Na rynku jest cała masa aktywnych subwooferów. Jedne są ogromne i ciężkie, ważące w okolicach 50kg np. topowe konstrukcje marki Paradigm, takie jak model 2000SW czy Persona Sub, inne niewielkie i kompaktowe o masie dochodzącej zaledwie do 10kg. I taki jest właśnie testowany aktywny subwoofer marki Triangle, adresowany przede wszystkim do posiadaczy systemów audio dysponujących pokojami o niewielkim metrażu.
Starannie wykonana, designerska obudowa ładnie wtopi się w klimat nowocześnie urządzonych pomieszczeń, a brak układu rezonansowego będzie w tym przypadku zaletą, ponieważ tak zaprojektowany subwoofer jest znacznie łatwiejszy w ustawieniu, niezależnie czy będzie współpracował z systemem dwukanałowym, czy wielokanałowym. Najważniejszy jest jednak fakt, że Francuzi w przypadku kompaktowego Thetis 280 zdecydowali się zastosować niemal pełną gamę złączy, dzięki czemu można go podpiąć nawet do klasycznego wzmacniacza stereofonicznego, pozbawionego niskopoziomowych wyjść z regulowanym napięciem, lub typowego wyjścia dla kanału LFE.
Funkcjonalność i bogactwo połączeń
Trzeba przyznać, że niewielki Thetis 280 robi wrażenie dosyć szeroką gamą złączy znajdujących się w obszarze tylnego panelu. Oprócz regulatorów służących do płynnego ustawiania częstotliwości odcięcia czy też poziomu głośności, a także aktywacji funkcji Auto, czy wreszcie wyboru fazy (0 stopni, 180 stopni), tylny panel posiada również niezależne wejścia niskopoziomowe stereo, a także typowe wejście dla kanału LFE.
Najważniejszy jest jednak fakt, że Thetis 280 można podpiąć bez najmniejszych problemów do klasycznego wzmacniacza stereo, pozbawionego wyjścia dla aktywnego subwoofera, ponieważ sygnał do tej aktywnej kompaktowej jednostki można wyprowadzić z terminali wyjściowych stopni końcowych wzmacniacza (tzw. połączenie prądowe, ale częściej określane jako wysokopoziomowe). Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, bo nie każdy, nawet bardzo drogi aktywny subwoofer, wyposaża się w tego typu rozwiązanie. Zwykle producenci przewidują że subwoofer będzie pracował w konkretnej instalacji lub też narzucają swym klientom odgórnie przeznaczenie takiego aktywnego subwoofera, który ze względu na określoną gamę wejść adresowany jest właśnie do takiej, a nie innej konfiguracji związanej z podpięciem w danej instalacji audio.
Obudowę wykonano z płyt MDF. Wewnętrzna komora jest jednak na tyle mała, że boczne ścianki miały wystarczającą sztywność, żeby można było zrezygnować z dodatkowych wzmocnień w postaci wieńca czy poprzecznych listew. Komora jest oczywiście szczelnie zamknięta, dołożono zatem wszelkich starań, aby w czasie eksploatacji nie doszło do rozszczelnienia skrzynki, dlatego też między tylnym aluminiowym panelem a obudową użyto solidnej miękkiej, ale jednocześnie grubej uszczelki.
Wnętrze komory w której pracuje głośnik niskotonowy wytłumiono włókniną syntetyczną w postaci jednego zbitego kawałka pokrywającego dwie boczne i górną ściankę. Głośnik niskotonowy posiada adekwatny do wielkości membrany układ magnetyczny bazujący na długiej szczelinie i krótkiej cewce o podwójnym uzwojeniu, umożliwiającej linowe prowadzenie membrany w pełnym zakresie wychyleń. Mamy więc gwarancję, że ten aktywny subwoofer nawet podczas grania przy wysokich poziomach głośności nie powinien nadmiernie zniekształcać zakresu niskich tonów.
