Jeśli spojrzymy na ofertę amerykańskiego SVS, to testowany subwoofer PB4000 jest jednym z największych modeli tego producenta – wyżej pozycjonowany jest tylko referencyjny PB-16 Ultra w cenie 13.499 zł, o wadze ok. 80kg! Wielką skrzynię SVS PB4000 wyposażono w aż trzy tunele rezonansowe oraz potężny głośnik niskotonowy, co z pewnością działaja na wyobraźnię miłośników subsonicznych efektów i w konsekwencji zainteresowania się tym modelem.
SVS zapewnia opcję sterowania za pośrednictwem specjalnej aplikacji. Dzięki temu rozwiązaniu możemy szybko i skutecznie dokonać wszelkich nastaw związanych z wieloma parametrami, mającymi niebagatelny wpływ na brzmienie. Aplikacja napisana na przenośne urządzenia, takie jak tablety czy smartfony, sprawdza się doskonale również pod względem idealnego ustawienia suba w konkretnym pomieszczeniu odsłuchowym. Nie ruszając się z miejsca (a musimy to zrobić, gdy dokonujemy nastaw za pomocą tradycyjnych regulatorów), możemy skutecznie dostroić wiele funkcji związanych z określonymi parametrami pracy PB4000. Na uwagę zasługuje fakt, że sterowanie za pośrednictwem aplikacji dostępne jest już w przypadku znacznie tańszych konstrukcji marki SVS, które wcześniej miałem okazję testować. Firma SVS jako pierwsza zaczęła wdrażać ten system do subwooferów pochodzących z niższej półki cenowej sprawiając, że nawet te tańsze konstrukcje stały się atrakcyjną propozycją dla osób dysponujących mniej zasobnym portfelem.
Obecnie produkty marki SVS cieszą się bardzo dobrą opinią, a w katalogu trafimy na wiele ciekawych propozycji przyciągających uwagę nie tylko ceną, ale i możliwościami. Jednak takie konstrukcje jak testowany subwoofer PB4000 czy flagowy model PB-16 Ultra, adresowane są najbardziej wymagających użytkowników.
Stworzony, by szokować!
SVS PB4000 wyróżnia się nie tylko ogromną skrzynką, ale też potężnym i ciężkim głośnikiem niskotonowym oraz napędzającym go wzmacniaczem, pracującym w wysokoefektywnej klasie D, zdolnym wygenerować aż 4.200W mocy chwilowej! Również moc ciągła o wartości 1200W jest imponująca i daje wyobrażenie o możliwości głośnika niskotonowego.
Wprawdzie PB4000 dysponuje skrzynią wentylowaną potrójnym bas-refleksem, ale na wyposażeniu znalazły się specjalne zatyczki pozwalające zamknąć wszystkie, albo tylko niektóre wyloty. Stwarza to pole do eksperymentowania ale nie należy zapominać, że jest to konstrukcja zaprojektowana przede wszystkim w oparciu o obudowę otwartą, więc nawet gdy zamkniemy tunele rezonansowe, to i tak głośnik nie osiągnie parametrów pracy typowych dla skrzynek zamkniętych. Powołam się tu na testy subów SVS: SB-2000 Pro oraz PB-2000 Pro. Mimo że wyposażone są w identyczne głośniki i wzmacniacze, to zastosowanie innych typów obudów, miało wyraźny wpływ na dźwięk. W modelu SB-2000 Pro zastosowano obudowę zamkniętą i z tego względu jest ona wyraźnie mniejsza, dzięki czemu ten niewielki subwoofer można ustawić wszędzie tam, gdzie nie wystarczy już miejsca na większą konstrukcję, a do takich przecież należy model PB-2000 Pro, nie wspominając o potężnym PB4000.
