s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Luna Cables Orange RCA

test |
Kabel sygnałowy - Luna Cables Orange RCA Rekomendacja

Przetestowaliśmy interkonekt sygnałowy z serii Orange kanadyjskiej firmy Luna Cables, chcąc poznać jego rzeczywisty wpływ na dźwięk.

Kanadyjska Luna Cables jest małą manufakturą w dosłownym znaczeniu tego słowa. Produkcja odbywa się jak za dawnych lat czyli ręcznie ze wsparciem ze strony prostych maszyn. Producent stosuje w przeważającej ilości naturalne elementy, jak cynowaną miedź, miedziane przewodniki typu NOS pochodzące z zapasów niegdyś powstałych kabli oraz bawełnę, dielektryki wykonane z nasączanej woskiem bawełny, itp. Wszystkie materiały są starannie selekcjonowane, a o wysokie standardy dbają założyciele firmy - wspólnicy Erik Fortier i Danny Labrecque. Oczywiście celem Luna Cables, było tworzenie kabli oferujących naturalny i niczym nie zmącony przepływ sygnału. Nie ma znaczenia czy mamy do czynienia z kablami zasilającymi, interkonektami sygnałowymi, czy też kablami głośnikowymi, ponieważ wszystkie te konstrukcje, bez wyjątku, są podporządkowane tej idei.

W katalogu znajdziemy obecnie pięć serii, a testowane tu kable należą do serii Orange pozycjonowanej nad podstawową seria Gris. Jakiś czas temu miałem możliwość testowania kabla zasilającego, interkonektów analogowych i kabla głośnikowego pochodzących z tej serii. Dlatego mogłem oczekiwać po Orange RCA określonego charakteru brzmienia i nie pomyliłem się. Rzeczywiście jest coś takiego w brzmieniu kabli marki Luna Cables, które cechuje niebywała swoboda, a dźwięk jest wolny od kompresji, podbarwień i nienaturalnego nalotu, zwłaszcza jeśli wsłuchamy się w barwę reprodukowanych instrumentów.

Luna Cables Orange RCA

W serii Orange oferowane są zarówno kable głośnikowe, jak i interkonekty sygnałowe, zarówno w wersji RCA, jak i XLR. Do tego dochodzą kable cyfrowe, w tym koaksjalny w aż trzech wersjach, w zależności od użytych wtyków: RCA, BNC, AES/EBU. Oprócz tego w obrębie kabli cyfrowych znajdziemy kable USB oraz internetowe. Wśród kabli zasilających znajdziemy nie tylko typowy kabel zasilający przewidziany do większości komponentów wyposażonych w wejście IEC, ale również specjalny kabel do połączenia zewnętrznego zasilacza z silnikiem gramofonu.

Ciekawostką jest kabel sygnałowy Phono z oddzielnym kablem masowym, przeznaczony do ramienia gramofonowego. A jeśli jesteśmy przy analogu to w ostatnim czasie firma Luna Cables może pochwalić się nowymi komponentami, dla serii Orange i Rogue, specjalnymi transformatorami gramofonowymi dla wkładek typu MC, o czym napisałem w dziale "Warto wiedzieć".

Budowa

Interkonekty analogowe z serii Orange występują zarówno w wersji XLR, jak i RCA. Do testu otrzymaliśmy kabel w wersji RCA, który przetestowałem w trzech różnie skonfigurowanych systemach. Jeśli chodzi o budowę kabla to jest on, co oczywiste, kolorystycznie podporządkowany całej serii Orange. Zewnętrzna izolacja w postaci bawełnianego oplotu jest zatem pomarańczowa. Już w przypadku tego elementu widać, że w Luna Cables unika się syntetycznych materiałów.

Podczas gdy w większości kabli dostępnych na rynku stosuje się twarde powłoki, to w przypadku Luna Cables jest inaczej. Walory użytkowe, w tym przypadku ochrona przewodników przed uszkodzeniami mechanicznymi, schodzą na plan dalszy. Dla Luna Cables pierwszorzędne znaczenie ma jakość dźwięku więc wszystkie materiały z jakich wykonano te interkonekty analogowe, są temu podporządkowane.

Luna Cables Orange RCA

Kable są niezwykle lekkie, miękkie w dotyku i co ważne, nie są sztywne. Dzięki temu bardzo łatwo można je ułożyć między urządzeniami z tyłu stolika. Ale z drugiej strony, ze względu na dosyć delikatną bawełnianą powłokę, należy uważać żeby ich przypadkowo nie uszkodzić. Nie nadają się też do stosowania jako instalacje podtynkowe.

