Katalogiem szkockiego Atlasa rządzi zasada dobrego uporządkowania. Ofertę podzielono na siedem serii (w kolejności rosnącej): Element, Equator, Hyper, Ailsa, Ascent, Mavros i Asimi Luxe. Wybieramy spośród interkonektów analogowych i cyfrowych, kabli głośnikowych i zasilających, przewodów przeznaczonych do streamingu (w tym USB), cyfrowego wideo (HDMI) i słuchawek. Oddzielną kategorię stanowią kable instalacyjne i akcesoria – adaptery oraz wtyki. Tym ostatnim szkocki producent poświęca wiele uwagi, o czym świadczą nowe konektory o nazwie Achromatic. Zakonfekcjonowano nimi popularne rodziny produktów: Element, Equator, Hyper i Ailsa.
Budowa
Opisywany tu interkonekt analogowy Hyper RCA wyposażono właśnie we wtyki Achromatic "nowej generacji". Ich wyjątkowość polega przede wszystkim na właściwościach samoczyszczących. Producent przekonuje, że aby oczyścić powierzchnię styku, wystarczy wtyk umieścić w gnieździe, a następnie go... wyjąć. Ponadto nowe wtyki są bardzo lekkie i montowane bez lutowania (ciepło może zmieniać właściwości materiałów). Atlas stosuje metodę spawania na zimno zapewniającą mocniejsze, bardziej zwarte połączenie, którego właściwości z czasem nie ulegają pogorszeniu.
Sam kabel ma konstrukcję koaksjalną. Wykorzystuje przewodnik z wysokiej czystości miedzi OCC (Ohno Continuous Casting) oraz dielektryk PEF (spieniony polietylen). Rozwiązanie to łączy szerokie pasmo z odpornością na zakłócenia RFI (częstotliwości radiowe), które mogą zmniejszać detaliczność dźwięku. Okrągły kształt i średnica 9mm nie utrudniają instalacji – Hyper jest całkiem giętki i nie powinien nastręczać problemów w podpinaniu do urządzeń. Czarny kolor zewnętrznego płaszcza sprawia, że interkonekt nie rzuca się w oczy.
Kierunkowości nie zaznaczono, ponieważ zasadniczo Hyper nie jest interkonektem kierunkowym, niemniej producent podkreśla rolę procesu wygrzewania swoich kabli, podczas którego następuje "ładowanie" i układanie dielektryka (można to porównać do roślin w strumieniu, które przybierają określony kształt zgodny z kierunkiem, w jakim płynie woda). Dlatego też należy zadbać o to, by sygnał zawsze płynął w tym samym kierunku (pomocny będzie nadruk na powierzchni kabla; sygnał może płynąć zgodnie z napisem albo przeciwnie do niego). Proces wygrzewania powinien trwać przynajmniej 72 godziny, a najlepsze rezultaty powinny zapewnić darmowe sample dostępne na stronie producenta po zarejestrowaniu zakupionego kabla.
Jakość brzmienia
Wtyki może i są "achromatyczne", ale opisywanej tu łączówce nie sposób zarzucić bezbarwności. Wręcz przeciwnie – jej brzmienie jest nasycone, gęste, plastyczne, a jednocześnie całkiem selektywne. Najważniejsze jednak, że przy swojej przystępnej przecież cenie Hyper jest w stanie zapewnić czystą przyjemność ze słuchania muzyki. Innymi słowy, nic nie stoi na przeszkodzie, aby się zrelaksować – w przekazie nie pojawiają się żadne irytujące zniekształcenia, dominuje wrażenie spójności i harmonii.
Najważniejsze jednak, że przy swojej przystępnej przecież cenie Hyper jest w stanie zapewnić czystą przyjemność ze słuchania muzyki.
Jeśli ktoś na podstawie powyższego akapitu odniósł wrażenie, że Hyper to kolejny kablowy "zamulacz", to nic bardziej mylnego. Szkocka łączówka jest dynamiczna i szybka, tzn. wszystko toczy się w odpowiednim tempie. Owszem, nie jest to "kabel z pazurem", bo nie podostrza brzmienia. Ma jednak inne zalety: z łatwością dociera do treści, atmosfery i nastroju muzyki. Umiejętnie łączy też pozornie sprzeczne cechy: ciepło z selektywnością, kontrolę z obfitością, żywość z nasyceniem barw. Wszystko to jest poparte efektowną stereofonią i bardzo dobrą mikrodynamiką.
Czy w tym przedziale cenowym może być lepiej? Porównanie z Tellurium Q Blue II (RCA, 1m) pokazało, że szkocka łączówka nieco wcześniej kończy wysokie tony – co objawia się m.in. tym, że blachy perkusji nie mają tak wyraźnych, delikatnych i "odbijających światło" wybrzmień – nie mienią się one tak kolorami i nie sugerują tak sugestywnie ruchu (stąd też chyba bierze się wrażenie nieco ciemniejszej barwy Hypera). Nie uznaję tego za wadę, bo cecha ta w niektórych systemach, zwłaszcza tych ze średniej półki, w których Hyper będzie często pracował, może być wręcz pożądana.
Podsumowanie
Atlas Hyper to bardzo dobry interkonekt dla amatorów gęstego, ciepłego, plastycznego, a jednocześnie dokładnego brzmienia. Sprawdzi się zarówno w tańszych, jak i droższych systemach, z tzw. średniej półki cenowej.