s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Klipsch RP-600M II

test |
Kolumny podstawkowe - Klipsch RP-600M II Najlepszy Zakup

Przetestowaliśmy odświeżone monitory Klipsch RP-600M II z serii Reference Premiere będące następcą popularnego modelu RP-600M.

Seria Reference Premiere stanowi ważną pozycję w katalogu amerykańskiego producenta, bowiem w jej obrębie znajdziemy najbardziej zróżnicowaną cenowo grupę kolumn – zarówno takie, które idealnie nadają się do systemów stereo, jak te przeznaczone do zestawień wielokanałowych. Wszystkie te kolumny łączy jedna wspólna cecha, tj. wysoka skuteczność będąca zarówno znakiem rozpoznawczym Klipscha specjalizującego się w produkcji tubowych systemów głośnikowych, jak i pożądanym parametrem w przypadku konfiguracji ze wzmacniaczami o niskiej mocy, w tym lampowymi. To właśnie dzięki nieprzeciętnej skuteczności zestawy głośnikowe marki Klipsch są w stanie osiągać wysokie poziomy głośności i odpowiednią dynamikę przy niewielkich wartościach dostarczanej do nich mocy.

Testowane dwudrożne RP-600M II są następcami cenionych i popularnych kolumn RP-600M. Nowe konstrukcje udoskonalono względem poprzednich w kilku kluczowych obszarach. Czy znalazło to odzwierciedlenie w ich brzmieniu? Sprawdźmy to!

Budowa

RP-600M II są średniej wielkości monitorami wyposażonymi w dwudrożny układ głośnikowy bazujący na tubowym przetworniku wysokotonowym oraz stożkowym nisko-średniotonowym. Głośniki te zmodyfikowano w stosunku do poprzednika, przede wszystkim przeprojektowano tubę wysokotonową Tractrix i wzmocniono układ napędowy dla woofera. Zmiany nie ominęły również skrzynek – są one solidniejsze i prezentują się estetyczniej.

Klipsch RP-600M II

Wysokie tony odtwarza tytanowa kopułka z wentylowanym układem magnetycznym, zamkniętym wraz z materiałem tłumiącym w specjalnie ukształtowanej puszce pochłaniającej niepożądane odbicia od tylnej części membrany. Kopułka ta współpracuje z przeprojektowaną tubą Tractrix, wykonaną z silikonowego kompozytu. W nowej odsłonie jest ona znacznie większa – jej zewnętrzna część ma niemal identyczną szerokość jak front. Tubę wyprofilowano w taki sposób, by fale dźwiękowe promieniowane przez kopułkę były w stanie osiągać szerszy kąt propagacji, co ma skutkować precyzyjniej odwzorowaną sceną dźwiękową. Z kolei drugą, wewnętrzną okrągłą i wyraźnie głębszą część tuby oddzielono od płytszej zewnętrznej za pośrednictwem miedzianego pierścienia ozdobnego.

Pewne zmiany poczyniono również w głośniku nisko-średniotonowym. Oryginalnie prezentująca się miedziana membrana Cerametallic ma zwiększoną krzywiznę, co przełożyło się na jej większą sztywność. Modyfikację przeszedł również system mocowania głośników do części frontowej skrzynek – układ ten obecnie mocniej dociska kosze głośnikowe do otworów montażowych, co także przekłada się na wyższą sztywność konstrukcji w przedniej części obudów. Wracając do woofera: zmieniono jego układ magnetyczny i zoptymalizowano kształt szczeliny magnetycznej, dzięki czemu cewka napędzająca membranę działa z większą dokładnością.

Klipsch RP-600M II

W przypadku nowych monitorów RP-600M II (jak i pozostałych kolumn z serii Reference Premier) ponownie użyto układu bas-refleks w postaci wyprofilowanych prostokątnych tuneli Tractrix, co miało miejsce już w poprzednich modelach. Prostokątny wylot Tractrix nawiązuje kształtem do tub wysokotonowych, a łagodnie wyprofilowane krzywizny portu wpływają na redukcję turbulencji.

