Seria Oberon jest na tyle zróżnicowana, że każdy miłośnik tej duńskiej marki znajdzie tu kolumnę skrojoną na własne potrzeby. Wśród konstrukcji wolnostojących występują trzy modele. Najmniejsze są Oberon 5, potem jest Oberon 7, a na końcu największe, najbardziej okazałe Oberon 9. Monitory są dwa – Oberon 3 oraz Oberon 1. Całą serię uzupełniają jeszcze wyspecjalizowane kolumny stworzone z myślą o obsłudze centralnego oraz tylnych i bocznych kanałów surround w systemach kina domowego, a także subwoofery aktywne.
Oberon 9 skonstruowano w oparciu o popularny w przypadku kolumn podłogowych, trójdrożny układ głośnikowy, bazujący na dwóch wooferach. Jednak to co szczególnie wyróżnia te konstrukcje, to gabaryty skrzynek oraz rozmiary głośników niskotonowych.
Na zdjęciach tego tak nie widać, ale gdy ustawmy te kolumny w pokoju, to dopiero wówczas przekonamy się, jakie są potężne. I nie chodzi tylko o rozmiary samych obudów, mierzące ponad metr wysokości, ale przede wszystkim o wielkie głośniki niskotonowe, które już samym wyglądem dają wyobrażenie z jakim dźwiękiem będziemy mieć do czynienia.
Budowa
Wystarczy spojrzeć na skrzynki i głośniki żeby się przekonać z jaką pieczołowitością i dbałością o detale podchodzi do nich duński producent. Jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie, mimo że wierzchnią warstwę obudów stanowi drewnopodobna folia winylowa a nie fornir, to widać wielką precyzję w jej ułożeniu.
Głośniki są niemal wtopione we fronty i pięknie z nimi harmonizują. Eleganckie pierścienie ozdobne wokół głośników stożkowych dodają tym kolumnom uroku i świetnie harmonizują kolorystycznie z cokołem wykonanym z metali lekkich. Całość prezentuje się okazale i zarazem estetycznie. Nic nie kłuje w oczy, nie przeszkadza, bo czystość formy jest niezmącona.
Płócienne maskownice są mocowane za pośrednictwem tradycyjnych kołków. Front ze względu na czarny odcień sprawia, że otwory montażowe są się niemal niewidoczne.
Specyficzne, zabarwione na brązowo membrany głośnikowe, stały się niemal wizytówką tego duńskiego producenta. Wykonano je z celulozy z domieszką obrabianego cieplnie włókna drzewnego. Membrany są sztywne i zarazem lekkie, dzięki czemu udało się osiągnąć korzystny stosunek odporności na wyginanie.
Układy magnetyczne głośnika średniotonowego i niskotonowych wykonano w opracowanej przez DALI technologii SMC. Dzięki obniżeniu zniekształceń spowodowanych histerezą oraz prądami wirowymi, uzyskano czysty, silny strumień magnetyczny. Technologia SMC odnosi się do specyfiki wykonania i konstrukcji samego układu magnetycznego, w którym zastosowano duży magnes ferrytowy, zwieńczony nabiegunnikiem wykonanym w unikalnej kombinacji elementów bezpośrednio oddziałujących na cewkę głośnikową. Ferryt połączono ze specjalną płytką SMC wieńczącą korpus układu magnetycznego i to właśnie ona sprawia, że układ magnetyczny operuje przy stałym, równo rozłożonym strumieniu magnetycznym.
W ich brzmieniu nic nie przeszkadza, nic nie irytuje.
Głośniki dostosowano do pracy przy dużych obciążeniach i dlatego zadbano o właściwą konstrukcję kosza oraz układu magnetycznego, które skutecznie poprawiają chłodzenie cewki głośnikowej. Wysokotonowiec ma ultralekką kopułkę o średnicy 29mm o znacznie cieńszej powłoce niż standardowe, miękkie kopułki wysokotonowe. Głośnik został przymocowany do obudowy za pomocą specjalnie opracowanego układu tłumiącego wibracje. Każdy z głośników stożkowych, a więc średniotonowy, jak i obydwa niskotonowe, mają własne, niezależne komory.
Zwrotnicę zbudowano na bazie dość tanich podzespołów, jeśli wziąć pod uwagę cenę samych kolumn. Dzieli ona pasmo w punkcie 780Hz między głośnikami niskotonowymi a średniotonowym. Natomiast podział miedzy kopułką wysokotonową a głośnikiem średniotonowym, ustalono na 3400Hz. Filtry są proste i cechują się dosyć łagodną charakterystyką. Zastosowanie tak łagodnego układu filtracji możliwe było dzięki głośnikom zdolnym do pracy w szerszym niż standardowo zakresie obciążenia mocą.
Jakość dźwięku
Oberon 9 to jedne z największych kolumn podłogowych w ofercie DALI, nic więc dziwnego, że grają dużym dźwiękiem. W ich brzmieniu nic nie przeszkadza, nic nie irytuje. Nie spotkamy się więc z żadnymi przydźwiękami i artefaktami drażniącymi uszy, zwłaszcza w zakresie wysokich i średnich tonów, jak ma to miejsce w niektórych kolumnach. Dzięki temu nawet wielogodzinne słuchanie ekspresyjnych utworów, nie wywołuje zmęczenia i znużenia.
