Model RX-A880 jest jednym z tańszych wchodzących w skład serii Aventage japońskiej marki Yamaha. Jednak mimo skromniej prezentującego się panelu frontowego, jak i tylnego względem droższych urządzeń tego producenta to i tak zaskakuje mnóstwem przydatnych funkcji i udogodnień. Jedną z nich jest współpraca z systemem multiroom MusicCast, w tym możliwość połączenia tego amplitunera z bezprzewodowymi kolumnami MusicCast 20 oraz MusicCast 50, mogących pełnić rolę tylnych kolumn w wielokanałowym układzie głośnikowym.
Najnowsza aktualizacja software'owa wprowadza kolejne udogodnienia do już i tak rozbudowanego wachlarza możliwości tego urządzenia, a mianowicie kompatybilność z AirPlay 2 możliwość słuchania muzyki z bezpłatnego konta Spotify, zgodnośc z Asystentem głosowym Google oraz obsługę eARC. Naturalnie Yamaha RX-A880 oferuje bezprzewodową łączność Wi-Fi i Bluetooth jak również bezpośrednią obsługę muzycznych serwisów internetowych takich jak Spotify, Tidal, Deezer oraz Qobuz.
Najważniejszy jest jednak fakt, że model RX-A880 dysponuje dużą mocą i gwarantuje osiągnięcie wysokich poziomów głośności oraz pełnej, kinowej dynamiki podczas pracy w trybie wielokanałowym. Na dokładkę japoński producent dodaje sprawnie działający system automatycznej kalibracji YPAO R.S.C. oraz wiele możliwości związanych z cyfrowym przetwarzaniem sygnałów audio i wideo pochodzących z zewnętrznych źródeł.
Dopracowana konstrukcja
Seria Aventage wyróżnia się wieloma rozwiązaniami konstrukcyjnymi sprawiającymi, że uzyskany dźwięk jest wysokiej jakości. Stosunkowo niedawno miałem przyjemność testować dla Państwa wyżej usytuowany w katalogu Yamahy i zarazem droższy model RX-A1080. Już na pierwszy rzut oka widać, że RX-A880 prezentuje się skromniej, co nie powinno dziwić, gdyż różnica w cenach tych dwóch produktów jest znaczna. Ale jeśli przyjrzymy się możliwościom i osiągom poszczególnych modeli to różnice nie są aż tak wielkie na korzyść jednostki droższej. Producent dołożył bowiem wszelkich starań, aby dźwięk RX-A880 wciąż trzymał wysoki poziom, z jakiego znane są wszystkie amplitunery pochodzące z serii Aventage.
Przedni panel nawiązuje wzornictwem do innych amplitunerów z serii Aventage - charakterystyczny design oraz wyraźny podział na dolną i górną sekcję. Jest duży wyświetlacz jak i typowe dla amplitunerów Yamahy pokrętła regulacji głośności oraz wyboru wejść.
Tylny panel z racji mniejszej ilości gniazd prezentuje się czytelnie i trudno nam będzie pomylić jakiekolwiek wejście czy wyjście z innym – oznaczenia są wyraźne, a poszczególne złącza przejrzyście pogrupowano zgodnie z pełnioną funkcją. W sekcji analogowej znalazły się trzy pary wejść analogowych na klasycznych złączach RCA, a także, co powinno ucieszyć fanów płyt winylowych, nie zabrakło również wejść Phono. W sekcji cyfrowej audio można skorzystać z wbudowanego przetwornika marki Burr Brown poprzez wyprowadzenie sygnału do cyfrowych wejść optycznych lub koaksjalnych. Z kolei w sekcji wideo królują wejścia HDMI w ilości siedmiu sztuk oraz dwa wyjścia naturalnie z pełną gamą najnowszych możliwości łącznie z obsługą sygnału 4K Ultra HD. Uwagę zwraca również dosyć pokaźna ilość gniazd wyjściowych z sekcji przedwzmacniacza – użytkownik może skorzystać z dwóch wyjść SUB dla aktywnych jednostek niskotonowych, a także wyprowadzić sygnał dla niemal dowolnego kanału w celu uniezależnienia go od wbudowanych w amplituner wzmacniaczy i sterowania nim za pomocą zewnętrznych i niezależnych stopni końcowych.
Naturalnie nie zabrakło również wyjść sygnałowych dla wzmacniacza pracującego w drugiej strefie oraz terminali głośnikowych dla kolumn w drugiej strefie. To użytkownik będzie decydował czy do nagłośnienia drugiej strefy wykorzysta wzmacniacze znajdujące się na pokładzie RX-A880, czy sięgnie po zewnętrzny wzmacniacz.
