa modele: podłogowe Callisto 6 i podstawkowe Callisto 2. Widać wyraźnie, że DALI projektując swoje nowe kolumny, uwzględnia obecne trendy rynkowe, a zwłaszcza minimalizm w projektowaniu nowoczesnych wnętrz mieszkalnych. Dlatego model Callisto 6 jest pod względem wzorniczym niebywale prosty, bez żadnych udziwnień i fajerwerków, a biorąc jeszcze pod uwagę białe obudowy (takie były prezentowane), idealnie pasuje do jasnych pomieszczeń urządzonych w stylu skandynawskim. Co więcej, modele Callisto należą do serii bezprzewodowych, co oznacza ograniczenie do niezbędnego minimum kabli oraz eliminuje tradycyjny wzmacniacz niezbędny w każdym tradycyjnym systemie stereo – w tym wypadku wzmacniacz jest wbudowany w kolumny. Jak zapewnia producent, jest to pierwszy high-endowy system głośników aktywnych DALI oferujący bezprzewodowy transfer dźwięku w jakości HD. Aby używać tych głośników, wystarczy wpiąć kabel zasilający do gniazdka, a źródło dźwięku, np. smartfon, podłączyć bezpośrednio do głośników za pośrednictwem Bluetooth.
Kolumny świetnie wyglądają, zarówno te podłogowe, jak i podstawkowe, ale i świetnie grają, co w przypadku uznanej marki DALI nie jest żadnym zaskoczeniem
Zastosowano tu sprytne rozwiązanie w postaci jednostki centralnej, tzw. Sound Huba, pełniącego funkcję swoistego centrum łączności i sterowania zarazem. Co ciekawe, to właśnie z Sound Hubem możliwe jest połączenie kolumn kablami głośnikowymi (24bit/96kHz). Ponadto Hub jest wyposażony w szereg wejść cyfrowych i analogowych oraz w technologię Bluetooth z apt-X HD i, ciekawostka, kompatybilny z systemem BluOS stosowanym przez firmę NAD. Współpraca z NAD-em ogranicza się wyłącznie do oprogramowania, co stanowczo podkreślił w swojej wypowiedzi Lars Møller, natomiast w kwestii jednostki centralnej, a zwłaszcza kolumn nie ma mowy o korzystaniu z komponentów opracowanych przez firmy zewnętrzne. Każda część czy to głośników, czy Huba została stworzona od początku do końca przez DALI. Kontrola na każdym etapie projektowania pozwoliła skonstruować głośniki wysokotonowe i woofery doskonale dopasowane do wzmacniacza, i stworzyć idealny system.
DALI Callisto 6 występują w dwóch kolorach: białym i czarnym (Soft Silk Matte). Obudowy wyprodukowano w zakładzie obróbki drewna w Danii z płyt MDF o grubości 25mm, a w celu zwiększenia ich sztywności wykorzystano wewnętrzne wzmocnienia. Kolumny te dysponują hybrydowym modułem tweetera i dwoma wooferami 6,5'' z membranami na bazie włókien drzewnych i papieru. W konstrukcji tej zastosowano dwukanałowy wzmacniacz o mocy 250W pracujący w klasie D. Jeśli zaś chodzi o model podstawkowy, czyli Callisto 2, to wykorzystano hybrydowy moduł wysokotonowy, jeden woofer 6,5" i dwukanałowy wzmacniacz 250W.
W kolumnach Callisto zastosowano wiele ciekawych rozwiązań i innowacji. Na pewno wrażenie robi dotykowa regulacja głośności – wystarczy, że przesuwamy ręką w określonym miejscu po górnej ściance kolumny.
Kolumny świetnie wyglądają, zarówno te podłogowe, jak i podstawkowe, ale i świetnie grają, co w przypadku uznanej marki DALI nie jest żadnym zaskoczeniem. Ale równie świetnie zagrały głośniki ścienne. Wygląda na to, że w tym segmencie rynku DALI zostawił konkurencję daleko w tyle. Zapewne niewiele osób spodziewało się, że dla miłośników zaawansowanych instalacji kina domowego audiofilska jakość dźwięku będzie tak ważna. A jednak zapotrzebowanie na ścienne głośniki zapewniające dźwięk wysokiej jakości okazało się na tyle duże, że firma DALI opracowała serię Phantom – są to w zasadzie audiofilskie konstrukcje (bazujące na rozwiązaniach z modeli Epicon i Rubicon), dysponujące bardzo płaskimi obudowami (10,3cm), dzięki czemu można je wbudować w ścianę.
W skład serii Phantom wchodzą trzy modele, z których największy jest Phantom S-280, mniejszy to S-180, a stawkę zamyka Phantom S-80. Dla wszystkich modeli przewidziano specjalne estetyczne maskownice, które według zapewnień producenta są przezroczyste dźwiękowo. Oczywiście mogliśmy posłuchać, jak brzmią te nowe flagowe konstrukcje ścienne, gdyż sala odsłuchowa DALI była w nie wyposażona. A zabrzmiało to fenomenalnie, była moc, wykop, ale i czystość oraz szczegółowość. Zaznaczę, że głośniki grały w różnych konfiguracjach – począwszy od stereo, po wielokanałową z Dolby Atmos w układzie 5.4.2, czyli z 4 głośnikami sufitowymi i 2 subami. Bas dosłownie trząsł ścianami, kiedy trzeba było, natomiast subtelne dźwięki dochodziły do uszu słuchaczy z precyzyjnie wykreowanych punktów wirtualnej przestrzeni. Wow! To robiło wrażenie. Dodam jeszcze, że głośniki napędzał flagowy 13-kanałowy amplituner Denon AVC-X8500H z funkcjonalnością HEOS.
Prezentacja była bardzo udana, a firma DALI swoimi nowymi konstrukcjami potwierdziła klasę i udowodniła, że cały czas ma rękę na pulsie, obserwuje rynek i wyciąga odpowiednie wnioski. Oczekujemy zatem na kolejne równie udane modele głośników.