Stosowanie układu bas-refleks niesie ze sobą pewne wymogi związane z osiągnięciem poprawnego działania, ale też właściwego wykorzystania układu rezonansowego, którego zadaniem jest wzmocnienie zakresu niskich tonów. Dla osiągnięcia odpowiednio niskiej częstotliwości rezonansowej, obudowy typu otwartego muszą cechować się zwykle większą objętością, stąd też osiągają większe rozmiary. Identyczną filozofię konstrukcyjną zastosowano w przypadku testowanego modelu PB4000, z tego względu jego obudowa ma spore gabaryty.
Głośnik niskotonowy jaki zastosowano w przypadku tego kolosa cechuje się konstrukcją dostosowaną do pracy w ekstremalnie szerokim zakresie przenoszonych mocy. Dlatego jest tu wytrzymały, potężny kosz wykonany z aluminiowego odlewu o wysokiej gęstości, zapewniający właściwe chłodzenie układu drgającego w obszarze cewki oraz magnesów. Ten kosz cechuje się też wysoką sztywnością, gwarantując tym samym idealne warunki pracy membranie wprawiającej w ruch spore masy powietrza. Samą membranę wykonano z kompozytu, składającego się z dwóch warstw, a więc celulozowego stożka połączonego z drugą, widoczną z zewnątrz warstwą wykonaną z plecionki włókna szklanego. Tak wykonana membrana cechuje się przede wszystkim dużą sztywnością, jakże pożądaną w przypadku tego typu głośników. W tym przypadku bardziej od małej masy liczy się odporność na odkształcenia samej membrany, co ma duże znaczenie, gdy głośnik często pracuje w okolicach maksymalnej amplitudy wychyleń.
Uwagę zwraca również ośmiowarstwowa cewka drgająca, z płaskiego aluminiowego drutu, wydajne promieniująca ciepło, co pomaga w utrzymaniu prawidłowej temperatury zwojów i tym samym ogranicza ryzyko ich przepalenia na skutek podwyższonej temperatury.
Głośnik niskotonowy robi duże wrażenie ogromnym układem magnetycznym wyposażonym w podwójny system pierścieni ferrytowych, które są niewiele mniejsze od samej membrany, osiągającej średnicę 350mm. Głośnik ma specyficzną budowę, ponieważ obszar samego karkasu, na który nawinięto cewkę jest mocno wydłużony i połączony z wysoko osadzonym dolnym resorem centrującym, co jest niespotykanym rozwiązaniem w przypadku klasycznych wooferów. Całą konstrukcję tego głośnika dostosowano do pracy przy wysokiej amplitudzie wychyleń, dzięki czemu PB4000 jest w stanie zejść do magicznych 13Hz.
Wzmacniacz klasy D wraz z ponadprzeciętnie wydajnym, impulsowym, mocno rozbudowanym układem zasilania, znalazł się tuż za aluminiową tylną płytą wyposażoną w gniazda. I tutaj czeka nas miła niespodzianka, bo oprócz klasycznych wejść i wyjść na złączach RCA zastosowano również po jednej parze wejść i wyjść XLR, co predysponuje ten subwoofer do stosowania w zaawansowanych instalacjach wielokanałowych w pomieszczeniach o sporej powierzchni, gdzie długości kabli sygnałowych są znaczne.
W modelu PB4000 zastosowano wydajną jednostkę Sledge, stworzoną specjalnie z myślą o współpracy z potężnym głośnikiem niskotonowym. Wzmacniacz użyty w modelu PB4000 jest w stanie wygenerować 1200W mocy ciągłej oraz 4000W mocy chwilowej, co jest imponującym osiągnięciem. W końcówce mocy zastosowano 600-woltowe tranzystory MOSFET, zdolne wygenerować maksymalny prąd o wartości 32 amperów. Wzmacniacz współpracuje z 56-bitowym procesorem DSP dostarczonym przez Analog Devices.
Na wyposażeniu subwoofera znajduje się również pilot zdalnego sterowania, gdyby ktoś nie korzystał z aplikacji na smartfona lub tablet, jednak biorąc pod uwagę tę intuicyjną i doskonale działającą aplikację, chyba mało kto zrezygnuje z jej stosowania.