Jak wcześniej wspomniałem, wszystkie materiały użyte do produkcji interkonektu analogowego Orange RCA są pochodzenia naturalnego. Zewnętrzna izolacja ciasno otulająca wewnętrzną konstrukcję kabla wykonana jest z czystej, nie bielonej bawełny, do tego ręcznie barwionej, w tym przypadku na kolor pomarańczowy. Jako przewodniki zastosowano specjalne produkty LCNV – Luna Cables Neo-Vintage. Są to jednolite przewodniki typu Solid Core wykonane z cynowanej miedzi. Jako izolator poszczególnych przewodników stosuje się woskowaną bawełnę.

Kable z serii Orange różnią się od niższej serii Gris tym, że zastosowano w nich plecionkę z cynowanej miedzi, pełniącą funkcję ekranu chroniącego przed szkodliwym wpływem fal elektromagnetycznych i radiowych. Podobną konstrukcję kabla stosuje się w przypadku odcinków produkowanych z myślą o systemach gramofonowych.

Interkonekty wykończone są wysokiej jakości wtykami RCA i zapakowane w bawełnianą torebkę z firmowym logo Luna Cables. Tak jak w przypadku każdej serii kabli tej kanadyjskiej manufaktury, dostępnych jest kilka długości przewodów. Oferta zaczyna się od półmetrowych odcinków, przechodząc w najbardziej popularne jednometrowe i półtorametrowe, a skończywszy na odcinkach o długości dochodzącej do trzech metrów i więcej – wykonywanych na zamówienie, co naturalnie wiąże się z wyższą ceną.

Luna Cables Orange RCA

Oddech, swoboda i muzykalność

Interkonekty z serii Orange testowałem w trzech różnych systemach. Pierwszy bazował na serwerze muzycznym Ayon S-10 II i wzmacniaczu Ayon Triton Evolution. Drugi składał się ze wzmacniacza Leben CS-300F oraz odtwarzacza Ayon CD-10 II w wersji Ultimate. Natomiast w trzecim przypadku pozostał ten sam odtwarzacz CD, ale nastąpiła zmiana wzmacniacza na S-10 włoskiej marki Gold Note - fabryczna wersja została przeze mnie dosyć mocno stuningowana). Każdy z nich napędzał dwudrożne kolumny podłogowe mojej konstrukcji.

Jeśli zaś chodzi o kable głośnikowe, to w przypadku tych trzech systemów korzystałem z głośnikowego kabla Luna Cables Orange Speakers naprzemiennie z moim faworytem w zbliżonym przedziale cenowym - Siltech Classic 330 L z przewodnikami wykonanymi ze stopu srebra i złota G7. Poszczególne komponenty ustawiane były na stoliku Harmonium Audio (z możliwością niezależnej regulacji punktów rezonansu dla każdego blatu). Odsłuch zacząłem od pierwszego systemu, można by rzec, w pełni lampowego, bowiem Ayon C-10 II, tak jak wszystkie odtwarzacze CD tego austriackiego producenta, dysponuje lampowymi stopniami wyjściowymi.

Orange RCA zaoferował zachwycającą swobodę brzmienia i muzykalność i to bez względu na gatunek muzyczny.

Orange RCA zaoferował zachwycającą swobodę brzmienia i muzykalność i to bez względu na gatunek muzyczny, co potwierdziły odsłuchy muzyki klasycznej, w tym dużych składów symfonicznych, nie wspominając już o jazzie w wykonaniu Agi Zaryan czy Patricii Barber.

Testowany kabel świetnie wypadł też w drugim zestawieniu bazującym na wzmacniaczu Leben CS-300F. Brzmienie instrumentów podobało mi się tak bardzo, że przy tej konfiguracji pozostałem przez długie godziny, zmieniając płytę za płytą. Na tym przykładzie widać, że Orange RCA lubi się z w pełni lampowymi systemami. Akcentuje w ich brzmieniu wszelkie drobne detale i wpływa korzystnie na właściwe wybrzmienia dźwięków. Z lamp zostaje wydobyta ta specyficzna dźwiękowa otoczka, oparta w głównej mierze na zjawiskowym uwypukleniu harmonicznych i przebogatej ilości alikwotów.

