Oferta aktywnych subwooferów TAGA Harmony bazuje na trzech seriach i jest na tyle zróżnicowana, że każdy powinien znaleźć głośnik dostosowany do własnych oczekiwań. Seria TSW, do której należy testowany model 210, składa się z najprzystępniejszych cenowo konstrukcji, które można wykorzystać zarówno w systemie wielokanałowym, jak i stereofonicznym. Aktywne subwoofery z tej serii opierają się na klasycznych wentylowanych obudowach, solidnych wooferach i wysokoprądowych wzmacniaczach pracujących w klasie AB.
Budowa
Marka TAGA Harmony przyzwyczaiła nas, że za relatywnie niewielkie pieniądze otrzymujemy ładnie wyglądający i solidnie wykonany sprzęt cechujący się bardzo dobrym stosunkiem jakości do ceny i nie inaczej jest w tym przypadku. Mimo niewysokiej ceny subwoofer TSW-210 wyposażono w wydajny wzmacniacz tranzystorowy pracujący w klasie AB, napędzający dość duży, bo 255mm głośnik niskotonowy wspomagany przez system rezonansowy z wylotem szczelinowym. Prosta i pomysłowo zaprojektowana konstrukcja, jaką jest TSW-210, nie sprawi najmniejszych problemów w konfiguracji dwu- oraz wielokanałowej.

Użytkownik ma całkiem dużo możliwości związanych np. ze sposobem dostarczania sygnału do subwoofera. Może skorzystać z klasycznych niskopoziomowych wejść stereo RCA, jak również dla kanału LFE w systemie kina domowego lub z głośnikowych wejść wysokopoziomowych umożliwiających podłączenie suba do praktycznie każdego wzmacniacza za pośrednictwem kabli głośnikowych. Do tego, na tylnym panelu znajdziemy wszystkie niezbędne regulatory i przełączniki pozwalające dostosować subwoofer do określonego systemu audio.
TAGA Harmony TSW-210 wyposażono we wzmacniacz klasy AB zdolny wygenerować 200W mocy ciągłej, a w szczycie nawet 600W. To w zupełności wystarczający do tego, by w pełni wysterować 255mm głośnik niskotonowy. Woofer wyposażono w solidny stalowy, tłoczony kosz oraz sztywną i lekką papierową membranę. Przewymiarowany układ magnetyczny napędza cewkę zaprojektowaną nie tylko pod kątem jak najefektywniejszego rozpraszania ciepła, ale również zdolności do przenoszenia wyższych mocy.
Mimo niewysokiej ceny TSW-210 charakterem brzmienia nawiązuje do najlepszych cech klasycznych subwooferów bazujących na wzmacniaczach klasy AB i układzie typu bas-refleks.
Subwoofer wyposażono w solidnie wykonaną skrzynię z grubych płyt MDF. Wewnątrz zastosowano wzmocnienia, a pomysłowo zaprojektowany układ rezonansowy z płaskim portem wylotowym dodatkowo pełni funkcję elementu usztywniającego obudowę, co korzystnie wpływa na poziom kontroli rezonansów. Poza tym szczelinowy port układu bas-refleks umożliwia swobodną pracę układu rezonansowego nawet przy bardzo wysokich poziomach głośności, dzięki czemu bas jest pozbawiony nadmiernych szumów, więc pozostaje czystszy i bardziej zróżnicowany.
Model 210, tak jak wszystkie pozostałe konstrukcje z serii TSW, jest dostępny w pięciu wersjach kolorystycznych. Szczególnie atrakcyjnie prezentuje się obudowa w satynowej bieli. Miłośnikom klasycznego wzornictwa z pewnością do gustu przypadnie wersja dębowa, orzechowa lub modern wenge, dzięki którym subwoofer również doskonale wtopi się w elegancko zaaranżowane wnętrza.
Jakość dźwięku
Subwoofer TAGA Harmony TSW-210 jest niedrogi, a mimo to potrafi pozytywnie zaskoczyć jakością dźwięku. Jego bas sięga wystarczająco nisko, żeby słuchanie go w systemie wielokanałowym sprawiało dużo frajdy. Również w konfiguracji stereo TSW-210 pokazał, że nie można lekceważyć jego potencjału tylko dlatego, że jest stosunkowo tani. Bas przykuwa uwagę nie tylko swoim zasięgiem, ale i siłą.

