Paradigm wprowadził do oferty dwa nowe subwoofery aktywne z serii XR. Obie jednostki, oznaczone jako XR 11 i XR 13, zbudowano w oparciu o zupełnie nowe głośniki niskotonowe, skonstruowane pod kątem osiągania wysokiej amplitudy wychyleń, a także przenoszenia niebotycznych mocy i znoszenia przez układ napędowy ekstremalnych temperatur. Potężne woofery można uznać za konstrukcje przełomowe – są to wyspecjalizowane jednostki zaprojektowane z zupełnie nowym podejściem do mechaniki.
Testowany XR 11 jest mniejszą z dwóch nowych konstrukcji. Mimo niewielkich rozmiarów samej skrzynki parametry techniczne suba robią wrażenie – wzmacniacz generuje aż 1100W mocy ciągłej, a w "piku" jest w stanie wyprodukować 2200W. Bez najmniejszych problemów może też zapuścić się do 20Hz i to – jak zapewnia producent – przy pełnej kontroli, niezależnie od rodzaju dźwięku i jego natężenia.
Budowa
Fasetowana obudowa wygląda świetnie, ale nie chodzi tylko o walory estetyczne – dzięki temu uzyskano dużą sztywność skrzynki. Niewielka, ale za to "pancerna" obudowa ma zapewnić głośnikowi oraz elektronice przestrzeń wolną od drgań i wibracji, zwłaszcza że mamy do czynienia z obudową zamkniętą, która musi radzić sobie ze znacznie większymi naprężeniami mechanicznymi niż wentylowana (wyposażona w bas-refleks). Z zewnątrz XR 11 przyciąga uwagę także eleganckim wyświetlaczem z możliwością sterowania dotykowego – dostęp do wszystkich opcji i ustawień zapewnia aplikacja.
Jeszcze większe wrażenie robi potężny głośnik niskotonowy, skonstruowany pod kątem pracy przy wysokiej amplitudzie wychyleń i długotrwałego obciążenia olbrzymią mocą. Bazujący na membranie stożkowej wzmocnionej włóknami węglowymi, przetwornik ten wyposażono w aż potrójny magnes ceramiczny, dwa odlane z aluminium kosze (górny i dolny) z resorami centrującymi wykonanymi z Nomexu oraz podwójną, bardzo długą cewkę drgającą. Wewnątrz skrzyni znalazł się również wspomniany już wzmacniacz klasy D współpracujący z nieprzeciętnie wydajnym impulsowym układem zasilającym.
Na panelu tylnym umieszczono zarówno klasyczne wejścia niskopoziomowe, jak i wysokopoziomowe, dzięki czemu XR 11 może współpracować z dowolnym systemem kina domowego czy też w konfiguracji stereo z dowolnym wzmacniaczem. Na wyposażeniu subwoofera znalazł się również profesjonalny mikrofon wraz ze statywem, umożliwiający przeprowadzenie pełnej kalibracji w oparciu o system korekcji akustyki pomieszczenia ARC.
Jakość dźwięku
XR 11 bez wysiłku demonstruje swą wyższość nad innymi konstrukcjami tego typu. Zakres niskich tonów reprodukuje z nieprzeciętnie dużym ładunkiem dynamicznym. Muskularny woofer o niespotykanej budowie, napędzany przez wzmacniacz o mocy ciągłej o wartości 1100W odznacza się niczym nieskrępowaną swobodą w operowaniu basem. XR 11 jest tak zaprojektowany, że nawet przy wysokich poziomach głośności trudno go przesterować. Bez względu na to czy postanowimy zaprząc go do pracy w systemie stereo, czy też w kinie domowym bas, jaki generuje ten zwarty i pięknie prezentujący się subwoofer, zasługuje na wysokie noty.
Paradigm osiąga absolutnie referencyjny poziom nie tylko pod względem reprodukcji dynamiki, ale również sposobu różnicowania dźwięku. Niskie składowe są odtwarzane z perfekcyjnymi wybrzmieniami i nienaganną kontrolą. Kanadyjski subwoofer włącza się do pracy tylko wtedy, gdy wymaga tego materiał dźwiękowy. Kiedy już do tego dochodzi, dostarcza pełnej gamy wrażeń.
W filmie "Pierwszy człowiek" dźwięk startu rakiety Saturn V rozpoczynający misję Apollo 11 został wzmocniony w paśmie basu w sposób perfekcyjny. Dźwięk niskich tonów był potężny, a wibracje można było odczuć całym ciałem. Spektakularnego brzmienia dopełniała chirurgiczna precyzja w odwzorowaniu poszczególnych dźwięków – bas nie zlewał się w jednolitą papkę. Słychać było wiele szczegółów właśnie w paśmie niskich tonów. Odtwarzanie basu z taką precyzją jest osiągalne tylko dla najlepszych aktywnych jednostek niskotonowych.
W brzmieniu tego subwoofera nie ma żadnych kompromisów, o czym przekonałem się również, odtwarzając muzykę zrealizowaną wielokanałowo. Album "The Dark Side Of The Moon" zabrzmiał w paśmie niskich tonów okazale, a jednocześnie precyzyjnie. Oczywiście spora w tym zasługa flagowego amplitunera TX-RZ70 marki Onkyo i właściwie dobranych ustawień, ale nie miałem najmniejszych wątpliwości, że i Paradigm dorzucił coś od siebie, sprawując pełną kontrolę nad dźwiękami niskotonowymi. Przekładało się to na dźwięk szczegółowy, z wiernie odwzorowaną barwą instrumentów i z sugestywnie oddanym, żywym temperamentem.
Podsumowanie
XR 11 należy do najlepszych hi-endowych subwooferów aktywnych. Dzięki wejściom wysokopoziomowym może współpracować z dowolnym wzmacniaczem stereo, a dedykowana aplikacja pozwala na precyzyjne dostrojenie dźwięku do konkretnego pomieszczenia, m.in. dzięki systemowi ARC. Odpowiednio skalibrowany, XR 11 zapewnia mnóstwo emocji, generując czysty, konturowy, a nade wszystko potężny bas o fenomenalnej kontroli, pozbawiony zniekształceń niezależnie od poziomu głośności.