s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Ricable Magnus XLR

test |
Interkonekt analogowy XLR - Ricable Magnus XLR Najlepszy Zakup

Serię Magnus włoskiego Ricable oparto na kablach o doskonałym stosunku jakości do ceny. Sprawdziliśmy jaki wpływ na dźwięk mają interkonekty Magnus XLR.

Wśród wszystkich oferowanych przez włoskiego producenta kabli, seria Magnus przyciąga największą uwagę użytkowników, ponieważ bazuje na produktach, które swoim wyglądem i wykonaniem niewiele ustępują wyżej pozycjonowanym modelom, ale są od nich znacznie tańsze, a różnice w dźwięku też nie są duże.

Seria Magnus jest najbardziej zróżnicowana. W jej obrębie, oprócz kabli głośnikowych, sygnałowych cyfrowych (USB oraz koaksjalnych) i analogowych w wersji XLR czy też RCA, są również rozgałęźniki typu RCA/Jack z wtykami 3,5mm i 6,3mm, jak i przedłużacze do kabli z dwoma wersjami wtyków. Bazując na serii Magnus można więc skompletować pełen pakiet kabli do dowolnego systemu.

Testowane kable Magnus XLR wyposażono w bardzo solidne, uchodzące za jedne z najlepszych w swojej cenie, wtyki marki Neutrik, a także w podwójny system ekranowania i co najważniejsze, przewodniki z miedzi 7N MARC (Multicore Annealed Ricable Conductor) o czystości 99,99999%. Czy te wszystkie zabiegi konstrukcyjne przyniosły zamierzony efekt? Przekonajmy się!

Budowa

Magnus XLR nie jest tak zaawansowany konstrukcyjnie, jak testowany ostatnio Invictus XLR, a mimo to przoduje w swojej grupie cenowej zarówno pod względem jakości wykonania, jak i zastosowanych materiałów. W przypadku Magnus XLR producent ponownie sięgnął po przewodniki z wysokiej jakości miedzi MARC (Multicore Annealed Ricable Conductor) 7N o czystości 99,99999%, będącej własnym opracowaniem Włochów.

Ricable Magnus XLR

W Magnus XLR ważne jest również ekranowanie, zapewniające skuteczną ochronę przewodników przed zakłóceniami z zewnątrz. System ekranujący składa się z dwóch warstw. Zewnętrzną stanowi skręcony spiralnie oplot z miedzi OFC, natomiast wewnętrzną, folia aluminiowo-mylarowa pokrywająca kabel na całej jego długości. Ze względu na fakt, że Magnus XLR jest tańszy od Invictusa, producent sięgnął po tańszy izolator – w miejsce Technopolimeru R-TEC zastosowano polietylen. Przewodniki poprowadzono w geometrii zbalansowanej, co jest typowe dla kabli XLR, i skręcono w pary.

Wtyki XLR pochodzą od renomowanego producenta Neutrik. Są to bardzo precyzyjnie wykonane elementy z warstwą srebra, co wpływa na poprawę kontaktu z gniazdami odtwarzacza i wzmacniacza. Podczas podpinania kabli Magnus XLR wtyki wsuwane do gniazd wchodzą z lekkim, ale pożądanym oporem, aż do momentu kliknięcia, co informuje użytkownika o precyzyjnym połączeniu. Wtyki marki Neutrik lutowane są do żył przewodzących za pośrednictwem wysokiej jakości stopu miedzi, srebra i cyny.

W swojej grupie cenowej jest jedną z najlepszych propozycji na rynku.

Interkonekty Magnus XLR, podobnie jak inne z oferty Ricable, dostępne są w fabrycznych odcinkach o długościach 0,5m, 1m, 2m, 3m. Ale co warto podkreślić, można również zamówić kabale o nietypowej długości, również we wtyki Neutrik. Jak wiadomo kable XLR z powodzeniem stosuje się również w przypadku profesjonalnych instalacji kina domowego, w których przykładowo odległości między procesorem sterującym wraz z przedwzmacniaczem a końcówkami mocy, mogą być znaczne. Stosowanie kabli XLR okazuje się wtedy nieodzowne, bo przy dużych odległościach tylko zbalansowany sposób transmisji sygnału wchodzi w grę.

