W ofercie francuskiej marki Cabasse znajdują się dwa produkty z kategorii Classic Connected, korzystające z osiągnięć znanej serii The Pearl – wzmacniacz Abyss oraz aktywne monitory Rialto – umożliwiające streaming i kompatybilne z asystentami głosowymi. Inspiracją do powstania Rialto stał się ponoć najsłynniejszy most w Wenecji wzniesiony na Canale Grande, nieodłączny symbol miasta. System audio o tej samej nazwie ma symbolizować połączenie tradycyjnego hi-fi z technologiami opracowanymi przez Cabasse w ciągu ostatnich 10 lat.
Budowa
Biorąc pod uwagę wygląd głośników The Pearl, Rialto wyglądają raczej tradycyjnie. Tym razem francuski producent postawił na klasyczne skrzynki – no, prawie, bo ich ścianki boczne wyraźnie wyoblono (z przodu są węższe), co zdaniem projektantów powinno kojarzyć się z wenecką wyspą Murano, ale ma także oczywiste zalety akustyczne.
Konstrukcja jest nietypowa, choć dla Cabasse to nic nadzwyczajnego. Z przodu umieszczono 13-centymetrowy, współosiowy głośnik średnio-wysokotonowy, w którym każdy z przetworników jest zasilany przez 300W wzmacniacz pracujący w klasie D. Bas przetwarza osobny 17-centymetrowy driver HELD (High Excursion Low Distortion), umieszczony z tyłu (ale w osi z przetwornikiem średnio-wysokotonowym) i zasilany osobnym wzmacniaczem o mocy 450W.
Za brzmienie odpowiada układ DSP, a właściwie zapisany w nim algorytm. Cabasse zastosował rozwiązanie o nazwie DEAP (Digital Enhancement of Acoustical Performance), co pozwoliło uzyskać zejście niskich częstotliwości do, uwaga, 30Hz.
W górną ściankę głównego głośnika wbudowano sterowanie za pomocą ekranu dotykowego – rozwiązanie to jest nie tylko wygodne, ale także bardzo atrakcyjne (kojarzy się z interfejsem systemu Mu-so Naima). Za pomocą obrotowego pierścienia można regulować głośność, zaś kolorowy ekran LCD wyświetla okładki odtwarzanych albumów, pozwala zmieniać źródła lub dodawać i modyfikować ulubione radia czy serwisy (bez konieczności uruchamiania aplikacji – zob. dalej).
Z wbudowanym Wi-Fi Rialto są w zasadzie samowystarczalne, aczkolwiek wyposażono je także w złącza Ethernet oraz HDMI eARC, Toslink i analogowe RCA. Ponadto za pośrednictwem aplikacji StreamCONTROL oferują dostęp do Bluetootha, Spotify Connect, Tidal Connect, Apple AirPlay, Qobuza i Deezera. Z tyłu każdej kolumny znajdują się m.in. mikrofony wykorzystywane do automatycznej kalibracji pomieszczenia. Pozwala ona na spersonalizowanie dźwięku dzięki "innowacyjnym narzędziom optymalizacyjnym opracowanym z myślą o konkretnych pomieszczeniach i preferencjach użytkowników".
Jak na nowoczesny system przystało, Rialto pozwala na zgrupowanie z innymi systemami Cabasse, w tym z przywołaną już linią The Pearl. Dzięki temu możliwe jest tworzenie stref przeznaczonych do słuchania różnych źródeł (streaming, TV, gramofon itp.) z dowolnego miejsca w domu.
Sterowanie systemem Rialto odbywa się albo za pomocą wspomnianego pokrętła/panelu dotykowego tudzież aplikacji, albo – gdy głośniki są połączone za pomocą zintegrowanej technologii eARC – przy użyciu pilota do telewizora.
Obsługa Rialto jest przyjemna, aczkolwiek – tak jak w przypadku głośników z serii The Pearl – wrażenie psują nieco trzaski pojawiające się podczas uruchamiania systemu i zmiany utworów. Wypadałoby to dopracować, bo wina ewidentnie leży po stronie oprogramowania.
Jakość brzmienia
Podobnie jak w przypadku systemu The Pearl Keshi, fizyczne zintegrowanie średniego zakresu z sopranami sprawiło, że dźwięk zdaje się wydobywać gdzieś z przestrzeni pomiędzy i za monitorami. Uwagę zwraca wyjątkowo szeroki sweet spot. Zwykle wystarczy zmienić pozycję, tzn. przesunąć się nieco w prawo albo w lewo (a nawet tylko nieznacznie przechylić głowę), by usłyszeć zmianę barwy, tymczasem Rialto są pod tym względem bardzo wyrozumiałe.
Spektakularnie jak na głośniki tych rozmiarów (chodzi zarówno o same przetworniki, jak i obudowy) wypada przetwarzanie basu.
Spektakularnie jak na głośniki tych rozmiarów (chodzi zarówno o same przetworniki, jak i obudowy) wypada przetwarzanie basu. Deklarowane przez producenta 30Hz wcale nie wydaje się przesadzone – momentami bas może się pochwalić prawdziwie subwooferowym zejściem. W "Children of the Sun" Dead Can Dance (stream z TIDAL-a) każdy dźwięk basowego bębna miał fizycznie odczuwalny ciężar i siłę. Jednak mimo niesamowitego wrażenia, jakie robi masywność niskich tonów, mogą one stanowić pewien problem: początkowo w moim pokoju bas nie do końca nadążał za średnicą, przełom między tymi dwoma zakresami był wyraźnie słyszalny. Pomocne okazały się ustawienia w aplikacji: zaznaczenie odpowiedniej pozycji odsłuchowej (Listening position), automatyczna kalibracja każdego głośnika i Dynamic Fidelity Enhancer (pozycja +6), aczkolwiek i tak nie udało mi się do końca uporać z tym problemem. À propos dynamiki: jestem przekonany, że w większych pomieszczeniach, nawet ponad 20-metrowych salonach, Cabasse w skali makro nie okażą słabości – te głośniki są wprost stworzone do tego, by grać bardzo głośno w dużych metrażach.
Wyjątkowość głośnika współosiowego Cabasse objawia się nie tylko tym, że miejsce zajmowane przez słuchacza przestaje mieć krytyczne znaczenie. Zakres wysokich i średnich tonów jest przetwarzany w sposób wybitnie jednolity. Średnica sprawia, że brzmienie Rialto jest żywe, pozbawione oczywistych podbarwień. Z kolei soprany – pełne temperamentu i detaliczne – dodają prezentacji zwiewności i kolorytu. Tweeter nie brzmi ani zbyt twardo, ani za ostro czy nachalnie, wysokie tony są dobrze zdefiniowane, ale w żadnym wypadku się nie narzucają. W efekcie muzyka "wypływa" z monitorów Cabasse w sposób bardzo naturalny, przekonując do siebie zarówno skalą, jak i harmonią między najważniejszymi rejestrami.
Podsumowanie
Cabasse opracowało niewielkie głośniki aktywne do dużych pomieszczeń. Zapomnijcie o skromnym monitorowym basie i przeciętnej dynamice – Rialto lubią grać głośno i w dużej skali. Jeśli jesteście na to gotowi, Wasza ulubiona muzyka zyska całkiem nowy wymiar.