Luna Cables Orange RCA

Co ciekawe, nawet w przypadku trzeciego systemu, bazującego na lampowo-tranzystorowym duecie w postaci Ayona CD-10 II i Gold Note S10, dźwięk nabrał iście lampowej estetyki, co pokazuje, że Orange RCA jest w stanie w pełni przepuścić sygnał z lampowego odtwarzacza, bez zubożenia go o cechy jakie nadał mu lampowy stopień wyjściowy, oparty na podwójnych triodach o małym wzmocnieniu.

Ten kanadyjski interkonekt analogowy bardzo dobrze wypadł pod względem reprodukcji zakresu niskich tonów, na tle utytułowanego konkurenta modelu Classic 300i marki Siltech, którego również używałem podczas testów. W jazzowych utworach, opartych między innymi na brzmieniu kontrabasu, niskie tony cechowały się sprężystością i wielką swobodą oraz zejściem do najniższych partii.

Jeśli zaś chodzi o porównanie Orange RCA z interkonektem Siltech Classic 300i, to wcale nie stoi na straconej pozycji. Wprawdzie ustępuje mu nieznacznie pod względem precyzji i rozdzielczości, ale Siltech wywindował te cechy brzmienia do poziomu nieosiągalnego dla innych interkonektów RCA. Za to Orange RCA nadrabia to muzykalnością, plastycznością i fenomenalnie nasyconą barwą. Dla kogoś kto dysponuje jasno brzmiącymi kolumnami/systemem, lepszym wyborem może okazać się więc Orange RCA, bo Siltech jeszcze bardziej dźwięk rozjaśni natomiast Luna Cables ładnie go zbalansuje.

Luna Cables Orange RCA

Z kolei w porównaniu do testowanego wcześniej podstawowego modelu Luna Cables Gris RCA, droższy Orange RCA cechuje się jeszcze większą czytelnością dźwięku, zwłaszcza w zakresie średnich i niskich tonów. Zarówno brzmienie kontrabasu, jak i wokale brzmiały bardziej szczegółowo w czym niewątpliwie ma swój udział system ekranujący, zastosowany w Orange RCA.

Warto wiedzieć

Mimo że znakomita większość oferty kanadyjskiej firmy to kable audio, to jednak właściciele Luna Cables postanowili wprowadzić do niej nowe komponenty Orange SUT oraz Rouge SUT w postaci niewielkich, pięknie wykonanych drewnianych pudełek, kryjących w swoim wnętrzu transformatory wpięte w tor sygnałowy między wkładką magnetycznych typu MC a przedwzmacniaczem gramofonowym. Mają one za zadanie nieznacznie podnosić poziom wzmocnienia sygnału, bez negatywnego wpływu na jego jakość. Obydwa urządzenia, wykonano przy użyciu wysokiej jakości materiałów. Obudowy są z obrabianego z wielką starannością aluminiowego bloku. Od wewnątrz każdą ściankę wyłożono miedzianym ekranem, a dodatkowo (tylko w przypadku droższego Rouge SUT) zastosowano specjalną obudowę dla transformatora wykonaną z drewna mahoniowego i orzecha.

Same transformatory użyte do produkcji Orange SUT i Rouge SUT pochodzą z zapasów NOS i charakteryzują się świetną budową, przy użyciu unikalnych technik produkcji. Właściciele Luna Cables twierdzą, że ich transformatory poziomem wykonania i starannością montażu, przewyższają wszystkie obecnie produkowane tego typu jednostki.

Podsumowanie

Orange RCA jest analogowym interkonektem z duszą, prezentującym brzmienie z fenomenalną plastyką i swobodą. Jest świetną propozycją do lampowych systemów, sprawdzi się też w systemach mieszanych z lampą i tranzystorem.

Werdykt: Luna Cables Orange RCA

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Doskonale wyważony w proporcjach dźwięk z naturalnym kolorytem w prezentacji barwy.

Minusy: Na tym poziomie cenowym trudno się do czegoś przyczepić.

Ogółem: Bardzo dobry interkonekt, prezentujący wysoki poziom brzmienia. Występuje również w wersji Phono, co może okazać się nie lada gratką dla miłośników gramofonów.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Luna Cables Orange RCA
RODZAJ
Interkonekt sygnałowy
CENA
2.290 zł (1m)
DYSTRYBUCJA
Audio Atelier
www.audioatelier.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Konfekcjonowane odcinki wyposażone w wysokiej jakości wtyki RCA
  • Dielektryki zbudowane z bawełnianego oplotu nasączanego woskiem
  • Dodatkowy ekran wykonany z plecionki cienkich przewodników z cynowanej miedzi
  • Przewodniki zbudowane z cynowanej miedzi
  • Ręczna produkcja przy użyciu selekcjonowanych materiałów