W brzmieniu Oberon 9 jest więcej spokoju niż przykładowo w Polk Audio Reserve R700 o zbliżonych gabarytach. Wprawdzie muzyka w wykonaniu DALI jest nieco mniej emocjonalna z uwagi na mniejszą dynamikę, ale Oberony oferują bardziej wyrafinowane i lepiej zbalansowane brzmienie niż Polk Audio.
Te kolumny nie są krzykliwe, nawet gdy sięgniemy po ekspresyjną muzykę rockową czy taneczną. Nie można im jednak zarzucić braku chęci do grania, czy właściwego odwzorowania kontrastu dynamicznego. Z wielką przyjemnością słuchałem za ich pośrednictwem rytmicznej, pełnej energii muzyki w wykonaniu niemieckiej grupy De/Vision. Kiedy na talerzu wylądował longplay "13" a potem "Citybeats", wysłuchałem ich do końca. DALI zachęciły mnie do tego ze względu na sprężyście odtwarzany bas, który w niektórych utworach zapuszczał się głębiej niż do tego przywykłem.
Bas w wykonaniu Oberon 9 jest po prostu taki, jakiego mamy prawo oczekiwać po kolumnach tej wielkości, wyposażonych w duże głośniki niskotonowe. Zakres niskich tonów jest zamaszysty, choć nie tak harmonijnie połączony ze średnimi tonami, jak w przypadku mniejszych podłogówek Oberon 7. Mimo to dający się we znaki miękkimi subsonicznymi pomrukami, które na pewno przypadną do gustu osobom preferującym emocjonalny i potężny bas.
W ich brzmieniu Oberon 9 można z łatwością wyczuć brzmieniową estetykę, wspólną dla większości kolumn marki DALI. Jest ona pochodną zastosowania głośników, w których membrany wykonano z połączenia celulozy z włóknem drzewnym. Szczególnie dobrze ten charakterystyczny styl grania słychać w muzyce wokalnej i jazzowej oraz w klasyce, a więc tam, gdzie mamy do czynienia z naturalnymi instrumentami.
Barwa jest traktowana przez DALI priorytetowo zwłaszcza pod względem neutralności i prawidłowego brzmienia poszczególnych instrumentów. W muzyce Diany Krall i utworach z muzyką klasyczną pochodzą z różnych płyt i wydań, Oberony bardzo ładnie oddały charakter dźwięku takich instrumentów, jak skrzypce, fortepian czy trąbka. Nie przerysowały jednak ich brzmienia, lecz nadały mu więcej powagi i dojrzałości.
Jeśli chodzi o stereofonię, to dźwięk jest duży i adekwatny do rozmiarów skrzynek. Scena dźwiękowa budowana jest z zachowaniem niemal naturalnych rozmiarów instrumentów towarzyszącym artystom. Szczególnie dobrze za pośrednictwem Oberon 9 słuchało mi się muzyki Jana Garbarka. Wprawdzie nie brzmiała ona tak szczegółowo w zakresie wysokich tonów, jak w przypadku porównywanych z Oberon 9 kolumnami Polk Audio Reserve R700, ale została zaprezentowana z rozmachem, co potęgowało doznania związane ze specyfiką przestrzenną utworów Jana Garbarka.
Podczas testów odsłuchowych DALI Oberon 9 przekonałem się, że są to kolumny uniwersalne, które sprawdzą się znakomicie w każdym repertuarze. Nie straszne są im także starsze nagrania, które realizowane były z manierą uwypuklania wysokich tonów. A przekonałem się o tym, gdy sięgnąłem po album "Crises" Mike'a Oldfielda. Zakres wysokich tonów nie tylko w "Moonlight Shadow", ale i w innych bardziej złożonych instrumentalnie utworach, został odtworzony z wielką kulturą i spokojem. Urzekła mnie nie tyle delikatność góry pasma, co jej precyzja. Wysokie tony w wykonaniu Oberon 9 brzmią równiutko i są dobrze zbalansowane, również względem plastycznej i spójnej średnicy.
Na koniec kilka słów o elektronice towarzyszącej tym kolumnom. Muszę podkreślić, że na wysoką jakość ich brzmienia niebagatelny wpływ ma dobór odpowiedniego wzmacniacza. W moim przypadku był to wysokiej klasy wzmacniacz Circle Labs A200. Jest to polska konstrukcja hybrydowa, którą akurat miałem przyjemność testować. Już sam fakt, że kolumny są w stanie właściwie pokazać estetykę dźwiękową wzmacniacza, należy docenić. Świadczy to tym, że Oberony 9 są kolumnami zaskakująco transparentnymi dźwiękowo, jak na swoją cenę.
Podsumowanie
DALI Oberon 9 są rasowymi, dużymi podłogówkami, nie powielające jednak utartych stereotypów dotyczących kolumn takiego kalibru. Owszem potrafią przywalić basem, pokazać rozbuchaną do granic możliwości przestrzeń np. w utworach Marka Bilińskiego czy Mike'a Oldfielda, pełnych brzmieniowych pejzaży. Ale gdy zajdzie taka potrzeba potrafią zagrać kameralną muzykę jazzową z naciskiem na klimat, barwę.
Te duńskie kolumny z oczywistych względów najlepiej sprawdzą się w dużych pomieszczeniach, dlatego nie należy zmuszać ich do grania w pokoju o powierzchni mniejszej niż ok. 30-metrów kwadratowych – szkoda ich potencjału. A jeśli zależy nam na wyciśnięciu z nich wszystkiego co najlepsze, powinniśmy zainwestować w doborową elektronikę.