RP-600M II wyposażono w skrzynki wykonane z płyt MDF oklejonych opracowaną na nowo folią winylową w dwóch odcieniach – czarnym oraz orzechu. Komorę głośnika nisko-średniotonowego wytłumiono wełną syntetyczną ułożoną na ściankach. Uwagę zwracają również zupełnie nowe terminale wejściowe: zastosowano podwójne, starannie wykonane trzpienie mocujące z metalowymi nakrętkami. Tuż za terminalami wejściowymi znalazła się płytka drukowana z elementami zwrotnicy. Filtry dzielą pasmo częstotliwości między głośnikami przy 1500Hz – tak niski podział jest typowy dla Klipscha i podyktowany specyfiką zastosowanych głośników. W torze sygnałowym głośnika wysokotonowego pracuje cewka powietrzna oraz kondensatory foliowe. Z kolei w filtrze głośnika nisko-średniotonowego wykorzystano cewkę rdzeniową i kondensator foliowy. Od spodu skrzynki znalazła się mata korkowa, która zapobiega zarysowaniu kolumny, a ponadto skutecznie wygasza mikrodrgania.

Klipsch RP-600M II

Jakość dźwięku

Bez wątpienia RP-600M II prezentują brzmienie odmienne w stosunku do wcześniej produkowanego modelu. Już od pierwszych dźwięków uwagę zwraca bardziej obszerny dźwięk. Co ciekawe, nowa wersja tego popularnego modelu zyskała również na jakości basu. Niskie tony stały się gęstsze, a jednocześnie bardziej sprężyste. W mniejszych pomieszczeniach RP-600M II będą w stanie operować niemal pełnowymiarowym basem, co jest zaskakujące zważywszy na ich pasmo przenoszenia i wielkość samych skrzynek. Amerykanie znaleźli jednak sposób na to, by z tak niewielkich kolumn wyciągnąć spektakularnie brzmiący bas, który zarówno zasięgiem, jak i siłą jest w stanie dorównać nawet niektórym mniejszym konstrukcjom wolnostojącym. Ponadto RP-600M II brzmią bardziej gładko w zakresie tonów wysokich i bardziej plastycznie w średnicy. Podczas testu do napędzania tych monitorów posłużył mi lampowy wzmacniacz Leben CS-300F, ale równie dobry dźwięk udało mi się uzyskać w połączeniu z węgierskim "tranzystorem" Heed Elixir LE30.

Jeśli ktoś wcześniej zarzucał kolumnom RP-600M nazbyt agresywne brzmienie, teraz może się zdziwić: "dwójki" stały się delikatniejsze i kulturalniejsze, nie tracąc przy okazji niczego z typowej dla Klipscha werwy.

Mimo tuby wysokotonowej RP-600M II nie powinny wzbudzać nieufności u osób, które w najwyższym zakresie pasma cenią sobie brzmienie pozbawione krzykliwości. Góra pasma odtwarzana przez amerykańskie monitory jest zaskakująco gładka, a jednocześnie transparentna, zwłaszcza w zakresie reprodukowanej dynamiki w skali mikro. W taki sposób potrafią zabrzmieć wstęgowe głośniki wysokotonowe, które z racji znacznie większej powierzchni membrany są w stanie doskonale operować dynamiką. W przypadku monitorów Klipscha wpływ na dźwięk ma niewątpliwie tuba Tractrix, którą dopracowano do perfekcji. Nie wiem, co jeszcze Amerykanie wymyślą, ale sądzę, że lepiej się już tego nie da zrobić. W każdym razie brzmienie w zakresie wysokich tonów oprócz imponującej dynamiki cieszy uszy gładkim, naturalnym przekazem, co w przypadku tubowego głośnika wysokotonowego można uznać za osiągnięcie wybitne.

Klipsch RP-600M II

W utworach Jana Garbarka, szczególnie ze świetnie zrealizowanego albumu "Rites", góra pasma była odtwarzana z gracją – kolumny rzetelnie i precyzyjnie obchodziły się z najsubtelniejszymi dźwiękami. Również przestrzeń w utworach Garbarka była odtwarzana tak, jakby grały znacznie większe kolumny. Co prawda w zakresie wysokich tonów pojawiają się pewne cechy brzmienia charakterystyczne dla tubowych głośników Klipscha, ale mają one związek ze swego rodzaju żarem i skutkują zrywniejszym, efektowniejszym dźwiękiem. Dzięki zmodyfikowanym tubom wysokotonowym RP-600M II są w stanie uzyskać obszerniejsze względem poprzedniej konstrukcji pole dźwiękowe z wyraźniejszą głębią sceny. To przekłada się na dźwięk o rozmiarach, jakiego raczej nie spodziewalibyśmy się po tej wielkości kolumnach. Amerykańskie monitory nie preferują ani pierwszego planu, ani tych dalszych, skupiając się na pokazaniu ogółu sceny dźwiękowej i czytelnie zaznaczając każdy z planów.