Jakość dźwięku

Magnusa XLR słuchałem w identycznym systemie, jak wcześniej referencyjnego Invictusa XLR. System audio składał się z odtwarzacza Ayon CD-10II Ultimate, wzmacniacza zintegrowanego Accuphase E-270, kolumn AudioSolutions Virtuoso S i doprowadzających do nich prąd ze wzmacniacza, kabli głośnikowych Ricable Invictus Speaker Reference. Ten system pozwolił mi docenić walory zarówno jednego, jak i drugiego kabla sygnałowego. Magnus wpięty między austriacki lampowy odtwarzacz CD a japońską integrę tranzystorową, od razu ujawnił swój potencjał. Oczywiście wcześniej zapewniłem mu odpowiednią "rozgrzewkę" – tak, kable też trzeba wygrzewać!

Egzemplarz dostarczony przez dystrybutora z pewnością był już używany, więc już po pierwszym dniu grania, wyraźnie było słychać, że kabel szybko osiąga pełnię swoich możliwości. Ale nawet fabrycznie nowe, już po kilkunastu godzinach grania są w stanie pokazać swój potencjał.

Ricable Magnus XLR

Magnus XLR, podobnie jak Invictus XLR, ma własny styl brzmienia, oparty na barwnym, plastycznym charakterze przy jednocześnie naturalnej reprodukcji dynamiki. Każdy zakres częstotliwości jest szczegółowy i bogaty w informacje. Jednak w bezpośrednim porównaniu z referencyjnym Invictus XLR, tańszy Magnus skupia się bardziej na wyciągnięciu emocji z muzyki, niż przekazywaniu pełnego spektrum informacji w poszczególnych zakresach pasma. Oczywiście dźwięk za pośrednictwem Magnus XLR jest czytelny i nie musimy się wysilać, żeby usłyszeć zawarte w muzyce detale. Jednak w przypadku droższego Invictusa XLR słychać jeszcze więcej informacji i nie chodzi tylko o szczegóły, ale też barwę instrumentów, czy dynamikę poszczególnych dźwięków. Invictus XLR przeznaczony jest po prostu do urządzeń hi-endowych, a Magnus XLR do tańszych systemów średniej klasy. W swojej grupie cenowej jest jednak jedną z najlepszych propozycji na rynku.

W górnych rejestrach Magnus XLR zachowywał się dostojnie, cyzelował wszystkie szczegóły, ale bez pompowania na siłę informacji. Dzięki temu dźwięk był zrównoważony i nieagresywny. Muzyka w zakresie wysokotonowym była odtwarzana bez słyszalnej kompresji, co oznacza, że dostęp do szczegółów zawartych w muzyce, był stosunkowo łatwy. Przekonałem się o tym słuchając zarówno utworów z "The Dark Side Of The Moon" legendarnej grupy Pink Floyd, jak i Jana Garbarka, w których to muzycznego planktonu w zakresie wysokich tonów, jest zawsze pod dostatkiem. Magnus XLR bez wysiłku wyławiał wszystkie detale i robił to naturalnie, nadając poszczególnym dźwiękom prawidłowego kolorytu w kontekście barwy i plastyki, a także dynamiki w skali mikro.

W środkowym zakresie pasma Magnus XLR rzetelnie przesyłał informacje z odtwarzacza CD do wzmacniacza, tak więc żadna informacja nie była umniejszana czy pomijana. Muzyka prezentowana była z lekką nutą analityczności, której mamy prawo już wymagać od kabli sygnałowych w tej cenie. A na dodatek, średnica mieniła się pełną paletą barw, choć o nie tak imponującej skali, jak miało to miejsce w przypadku Invictus XLR.

Magnus XLR bardzo dobrze radzi sobie z odtworzeniem wokali o czym przekonałem się wsłuchując się w intrygujący śpiew Patricii Barber czy Agi Zaryan. Magnus XLR niczego nie maskował, gdyż nie ingerował nadmiernie w średnicę. Nieznacznie tylko dopalał barwę w takie lampowe ciepełko. Ale generalnie kabel pozwala pokazać odtwarzaczowi CD swoje brzmieniowe atrybuty.

