„Asylum 5D” straszy, ale nie poprzez sceny przemocy (których tak naprawdę w filmie nie ma). Emocje podkręca za to mroczny klimat i zaskakująca fabuła. Nie raz w normalnym życiu boimy się tylko cienia, który czai się nocą w kącie sypialni. „Asylum 5D” podąża właśnie tym tropem, pobudzając wyobraźnie i wyostrzając zmysły – mówi Daniel Zduńczyk, reżyser filmu.
Technologia 5D, poza trójwymiarowym realistycznym obrazem, zapewnia dodatkowe bodźce - zapachy, powiew wiatru bądź ruchome fotele, zsynchronizowane z akcją filmu. Dzięki temu widzowie niemal namacalnie przenoszą się w scenerię wyświetlanych obrazów i są niejako otoczeni przez akcję. Mają też wrażenie realnego uczestnictwa w tym, co się dzieje na ekranie: „pełzają” po nich insekty, „spadają” przedmioty. W przypadku tematyki, jaką reprezentuje “Asylum 5D”, silnych wrażeń podczas projekcji filmu na pewno nie zabraknie. Ciekawostką jest to, że twórcy do pracy nad filmem wykorzystywali autentyczne fragmenty opuszczonych szpitali psychiatrycznych mieszczących się w Stanach Zjednoczonych.
Firma AMD, która wyposażyła studio Virtual Magic w procesory komputerowe AMD Phenom™ II oraz wielordzeniowe procesory AMD Opteron™ i bardzo chętnie współpracuje z polskimi twórcami, nie kryje ekscytacji w związku ze swoim wkładem w produkcję „Asylum 5D”.
– „Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w wydarzeniu, które jest z pewnością przełomowe dla polskiego kina. Tej produkcji towarzyszyć będą spore emocje i nadzieje. Wierzymy, że film odniesie prawdziwy sukces nie tylko w Polsce ale również poza granicami” – uważa Bruno Murzyn, PR Manager AMD.
W „Asylum 5D” wykorzystano specjalnie opracowaną technologię „TRUE 3D”. Umożliwia ona odbieranie wykreowanej rzeczywistości w sposób bardzo zbliżony do naturalnego, minimalizując przy tym efekt zmęczenia oczu widza.
Technologia 5D zyskuje coraz większą popularność w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Przyciąga widzów ze względu nieporównywalnie wyższy poziom oferowanych doznań podczas projekcji, w porównaniu z realizacjami 3D. Tutaj każdy, nawet najmniejszy przedmiot musi być opisany w trójwymiarze, w przeciwnym razie każde spłaszczenie obrazu zostanie natychmiast wychwycone przez widza. W związku z tym realizacja produkcji 5D jest niezmiernie trudna i czasochłonna.
Fenomen kina 5D wynika także z niezwykłych wrażeń, jakich dostarcza tego typu rozrywka. Na czas wyświetlania filmu przenosimy się bowiem w niedostępne światy, jednocześnie na kilkanaście minut stając się ich częścią. Wymyślone przez twórców scenerie są na tyle realne, że każda osoba widzi inny obraz w zależności od miejsca, w którym się znajduje – zupełnie jak w realnym świecie.
Pierwszy polski film zrealizowany w studio Virtual Magic, wykonany w technologii 5D, w reżyserii Daniela Zduńczyka, zagości w polskich kinach już latem bieżącego roku. Współproducentem filmu jest firma Budgast S.C. – właściciel sieci kin 5D w Polsce.
Trailer „Asylum 5D” można pobrać z oficjalnej strony: http://www.asylum5dcinema.com. Uwaga! Dostępna jest także wersja stereoskopowa zwiastuna.
Trailer znajdziesz tu: