Philips Screeneo HDP2510 pojawi się w sprzedaży w marcu 2016 roku w sugerowanej cenie detalicznej 1600 euro (około 7 tysięcy złotych). Urządzenie cechuje się rozdzielczością FullHD, która nie była dostępna w poprzednich projektorach z serii Philips Screeneo. W tym modelu zastosowano zamiast diod LED, udoskonaloną, ale klasyczną lampę UHP, która ma wytrzymać do 10 tysięcy godzin i oferować jasność na poziomie 2 tysięcy lumenów. Nowy projektor jest też wyższy od swoich poprzedników, za to podobnie jak wcześniejsze modele będzie posiadał dźwięk 2.1 oraz zaawansowany odtwarzacz multimedialny prawdopodobnie oparty o system Android.
Zaletą projektorów z ultrakrótkim rzutem jest niewielka odległość urządzenia od ściany/ekranu. Wystarczy kilka centymetrów, aby uzyskać obraz o dużej przekątnej, w tym przypadku maksymalnie 120-cali z odległości 44 centymetrów. Dla porównania z tradycyjnych projektorów urządzenie musi być oddalone przynajmniej o 3-4 metry. Dzięki temu nie potrzeba też tak dużego zaciemnienia. Wadą pozostaje jednak cena tych urządzeń i ich techniczne możliwości. W tej chwili modem HDP1550 kosztuje ponad 3.200 złotych, za kilkaset złotych taniej kupimy zwykły projektory o dużo lepszych parametrach (przede wszystkim o wyższej rozdzielczości). Także nowa generacja, mimo klasycznej lampy nie będzie należeć do najtańszych. Mimo wszystko jest to jednak ciekawa propozycja dla osób, które chcą się cieszyć dużą przekątną obrazu, a nie maja warunków do montażu klasycznego projektora. Trzeba też pamiętać, że telewizory powyżej 65-cali, wciąż są niezwykle drogie, więc projektory z krótkim rzutem zapewniające obraz do 120 cali są dobrą alternatywą. Szkoda tylko, że technologia w projektorach nie nadążą, za tym co oferują zaawansowane TV, mam na myśli rozdzielczość 4K. Chociaż z drugiej strony wciąż mało jest kontentu zrealizowanego w ultrawysokiej rozdzielczości, więc FullHD oferowana przez Philips Screeneo powinna zadowolić większość kinomaniaków.
INFO www.on-mag.fr