Ricable Magnus XLR

W paśmie niskich tonów Magnus XLR względem droższego Invictus XLR, oferującego bardziej konturowe brzmienie, nieco pogrubia i umasywnia niektóre dźwięki. Jednak wszystko to odbywa się w zdroworozsądkowych granicach, gdyż ten tańszy interkonekt XLR nie zaburza zbytnio równowagi tonalnej na korzyść basu. Warte podkreślenia jest również to, że bas w wyższych partiach jest płynnie połączony ze średnimi tonami. Zatem mimo pewnego dopalenia basu w jego niższych partiach, dźwięk na przełomie średnicy i basu wciąż pozostaje właściwie dociążony i spójny. Muzyka w basie jest na tyle zróżnicowana, że instrumenty operujące w zakresie niskich tonów brzmią naturalnie i nie są zbytnio podkolorowane.

Jeśli chodzi o stereofonię, to Magnus XLR względem Invictusa bardziej skupia się na pokazaniu pierwszego i drugiego planu, kosztem precyzji w lokalizacji źródeł pozornych znajdujących się w najdalszych punktach względem miejsca odsłuchowego. Dźwięk jest też mniej obszerny i mniej rozbudowany, co zupełnie nie przeszkadza w słuchaniu kameralnej muzyki jazzowej. W przypadku dużych składów symfonicznych Invictus XLR popisał się obszerniejszym przekazem o wręcz imponującej skali.

Podsumowanie

Magnus XLR jak przystało na kable z serii Magnus, pokazał się z bardzo dobrej strony. Przede wszystkim jego wykonanie oraz użyte materiały stoją na wysokim poziomie, ale jak zwykle najważniejszy jest dźwięk. A ten, co trzeba mu przyznać, w większości aspektów nie odbiega tak bardzo od droższego, referencyjnego modelu. Nacisk położony jest na barwę instrumentów, plastykę i nasycenia. Brzmienie w wymagających gatunkach, a więc jazzie i klasyce sprawia dużo frajdy z odsłuchu, a psychodeliczny rock np. w wykonaniu Pink Floyd urzeka rozpiętością w basie i precyzyjnie kreśloną sceną dźwiękową.

Magnus XLR z pewnością zdobędzie serca osób pragnących wprowadzić do brzmienia swoich systemów więcej kolorytu, poprawiając zarazem saturację barw i uplastycznienie przekazu, jednak nie kosztem zubożenia dynamiki czy zasięgu basu. Włoski interkonekt zapewnia kompletne brzmienie, któremu nic nie brakuje i dopiero w bezpośredniej konfrontacji z hi-endowymi konstrukcjami można zauważyć różnice w szerokości i głębi sceny dźwiękowej. Są to jednak mniej znaczące elementy dźwięku w przypadku posiadaczy systemów średniej klasy. Znacznie ważniejsze są opisane powyżej zalety, za które Magnus XLR z pewnością zostanie doceniony przez miłośników dobrego dźwięku.

Werdykt: Ricable Magnus XLR

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Typowa dla kabli marki Ricable muzykalność, piękna prezentacja barwy w pełnym spektrum częstotliwości. Dość łagodny w charakterze, a jednak zdolny wyłowić z muzyki wiele szczegółów i subtelnych niuansów. Świetny bas o niskim zasięgu.

Minusy: Dość kameralnie prezentowana przestrzeń w stosunku do wyżej pozycjonowanego Invictus XLR.

Ogółem: Magnus XLR znakomicie sprawdzi się zwłaszcza w systemach średniej klasy. To jedna z najlepszych propozycji rynkowych w swojej grupie cenowej.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Ricable Magnus XLR
RODZAJ
Interkonekt analogowy XLR
CENA
1.139 zł (2x0,5m)
1.279 zł (2x1m)
1.439 zł (2x2m)
1.629 zł (2x3m)
DYSTRYBUCJA
Instal Audio
www.ricable.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Przewodniki MARC (Multicore Annealed Ricable Conductor) wykonane z miedzi 7N (czystość 99,99999%)
  • Konstrukcja przewodników: skręcone w pary
  • Średnica żył: 0,08mm
  • Geometria: zbalansowana
  • Przekrój przewodnika: 2x0,35mm kw. + uziemienie
  • Ekranowanie zewnętrzne: miedź OFC skręcona spiralnie
  • Ekranowanie wewnętrzne: aluminium, Mylar
  • Izolacja dielektryczna: polietylen
  • Zewnętrzna osłona z plecionki o wysokiej zawartości polietylenu i nylonu
  • Złącza XLR Neutrik (posrebrzane)