Membranę głośnika niskotonowego wykonano z kanapkowej membrany DFR, na którą składają się dwie warstwy (zewnętrzne) włókna węglowego przedzielone warstwą celulozy. Tak przygotowana membrana ma gwarantować wysoką sztywność przy względnie niskiej masie, co przekłada się na konturowy i dobrze kontrolowany zakres niskich tonów. Od wewnątrz do aluminiowego panelu pełniącego rolę pulpitu regulacyjnego, zamontowano płytki drukowane z obwodami impulsowego układu zasilającego dostarczającego prąd do drugiej płytki drukowanej, w obrębie której znalazł się wzmacniacz pracujący w wysokoefektywnej klasie D.
Z zewnątrz obudowa wykończona jest lakierem na wysoki połysk dostępnym w dwóch opcjach kolorystycznych – białej oraz czarnej. Bardzo ładnie prezentuje się również aluminiowa listwa ozdobna wraz z firmowym logo. Głośnik niskotonowy jest niewidoczny ponieważ zamontowano go od spodu skrzyni – taki układ został świadomie zastosowany, ponieważ straty na ciśnieniu akustycznym wynikającym z rezygnacji z układu bas-refleks na rzecz obudowy zamkniętej są nieznacznie niwelowane dzięki bliskości podłogi wzmacniającej bas. Tego typu rozwiązanie jest i estetyczne i praktyczne. Odpowiedni dystans czołowej części membrany głośnikowej od podłogi wyznaczają oczywiście specjalnie przygotowane stopy antywibracyjne, wyposażone w gumowe podkładki redukujące drgania. Co ciekawe i nadal rzadko spotykane, Thetis 280 wyposażono w pilot zdalnego sterowania, co należy uznać za wygodne rozwiązanie, zwłaszcza gdy będziemy chcieli precyzyjnie wyregulować poziom głośności, a najlepiej się to czyni właśnie nie ruszając się z miejsca odsłuchowego.
Z przewagą w stereo
Niewielki kompaktowy subwoofer proponowany przez francuską markę Triangle adresowany jest przede wszystkim do posiadaczy systemów audio używanych w pomieszczeniach odsłuchowych o niewielkiej powierzchni. W konfiguracji stereo taką górną granicą będzie pokój o powierzchni dochodzącej do około 18-metrów kwadratowych, natomiast w kinie domowym może to być nieco więcej. Należy jednak liczyć się również z tym, że stosowanie takiej wielkości subwoofera w kinowej konfiguracji wielokanałowej, w której występują duże kolumny podłogowe wyposażone w rozbudowane układy głośnikowe, zwłaszcza odpowiadające za przenoszenie niskich tonów, będzie mijać się z celem, ponieważ w tej konkretnej sytuacji z przetwarzaniem basu, doskonale poradzą sobie duże frontowe podłogowe kolumny. Natomiast w sytuacji, gdy korzystamy z kolumn podstawkowych lub niewielkich podłogowych o ograniczonym zasięgu basu, taki subwoofer aktywny jak model Thetis 280 doskonale sprawdzi się w roli jednostki zwiększającej zasięg systemu audio w paśmie niskich tonów.
Thetis 280 odsłuchałem zarówno w konfiguracji wielokanałowej, jak i stereofonicznej przy wykorzystaniu zarówno wejść wysokopoziomowych oraz niskopoziomowych. Muszę przyznać, że o ile w kinie domowym bas został dość sprawnie dociążony, co szczególnie było słychać w filmach akcji, o tyle w stereo ten niewielki aktywny subwoofer pokazał, że wręcz został stworzony do tego typu instalacji. Zarówno przy wykorzystaniu wyjść Pre out, jak i wysokopoziomowych, mały Triangle był w stanie sprawnie "wstrzelić" się w charakterystykę basu odtwarzanego przez system (tutaj wykorzystałem kolumny Castle Acoustics Richmond Anniversary Limited Edition oraz wzmacniacz Goldnote S1, a także kolejne zestawienie oparte na tych samych kolumnach, ale już z droższym wzmacniaczu Accuphase E-270). W obydwu przypadkach należało wyregulować częstotliwość odcięcia subwoofera w okolicach 55Hz, a także ustawić zgodną fazę.
