O muzyce
Niektórych uznaje się za cudowne dzieci, jak np. Herbie'ego Hancocka czy Steviego Wondera, a inni rozpoczynają swoje kariery zdecydowanie później. Holenderski perkusista zachwycił się tym instrumentem, kiedy mając 21 lat zobaczył piękny zestaw na wystawie sklepu muzycznego w rodzinnym Schiedam. Perkusja wkrótce stała w jego domu, a Johan ćwiczył na niej po sześć godzin dziennie. W latach 60. grał już w różnych zespołach, również w formacji 7th Army Jazz Band, w której basistą był Manfred Eicher, późniejszy założyciel ECM-u. Był przyzwyczajony do długich tras koncertowych, ale nie przypuszczał, że w złożeniu trzymiesięczne tournée do Szwecji wydłuży się do lat 30! W Szwecji pracował z Bobo Stensonem, Palle Danielssonem, Tootsem Thielemansem, Dexterem Gordonem, Georgie Famem, Bobem Brookmezerem, Moniką Zetterlund, Moniką Borrfors, Knudem Jörgensenem. Współpracował z małymi składami, ale także przez pięć lat był częścią Stockholm Jazz Orchestra.
"Round Midnight" wydany przez audiosfilską Opus 3 w 2000 roku (nagrany w 1993) jest tak naprawdę jedynym projektem, w którym Johan Dielemans występuje w roli lidera. Do tria zaprosił hiszpańskiego pianistę (również mieszkającego w Szwecji) Alavaro Isa oraz kontrabasistę Olle Steinholtza, muzyka o szerokich horyzontach, współpracującego niegdyś z nieżyjącymi już dziś legendami pokroju Charliego Mariano, Thada Jonesa i Woody Shawa. Na płytę trafiły znane i stare jak świat standardy typu "Love For Sale", "Come Rain Or Come Shine", "Try A Little Tenderness", "My One And Only Love" czy temat tytułowy. Klasyka, ale świetnie zagrana, z dużym wyczuciem i wrażliwością. Romantyczny jazz na udaną kolację przy świecach. ★ ★ ★ ★
O dźwięku
Tak brzmią prawdziwe instrumenty! Nie ulega wątpliwości, że to płyta perkusisty – kapitalnie uchwycono wszelkie zabiegi artykulacyjne i subtelne niuanse barw talerzy, a nawet dźwięk pomieszczenia. Sugestywność przestrzeni i namacalność dźwięku są powalające. Za każdy aspekt dźwięku "made in Sweden" (produkcja, mastering) odpowiada Jan-Eric Persson, ikona Opus 3. Nagrań dokonano w technice analogowej, a następnie zakodowano w DSD. Referencja! ★ ★ ★ ★ ★