W średnicy RP-600M II oferują to, co na pewno lubią miłośnicy amerykańskiej marki. Jest to wspomniany już i obecny także w tej części pasma charakterystyczny żar: brzmienie imponuje witalnością oraz namacalnością. Jednocześnie nowe kolumny względem starszego modelu oferują gładszy i jeszcze bardziej naturalny przekaz. Jeśli ktoś wcześniej zarzucał kolumnom RP-600M nazbyt agresywne brzmienie, teraz może się zdziwić: "dwójki" stały się delikatniejsze i kulturalniejsze, nie tracąc przy okazji niczego z typowej dla Klipscha werwy. Wokal George'a Michaela z albumu "Older" był dobrze nasycony, a jednocześnie dźwięczny. Podobnie było z brzmieniem trąbki czy saksofonu, które można usłyszeć na tej płycie, notabene jednej z najwybitniejszych w dorobku brytyjskiego wokalisty.

Klipsch RP-600M II

Jak wspomniałem wyżej, uwagę w brzmieniu RP-600M II zwraca również bas, chociażby ze względu na zasięg i siłę, czyli elementy typowe raczej dla znacznie większych kolumn wolnostojących. Wygląda więc na to, że konstruktorzy Klipscha wycisnęli co tylko się dało z wysokoefektywnego głośnika nisko-średniotonowego, współpracującego z wydajnym układem bas-refleksu. Poza tym w paśmie niskich tonów RP-600M II brzmią konturowo, oferując jednocześnie dźwięk zróżnicowany, co jest dość typowe dla dwudrożnych monitorów. Klipsche bardzo rzetelnie odtwarzają muzykę jazzową, a także klasyczną, aczkolwiek w tym drugim wypadku należy mieć świadomość, że taka potęga brzmienia, jaką oferują rozbudowane kolumny podłogowe, jest poza ich zasięgiem. Niemniej RP-600M II łatwo się nie poddają: oferują podobne emocje i jak na kolumny tej wielkości zapuszczają się imponująco nisko.

Podsumowanie

Wysiłki włożone w udoskonalenie monitorów RP-600M Klipscha zaowocowały dźwiękiem wyższej jakości. "Dwójki" oferują zalety znane z poprzednich kolumn, jak choćby spektakularną dynamikę, energiczność, zwartość i szybkość, a także elementy nowe: gładszą średnicę i wysokie tony oraz subiektywnie niżej zapuszczający się bas (choć tabelka z danymi technicznymi zdaje się temu przeczyć).

Klipsch RP-600M II

RP-600M II potrafią pięknie zagrać zarówno z kilkunastowatowym "lampowcem", co pokazała konfiguracja ze wzmacniaczem Leben CS-300F, jak i z wydajniejszym "tranzystorem" – dzięki zdolności do przyjmowania wysokich mocy wysokie poziomy głośności można uzyskać przy pełnej kontroli i czystości dźwięku. Bez wątpienia wysoka skuteczność monitorów Klipscha ułatwia ich wysterowanie, co oznacza zdecydowanie szerszy wybór wzmacniaczy, z którymi kolumny te mogą udanie współpracować.

Werdykt: Klipsch RP-600M II

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Wysterowanie

Plusy: Zwinny i energiczny dźwięk w całym paśmie. Precyzyjnie definiowana scena dźwiękowa. Bardziej kulturalne i wyrafinowane względem poprzednika.

Minusy: Trudno się jakichś doszukać.

Ogółem: RP-600M II można uznać za uniwersalne kolumny podstawkowe, które zabrzmią dobrze z niemal każdym wzmacniaczem bez względu na jego moc. Oferują dźwięk efektowny, dynamiczny, ale też bardziej "ucywilizowany" względem poprzednika.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Klipsch RP-600M II
RODZAJ
Kolumny podstawkowe
CENA
3.699zł (para)
WAGA
8,2kg (szt.)
WYMIARY (S×W×G)
202×400×330mm
DYSTRYBUCJA
Konsbud Hi-Fi sp. z o.o.
www.konsbud-hifi.com.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Konstrukcja: dwudrożna
  • Pasmo przenoszenia: 44Hz–25kHz (+/-3dB)
  • Skuteczność/impedancja: 94,5dB/8Ω
  • Moc ciągła/szczytowa: 100W/400W
  • 165mm głośnik nisko-średniotonowy z membraną Cerametallic
  • 25,4mm tytanowy głośnik wysokotonowy z hybrydową tubą Tractrix
  • Układ bas-refleks wyprowadzony z tyłu (jeden tunel z portem Tractrix)
  • Podział częstotliwości: 1,5kHz
  • Opcje kolorystyczne: orzech, czarny