Niewątpliwym atutem testowanego amplitunera jest to, co znajdziemy w jego środku. Muskularne stopnie końcowe oparto na tranzystorach marki Sanken. Cała gama tranzystorów mocy została przymocowana do dwuczęściowego aluminiowego radiatora zapewniającego sporą powierzchnię do wymiany ciepła. Uwagę zwraca również rozbudowany i przede wszystkim dopracowany układ zasilający, podzielony na dwa zupełnie niezależne tory. Pierwszy z nich bazuje na klasycznym i sporym transformatorze z rdzeniem EI, mającym za zadanie dostarczyć prąd do magazynu prądowego stopni końcowych oraz analogowej sekcji audio. Drugi tor zasilający zbudowano na bazie wydajnego zasilacza impulsowego, mającego za zadanie dostarczyć napięcie do cyfrowych obwodów audio oraz wideo, a także zasilić cały system sterujący pracą amplitunera. Bufor prądowy dla stopni końcowych oparto na dwóch sporych kondensatorach elektrolitycznych specjalnie wyprodukowanych przez Nippon Chemi-Con dla Yamahy – są to wysokiej klasy jednostki, każda o pojemności 8.200µF skonstruowane z myślą o magazynowaniu prądu dla niezwykle wyczulonej na jakość elementów sekcji wyjściowej.
Widać, że już w fazie projektu zadbano o wydajność prądową, ponieważ zmagazynowany prąd trafia z kondensatorów do sekcji wyjściowych poprzez specjalne wyizolowane z płytki drukowanej i niezależne miedziane szyny. Z kolei na płytce drukowanej sekcji cyfrowej widać wiele wysokiej jakości aktywnych podzespołów. Znalazł się tam między innymi procesor DSP dostarczony przez Texas Instruments, a także wysokiej klasy przetworniki Burr Brown PCM5102 384kHz/32-bit. Układy wejściowe przyjmujące sygnały cyfrowe audio również oparto na kościach marki Burr Brown.
Charakter brzmienia
Yamaha RX-A880 szczególnie dobrze radzi sobie z odtwarzaniem muzyki wielokanałowej i to zarówno z krążków SACD, jak i DVD-Audio. Nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ ten japoński producent od zawsze przykładał wielką wagę do aspektu brzmienia, a obwody audio bezpośrednio odpowiadające za dźwięk zawsze traktowano ze szczególną troską, co można zauważyć nawet na przykładzie testowanego amplitunera.
RX-A880 sprawia, że brzmienie odtwarzane z krążków SACD w konfiguracji 5.1 otacza słuchacza jednorodnym i bardzo szczegółowym dźwiękiem. Szczególnie dobrze za pośrednictwem tej Yamahy wypadła Diana Krall na albumie "The Look Of Love" wydanym na krążku SACD, a także bardziej efektowna i dynamiczna muzyka w wykonaniu legendarnej brytyjskiej grupy Depeche Mode. Zakres niskich tonów cechował się zarówno przyzwoita odpowiedzą impulsową, ale też plastyką i zasięgiem. Yamaha dodaje do każdego odtwarzanego dźwięku sporo blasku i finezji. Zakres średnich tonów brzmi z wręcz audiofilskim namaszczeniem, jest swego rodzaju otoczka będąca pochodną znakomitej plastyczności.
Podobny charakter brzmienia, choć już znacznie potężniejszy i bardziej ekstrawagancki RX-A880 prezentuje odtwarzając filmowe ścieżki dźwiękowe np. "Spectre" odtwarzany z krążka Blu-ray ze ścieżki w formacie DTS-HD Master Audio, urzekał mnie bardzo detaliczną prezentacją szczegółów kształtujących dynamikę w skali mikro. Yamaha nie ma również najmniejszego problemu z oddaniem pełnej dynamiki efektownych scen w tym filmie – wybuchy, pościgi, odgłosy walki odtwarzane były z szybkością, adekwatną do akcji rozwijającej się na ekranie - amplituner RX-A880 był w stanie bezpardonowo odtworzyć potężne i nisko schodzące basowe pomruki.
Daje się jednak zauważyć nieco zmiękczony charakter brzmienia RX-A880, chociażby w stosunku do model RX-A1080. Ale nie jest to związane z utratą kontroli czy też brakiem dynamiki w skali makro na odpowiednim poziomie, a raczej z nadaniem każdemu odtwarzanemu dźwiękowi charakterystycznej specyfiki brzmieniowej, nieodłącznie towarzyszącej niemal wszystkim konstrukcjom marki Yamaha. Muzykalność, blask i nasycenie dźwięku w alikwoty sprawiają, że nawet te tańsze amplitunery marki Yamaha sprawiają wiele frajdy z odsłuchu muzyki, nadając jej jednocześnie typowy dla tego producenta dźwiękowy szlif. To właśnie dzięki specyfice brzmienia wiele osób jest w stanie rozpoznać amplitunery Yamaha nawet w ślepych testach.