Brzmienie w zakresie niskich tonów prezentowane przez Thetis 280 opierało się głównie na żywym i konturowym przekazie, co jest oczywiście cechą typową dla konstrukcji wyposażonych w obudowę zamkniętą. Z drugiej strony, ta aktywna jednostka niskotonowa marki Triangle zrobiła to, na czym mi tak naprawdę zależało, czyli sprawnie rozciągnęła pasmo basu, którego mi po prostu brakowało w przypadku niewielkich, ale wyrafinowanych monitorów marki Castle. Oczywiście bas zostanie prawidłowo rozciągnięty, a przede wszystkim dobrze dociążony, jeśli system oparty na tego typu subwooferze wraz z niewielkimi monitorami jak Castle, będziemy stosować w pokoju o powierzchni nie większej niż 18-metrów kwadratowych. Wtedy będziemy mieć gwarancję, że uzyskamy wystarczająco wysokie ciśnienie akustyczne, zwłaszcza w paśmie niskich tonów, a więc tam gdzie najbardziej liczymy na dobrą pracę wykonaną przez aktywną jednostkę niskotonową.
Thetis 280 w stereofonicznym zestawieniu radził sobie na tyle dobrze, że postanowiłem na dłużej pozostać przy takiej właśnie konfiguracji i musze przyznać, że z każdą kolejną minutą odsłuchu byłem coraz bardziej zadowolony. Mały Triangle nie popadał w nerwowość i bez kompresji był w stanie odtwarzać bas, nawet przy bardzo wysokich poziomach głośności, zwłaszcza gdy sięgałem po jazz w wykonaniu Lee Ritenoura czy muzykę instrumentalną pochodzącą z najnowszego albumu "Return To Ommadawn" Mike'a Oldfielda. W stereo aktywny subwoofer powinien oferować przede wszystkim dobrze zróżnicowany bas i barwę o jakości nie odstającej od tego co odtworzą nam główne kolumny obsługujące zarówno lewy, jak i prawy kanał. Najważniejsze jest jednak to, że ktoś kto dysponuje dobrym słuchem jest w stanie manualnie ustawić Thetis 280 w systemie dwukanałowym tak, że nie będziemy nawet zauważać, w którym momencie będzie wkraczał do akcji ten aktywny subwoofer, co świadczy o świetnych predyspozycjach niewielkiego Thetis 280 w stosowaniu w systemach stereo w pomieszczeniach o mniejszej powierzchni.
Warto wiedzieć
Thetis 280 z racji bogatej palety złączy, może być stosowany zarówno w konfiguracji wielokanałowej, jak i dwukanałowej. W kinie domowym najczęściej będzie skonfigurowany poprzez połączenie z wyjściem subwooferowym z sygnałem LFE. Natomiast w stereo można go połączyć ze wzmacniaczem albo poprzez regulowane wyjścia stereo wyprowadzone z sekcji przedwzmacniającej sygnał (niskopoziomowe), albo poprzez terminale głośnikowe (wysokopoziomowe). Testowany subwoofer jest więc na tyle uniwersalną konstrukcją, że w można go używać nawet w przypadku klasycznych wzmacniaczy stereo pozbawionych wyjścia LFE, czy wyjść z przedwzmacniacza.
Należy jednak pamiętać, że o ile w konfiguracji z amplitunerem wszelkie parametry pracy aktywnego subwoofera zostaną ustawione z poziomu menu amplitunera (obojętnie czy wykona to za nas system automatycznej kalibracji, czy też zrobimy to sami), o tyle w połączeniu z klasycznym wzmacniaczem stereo, wszelkie nastawy związane z odcięciem zakresu częstotliwości niskich tonów, głośnością i fazą, będziemy musieli wyregulować już za pomocą pokręteł i przełączników znajdujących się na tylnym panelu subwoofera. Wymaga to nieco większej precyzji, ponieważ system dwukanałowy jest bardziej wyczulony na wszelkie zmiany charakterystyki basu odtwarzanego za pomocą dodatkowej aktywnej jednostki niskotonowej.
Podsumowanie
Jeśli poszukujecie kompaktowej, zgrabnej, aktywnej jednostki niskotonowej do niewielkiego pokoju, którą w zasadzie wszędzie można ustawić, a do tego oferującej dobry dźwięk, zwłaszcza w konfiguracji stereofonicznej, to Thetis 280 zapewni nie tylko moc wrażeń, ale przede wszystkim będzie zdolny udanie zintegrować się z większością systemów stereo.