Wulkan energii!
Brzmienie SVS PB4000 oparte jest na masywnym i nisko schodzącym basie, zapuszczającym się w rejony najniższych partii zarezerwowanych dla najbardziej wyczynowych konstrukcji. Pamiętam jak ogromne wrażenie zrobił na mnie kanadyjski subwoofer Paradigm Persona Sub, sięgający w basie tak nisko, że brzmienie organów było odczuwalne całym ciałem. W tym przypadku mamy do czynienia z podobnym efektem. Do tego dochodzi jeszcze poczucie ogromnej rezerwy w zakresie osiągania wysokich poziomów głośności oraz dynamiki.
PB4000 zdolny jest również do przenoszenia sporych mocy i nawet w sytuacji, gdy przyjdzie mu odtwarzać karkołomne partie basowe, przykładowo w filmie "Pierwszy Człowiek" podczas startu rakiety Saturn V rozpoczynającej misję Apollo 11, ten amerykański subwoofer był w stanie odtworzyć huk silników bez najmniejszej zadyszki, mimo że było widać wytężoną pracę membrany niemal przy jej maksymalnym wychyleniu.
Głośnik w jaki wyposażono PB4000 został zbudowany w taki sposób, aby zawsze stawić czoła ekstremalnym mocom, podawanym z superwydajnego wzmacniacza klasy D. Ten spokój i jednocześnie wielka kultura grania, nawet w takich momentach jak w tym filmie, są osiągalne dla najlepszych konstrukcji tego typu.
PB4000 rzeczywiście trudno jest doprowadzić do zadyszki i przeciążenia. Nawet jeśli zafundujecie sobie wielogodzinną sesję z muzyką koncertową przy ekstremalnie wysokich poziomach głośności, niczym na prawdziwym koncercie, to będziecie mieć gwarancję, że sub przez ten cały czas będzie pracował trzymając się wyznaczonego zadania i to z żołnierską precyzją. Sprawdziłem na przykładzie grupy U2 słuchając kilku koncertowych wydań na Blu-ray. Moją uwagę zwróciła dynamika tego subwoofera, a w szczególności niemal wzorowo odtworzone partie gitary basowej Adama Claytona i perkusja Larry'ego Mullera. Każde uderzenie w bębny, ale i szarpnięcie strun gitary basowej było odczuwalne niczym na koncercie, a więc nie tylko uchem, ale też ciałem.
Brzmienie SVS PB4000 oparte jest na masywnym i nisko schodzącym basie, zapuszczającym się w rejony najniższych partii zarezerwowanych dla najbardziej wyczynowych konstrukcji.
Muszę jednak podkreślić, że koordynacja rytmiczna tego subwoofera nie jest tak doskonała, jak w przypadku konstrukcji zamkniętych. Jednak z drugiej strony, gdy właściwie zestroimy PB4000, między innymi dzięki wspomnianej wcześniej aplikacji, można osiągnąć szybkość reakcji na zmieniający się rytm, zbliżoną do konstrukcji dysponujących obudową zamkniętą. Należy pamiętać, że nawet jeśli wykorzystamy zatyczki znajdujące się na wyposażeniu, to PB4000 nie zmieni nagle swojej objętości na mniejszą, a jest to przecież niezbędne do uzyskania szybszej odpowiedzi impulsowej, co jest typowe dla zaprojektowanych od podstaw konstrukcji zamkniętych.