Oczywiście wentylowana obudowa i wzmacniacz klasy AB to zupełnie inny styl brzmienia niż wyśrubowane do granic absurdu konstrukcje z obudowami zamkniętymi i wzmacniaczami w klasie D, o kilkukrotnie wyższych mocach. Jednak zadaniem klasycznego subwoofera odwołującego się do pierwowzorów z początków ery kina domowego, a takim właśnie jest 210-ka, ma być uzupełnienie przekazu niskimi składowymi w elegancki, a zarazem efektowny sposób. Nie ulega wątpliwości, że TSW-210 wywiązuje się z powierzonego mu zadania bardzo dobrze.
W konfiguracji wielokanałowej sub TAGA Harmony potrafi zaskoczyć zarówno masą niskich tonów, jak i dynamiką. W filmach akcji, takich jak np. "Spectre" czy "Mission: Impossible – Rogue Nation", zręcznie i energicznie przekazywał narastające nagle, a potem szybko wygasające dźwięki, zwłaszcza te o "dużej sile rażenia". Efektownie włączając się w odtwarzanie basowych pomruków, szybko reagował na wszelkie zmiany dynamiki w skali makro, aczkolwiek robił to z pewną manierą.
Okazało się, że bas w ataku jest zdecydowany, ale wybrzmienia w końcowej fazie są delikatnie zmiękczane i przyjemnie zagęszczane. Jeśli jednak to nam nie do końca odpowiada, możemy tak wyregulować subwoofer, aby bas był trzymany w ryzach. Oczywiście w przypadku TSW-210 słychać, zwłaszcza po "miękkich" wybrzmieniach, że mamy do czynienia z klasyczną konstrukcją wentylowaną bas-refleksem, jednak dźwięk nie wymyka się spod kontroli. Bas jest rozłożysty, a zarazem wystarczająco zróżnicowany, a więc taki, jakiego należy się spodziewać po dobrze zaprojektowanej konstrukcji tego typu.

W połączeniu z amplitunerem Onkyo TX-8470 za pośrednictwem wejść wysokopoziomowych TSW-210 pokazał, że równie dobrze radzi sobie z odtwarzaniem basu w konfiguracji dwukanałowej, wspomagając niskie rejestry kolumn Chario Premium 1000 obsługujących kanały lewy oraz prawy. Przykładowo w "The Endless River" Pink Floyd bas niewielkich monitorów Chario został precyzyjnie uzupełniony w najniższe partie. TSW-210 popisał się również świetną rytmiką oraz przekonującą barwą, z czym problemy miewa wiele nawet wyraźnie droższych konstrukcji pracujących w klasie D. Bas był plastyczny, oleisty, a zarazem trzymany w ryzach na tyle mocno, że nie wymykał się spod kontroli, nie buczał i nie wzbudzał się nadmiernie w nieodpowiednich chwilach.
Podsumowanie
Mimo niewysokiej ceny TSW-210 nawiązuje charakterem brzmienia do najlepszych cech klasycznych subwooferów bazujących na wzmacniaczach klasy AB i układzie typu bas-refleks. Dzięki płaskiemu tunelowi rezonansowemu swoiste "doładowanie" basu odbywa się płynnie, bez szumów i dudnienia, co przekłada się na całkiem czysty i zróżnicowany zakres niskotonowy.
Kolejną mocną stroną TSW-210 jest to, że wyposażono go w kompletny zestaw złączy, zarówno nisko-, jak i wysokopoziomowych, dzięki czemu bez najmniejszych problemów można go włączyć w systemem kina domowego lub podłączyć do dowolnego wzmacniacza stereo. Jak na swoją cenę jest to subwoofer godny polecenia.