Warto wiedzieć
Obecnie 7-kanałowe wzmacniacze mocy stosowane w amplitunerach kina domowego, zwłaszcza tych średniej klasy, stały się niemal standardem. Wynika to nie tylko z zapotrzebowania na bardziej rozbudowane konstrukcje od 5-kanałowych, typowe dla najtańszych konstrukcji budżetowych, ale przede wszystkim z możliwości korzystania z nowych standardów dźwięku dookólnego oferowanego przez standardy Dolby Atmos czy DTS:X. Należy jednak pamiętać, że im wyższą liczba wyjściowych stopni końcowych dysponuje dany amplituner, tym bardziej wydajny układ zasilania trzeba w nim zastosować, a to oczywiście przekłada się na jego cenę.
Wielu producentów dużo uwagi przykłada do układu zasilającego, zwłaszcza jeśli musi on sprostać surowym wymaganiom stawianym nowoczesnym amplitunerom kina domowego. Dlatego też już w fazie projektu brana jest pod uwagę zarówno moc oferowana przez transformator, ale i wydajność całego układu prądowego. Yamaha stosuje dopracowany układ zasilający o ściśle wyliczonych parametrach, zarówno pod względem mocy transformatora, jak i pojemności kondensatorów pracujących w magazynie prądowym. Przekłada się to na brzmienie bogate w bas o niskim zasięgu, ale jednocześnie cechujący się prawidłową odpowiedzią impulsową, a więc dynamiką.
Podsumowanie
Yamaha RX-A880 mimo nieco skromniejszego wyposażenia (głównie w złącza) w stosunku do droższych amplitunerów serii Aventage), zasługuje na wysokie noty przede wszystkim za wysoką jakość brzmienia. Szczególnie dobrze wypada ten amplituner w instalacjach wielokanałowych kina domowego. Jednak wiele osób będzie również usatysfakcjonowanych z jakości dźwięku w klasycznej, dwukanałowej konfiguracji.
RX-A880 jest urządzeniem łatwym w obsłudze, dzięki intuicyjnie zorganizowanemu menu, umożliwiającym szybką konfigurację. Tryb automatycznej kalibracji działa sprawnie i pozwala odciążyć, zwłaszcza początkujących użytkowników od złożonej tematyki ustawień, a bogactwo funkcji bezprzewodowych pozwoli wykorzystywać Yamahę jako centralną jednostkę zarządzającą wszelkimi sygnałami, przede wszystkim z urządzeń przenośnych. Podczas testu tego amplitunera, mogłem od razu zapoznać się z najnowszą aktualizacją (Ver.1.65) dostępną od 28.05.2019, między innymi właśnie dla RX-A880. Dzięki tej aktualizacji amplituner Yamahy zyskał nową funkcja eARC. Dzięki niej użytkownicy korzystający z telewizorów obsługujących popularny serwis filmowy Netflix (również telewizję cyfrową) zyskali możliwość odtwarzania dźwięku dookólnego w formatach Dolby TrueHD, DTS:X czy Dolby Atmos.
Wisienką na torcie ma być fakt, że amplituner Yamahy po najnowszej aktualizacji otrzymał bezpłatny dostęp do serwisu Spotify – dotychczas wiązało się to z koniecznością posiadania płatnego konta Premium.
Również posiadacze urządzeń firmy Apple powinni być usatysfakcjonowani najnowszą aktualizacją, która wprowadza kompatybilność z Air Play2. Teraz bowiem użytkownicy iPhonów i iPadów oraz komputerów Mac mogą przesyłać swoją ulubioną muzykę równocześnie do wielu odbiorników zgodnych z Air Play2, a także odtwarzać w tym samym czasie różne utwory w kilku pomieszczeniach. Ponadto zyskaliśmy możliwość jednoczesnego przesyłania sygnału wideo do telewizora i dźwięku do urządzeń Yamaha MusicCast. Za pomocą asystenta głosowego Siri możemy zarządzać muzyką z serwisu Apple Music lub naszego iPhone'a. Ponadto Siri pozwala nam na sterowanie głosem kompatybilnymi urządzeniami Yamaha MusicCast z poziomu aplikacji "Dom" od firmy Apple.
Generalnie amplituner Yamaha RX-A880 jest na wskroś nowoczesnym urządzeniem wpisującym się w najnowsze trendy w zakresie funkcjonalności i obsługi, a ponadto zapewnia dźwięk na bardzo wysokim poziomie. Należy podkreślić jego znakomity stosunek jakości/możliwości do ceny.