Jaki jest zatem sens korzystania z zatyczek dołączonych do zestawu? W pewnych określonych sytuacjach można je użyć, zwłaszcza gdy bas wydaje nam się zbyt dominujący i mamy pewne problemy z ustawieniem subwoofera w pomieszczeniu. Jednak z testu jaki udało mi się przeprowadzić wynika, że nad PB4000 możemy w pełni zapanować, wykorzystując opcję korekcji krzywej charakterystyki przenoszenia (ustawienie dostępne tylko za pośrednictwem wspomnianej aplikacji na smartfony czy tablety), szybko korygując spadki czy podbicia basu w określonych punktach, dzięki czemu można łatwo i to na "ucho" uzyskać niemal liniowo przetwarzany bas, w pełnym zakresie. To właśnie dlatego subwoofery aktywne, bez względu na to czy są wyposażone w bas-refleks czy obudowę zamkniętą, współpracujące z zaawansowanym układem sterowania za pośrednictwem aplikacji, zyskują na atrakcyjności w oczach potencjalnego nabywcy, względem tradycyjnych konstrukcji, pozbawionych tego typu systemów.
Warto wiedzieć
Na rynku trafimy na subwoofery aktywne wyposażone zarówno w obudowy zamknięte, jak i otwarte. Należy jednak pamiętać, że obudowy typu zamkniętego również można wyposażyć w układ rezonansowy, oparty na membranach biernych. Tak więc skrzynka wciąż pozostaje zamknięta, natomiast różnice ciśnień powstające wewnątrz obudowy są dodatkowo wykorzystane przez układ drgający (rezonansowy) w postaci odpowiednio zestrojonych membran biernych, czyli w rzeczywistości konstrukcji zbliżonych do głośników, lecz pozbawionych magnesów oraz cewki. Choć i w tym przypadku nie ma reguły, bo czasem producenci, zwłaszcza w przypadku membran biernych, stosują zwykłe głośniki, jednak nie tyle podpięte do zwrotnicy i przyjmujące sygnał ze wzmacniacza, co zespolone z dodatkowym kondensatorem, wpiętym równolegle w obwód głośnikowej cewki, mającym za zadanie skorygować pracę membrany w celu uzyskania charakterystyki przenoszenia narzuconej przez konstruktora.
Tak więc układy z membraną bierną są nie tylko najbardziej skomplikowanym układem rezonansowym, ale też wymuszającym na producencie największe koszty produkcji. Ale co szczególnie ważne, generują nieznaczne straty efektywności względem popularnych bas-refleksów, ponieważ do napędzania membran biernych wymagana jest nieco większa energia niż w przypadku tuneli rezonansowych - w ruch i drgania wprawiany jest tylko słup powietrza znajdujący się w ich wnętrzu. Natomiast znacznie tańsze i przede wszystkim prostsze w wykonaniu oraz efektywniejsze są układy rezonansowe oparte na tradycyjnych tunelach bas-refleks i w taki układ wyposażono właśnie model SVS PB4000. W tym przypadku postawiono na maksymalne wykorzystanie efektywności głośnika niskotonowego dla uzyskania sumarycznie wyższego ciśnienia w paśmie basu, wytwarzanego przez cały system, czyli głośnik i układ bas-refleks. W efekcie PB4000 potrafi szokować ponadprzeciętną sprawnością w reprodukcji basu, a zwłaszcza jego najniższych partii.
Podsumowanie
SVS PB4000 skonstruowano z myślą o rozbudowanych wielokanałowych instalacjach kina domowego o czym świadczy nie tylko jego zaawansowana konstrukcja, dostosowana do przenoszenia niebotycznych mocy, ale też gniazda XLR, dzięki którym ustawienie subwoofera w dużej odległości od elektroniki, nie będzie stanowić większego problemu. SB4000 jak na swoją cenę oferuje nieprzeciętne osiągi i jest jedną z największych tego typu konstrukcji dostępnych na rynku. Z tego względu, jego stosowanie w pomieszczeniach mniejszych niż 35-40 metrowych kwadratowych nie ma większego sensu, gdyż nie wykorzystamy w pełni jego walorów i maksymalnej wydajności.
SVS PB4000 jest idealną konstrukcją dla osób poszukujących w kinie domowym intensywnych przeżyć i adrenaliny.