Jego największą zaletą są niewielkie rozmiary, waga i łączność bezprzewodowa – WiFi, DLNA. Nie zastąpi on w instalacji kina domowego "rasowego" projektora czy wysokiej klasy telewizora o dużych gabarytach. Natomiast każdy kto miał okazję porównać kino domowe oparte na telewizorze i na projektorze wie, że ten drugi zapewnia niepowtarzalną atmosferę podczas seansów filmowych – po prostu wierniej oddaje doznania sali kinowej. Ten malutki projektor, chociaż w ograniczonym stopniu, także wprowadzi do naszego domu atmosferę prawdziwego kina. Działa to zwłaszcza na dzieci, które przyzwyczaiły się do ekranów telewizora, monitora, tabletu itp.
Wyświetlenie od czasu do czasu filmu za pomocą takiego projektora to duża atrakcja dla naszych milusińskich i zapewniamy, że na drugi plan schodzą w tym momencie takie drobiazgi, jak rozdzielczość, ostrość czy kontrast obrazu, a liczy się niepowtarzalna atmosfera związana z koniecznością zaciemnienia. Ekranem może być zwykła biała ściana czy sufit. Jego wielkość nie powinna przekraczać 120 cali, jeśli chcemy zachować optymalną jakość obrazu. Rozdzielczość natywna nie jest najlepsza, wynosi bowiem 854x480 pikseli. Jasność w zależności od rodzaju zasilania – do 100 lumenów (nowszy model Philips PicoPix 3514 do 140 lumenów), kontrast 1000:1. System operacyjny to Android 2.3.1, pamięć wewnętrzna 4GB, wbudowany odtwarzacz MP4, łączność bezprzewodowa, łatwość sterowania dzięki gładzikowi (jak w laptopach) czynią z tego projektorka bardzo przyjemny gadżet, który można także wykorzystywać w pracy, np. do prezentacji multimedialnych, co ułatwia zintegrowana przeglądarka plików pakietu Office/PDF.